Bezpieczna pozycja za kierownicą
Pochylając się nad zagadnieniem bezpieczeństwa na drogach, bardzo rzadko analizujemy aspekt, który stanowi absolutną podstawę tego zagadnienia – mowa o prawidłowej pozycji za kierownicą. To od ułożenia kierowcy za kółkiem zależy, jak jego ciało zachowa się w przypadku kolizji oraz czy ma kontrolę nad pojazdem i, co nie jest wcale mniej ważne, zdrowie jego kręgosłupa.
Z tego artykułu dowiesz się:
Pozycja za kierownicą – podstawowe błędy
Zacznijmy od tego, że w dzisiejszym świecie spędzamy za kółkiem całkiem sporo czasu, co w połączeniu z siedzącym trybem pracy i życia daje efekt siedzenia praktycznie przez większą część doby. Tymczasem lekarze ostrzegają, że podczas siadania siła nacisku na kręgosłup zwiększa się o 40%! Dlatego zdecydowanie lepiej siedzieć mniej, a jeśli już musisz to robić, jak w przypadku jazdy samochodem, rób to poprawnie.
Poprawnie, czyli jak? Zacznijmy może od tego, jak na pewno nie siadać za kółkiem. Pierwszym znanym błędem jest przytulanie się do kierownicy, jakbyś niedowidział lub szukał wzrokiem czegoś bezpośrednio przed maską. Jest to o tyle niebezpieczne, że spojrzeniem powinieneś omiatać raczej drogę daleko – w zależności od sytuacji, rzecz jasna – przed pojazdem, by móc odpowiednio wcześnie zareagować.
Taka postawa często widoczna jest u kierujących, którzy niezbyt pewnie czują się za kierownicą. W zasadzie są oni oparci całymi przedramionami na kierownicy. Niestety, nie dość, że nie jest to pomocne, to jeszcze ustawienie fotela kierowcy zbyt blisko kierownicy dosyć mocno ogranicza możliwość wykonywania ruchów rękoma i nogami, co w konsekwencji tylko utrudnia całą sprawę.
Innym popularnym błędem, tym razem obserwowanym częściej u pewnych siebie i swojego doświadczenia kierujących, jest zbyt głębokie ustawienie fotela i prowadzenia samochodu z praktycznie wyprostowanymi nogami. Metoda rodem z torów wyścigowych Formuły 1. Niestety tylko metoda, bo ani sprzęt, ani umiejętności już z F1 za dużo wspólnego nie mają. Taka pozycja, szczególnie podczas dłuższych tras, prowadzi do szybszego zmęczenia i utrudnia panowanie nad pojazdem w podbramkowych sytuacjach. No i jeśli podbramkowa sytuacja zakończy się kolizją, wówczas mamy prawie stuprocentową pewność, że dojdzie do poważnej kontuzji kolan lub bioder.
Poprawna pozycja za kierownicą – fotel to podstawa
Powyżej opisywaliśmy najpopularniejsze błędy oparte na złej odległości siedziska od kierownicy, zatem opisując poprawną postawę za kierownicą, zaczniemy od przedstawienia prawidłowego położenia fotela.
Siedzisko powinno znajdować się w takiej odległości od kierownicy i pedałów, by przy wciskaniu sprzęgła noga wciąż pozostawała zgięta w kolanie. Takie usytuowania daje pewność, że zawsze będziesz mógł wcisnąć pedał hamulca lub gazu z całej siły. Przy nodze wyprostowanej nie jest to takie proste.
Po siedzisku czas na oparcie. Są dwie główne zasady. Po pierwsze, plecy – w tym oczywiście łopatki i barki – muszą przylegać do fotela na całej długości, to samo tyczy się naszych pośladków i głowy – powinny przylegać odpowiednio do zagłówka i siedziska. Samo oparcie powinno być ustawione pionowo. Istotne też, by barki nie odrywały się od oparcia fotela, nawet w sytuacji wykonania pełnego skrętu kierownicą.
Z kolei zagłówek ma nie tylko sprawiać, że podróż samochodem będzie bardziej komfortowa, ale też chronić głowę kierowcy podczas wypadku. Dlatego pamiętaj, by górna krawędź zagłówka była ustawiona na tym samym poziomie, co górna krawędź Twojej głowy.
Nie brakuje opinii instruktorów doskonalenia techniki jazdy, że pełne oparcie o fotel (pośladki, plecy, łopatki, głowa) jest nie tylko bezpieczne, ale też umożliwia wyczuwanie tego, co dzieje się z tylną osią pojazdu.
Druga ważna zasada mówi, że siedząc w prawidłowej pozycji, wyprostowane ręce mogą swobodnie opierać się nadgarstkami o najwyższy punkt kierownicy. Jeśli Twój pojazd jest wyposażony w pionową regulację fotela kierowcy, skorzystaj z tej opcji – im wyżej siedzisz, tym więcej widzisz. Oczywiście wszystko w granicach rozsądku. Pomiędzy głową a sufitem należy zostawić przestrzeń odpowiadającą szerokości dłoni.
Właściwe ułożenie rąk na kierownicy
W kwestii prawidłowego chwytu kierownicy podczas jazdy, sprawa wygląda bardzo klarownie. Optymalnym chwytem jest położenie obu rąk na kierownicy w układzie “za piętnaście trzecia”, w której pozycjom wskazówek zegara we wspomnianej godzinie odpowiada rozłożenie rąk na kole kierownicy. Taki chwyt umożliwia wykonanie pełnego ruchu kierownicą.
Pamiętaj też, by zrezygnować z wszelkich iście filmowych chwytów, w których za operowanie “kółkiem” opowiada jedna ręka lub nierzadko subtelny chwyt dwoma palcami, podczas gdy druga ręka wykonuje bliżej nieokreślone czynności albo po prostu zastyga w pozycji zimnego łokcia. Może i fajnie to wygląda (?), ale z całą pewnością nie jest bezpieczne. Trzymanie kierownicy oburącz pozwala też lepiej wyczuć, co dzieje się z kolei z przednią osią pojazdu.
Zapięcie pasów bezpieczeństwa to nie wszystko
Pasy bezpieczeństwa powinny być zapięte zawsze i wszędzie – to absolutna podstawa. Zresztą decyzja w tym względzie nie należy do kierowcy. Zapinanie pasów jest obowiązkowe i kropka. Ważne jest jednak, by podczas tej czynności pilnować kilku rzeczy. Pas zabezpieczający tułów powinien przechodzić przez obojczyk, w połowie drogi pomiędzy krawędzią barku a szyją. Pas biodrowy należy mocno docisnąć. Nawet najmniejsze poluzowanie nie jest tu wskazane.
Warto poświęcić też chwilę uwagi swoim pasażerom, szczególnie tym siedzącym z tyłu. Co Ci bowiem po prawidłowo zapiętych pasach bezpieczeństwa z przodu, jeśli tego obowiązku nie dopilnują osoby siedzące bezpośrednio za Tobą? Bagatelizowanie tego zagrożenia może skończyć się katastrofalnie i to nie tylko przy autostradowych prędkościach.
Dowód? Mężczyzna o masie ciała wynoszącej ok. 70 kilogramów przy gwałtownym hamowaniu z prędkością zaledwie 50 km/h zamienia się w pocisk uderzający w fotel kierowcy z siłą ponad tony! Jego bezwładne ciała może wówczas z łatwością złamać oparcie przedniego fotela, doprowadzając do śmierci siedzącej tam osoby. Nic dziwnego, że nieprzestrzeganie tego przepisu jest surowo karane.
Marek podróżował z trójką pasażerów, gdy zatrzymała ich policja. Okazało się, że tylko kierowca i siedząca z przodu osoba mieli zapięte pasy bezpieczeństwa, podczas gdy dwójka na tylnej kanapie zignorowała ten obowiązek. Kto zostanie ukarany w takiej sytuacji? Mandaty za brak zapiętych pasów zapłacą oczywiście siedzący z tyłu pasażerowie – po 100 zł od osoby. Kary nie uniknie jednak również kierowca, który oprócz 100 zł mandatu, otrzyma też 8 punktów karnych za przewożenie więcej niż jednego pasażera niezgodnie z przepisami o korzystaniu z pasów bezpieczeństwa.
Noga ze sprzęgła!
Co ma sprzęgło do prawidłowej pozycji za kierownicą? Fakt, dałoby się napisać cały ten artykuł bez nawet najmniejszej wzmiance o sprzęgle, ale jeśli możemy budować dobre nawyki za kierownicą, to dlaczego nie?
Sprzęgło, w skrócie, służy do ruszania z miejsca, zmian biegów, wykorzystujemy je również w fazie zatrzymania pojazdu, by nie zgasł nam silnik, i bywa użyteczne podczas awaryjnego hamowania. Wynika z tego, że absolutnie nie ma konieczności, by Twoja lewa stopa wisiała w napięciu nad pedałem sprzęgła przez cały czas jazdy.
Trzymając ją w ten sposób, tylko niepotrzebnie się męczysz. Nic nie stoi na przeszkodzie – nie licząc niezbyt potrzebnego odruchu – by postawić stopę na podnóżku, tuż obok sprzęgła. Jest to na tyle blisko, że na pewno zdążysz użyć go na czas, a Twoja noga będzie miała trochę wytchnienia. Ponadto pamiętaj, że ciągłe opieranie stopy na sprzęgle przyczynia się do jego szybszego zużycia.
O czym jeszcze należy pamiętać przed jazdą?
Podczas jazdy pamiętaj też o wszystkim tym, co może Ci przeszkadzać w utrzymaniu prawidłowej pozycji za kierownicą.
- Zimą dostosuj ubiór do warunków panujących wewnątrz pojazdu. Nie ma nic gorszego niż przyjmowanie ekwilibrystycznych pozycji na światłach, by zdjąć płaszcz. Niewygodne, irytujące i pozbawiające cennych sekund opieki pasów bezpieczeństwa.
- Przed rozpoczęciem jazdy upewnij się, że wszystkie potrzebne systemy są włączone, by już w drodze nie musieć operować nawigacją, radiem, klimatyzacją, itp.
- Nie rozluźniaj się. Oczywiście nie chodzi o to, by przez cały czas trwania jazdy samochodem siedzieć jak na szpilkach. Trzeba się jednak pilnować, by nieuniknione znużenie nie wpłynęło na Twoją pozycję za kierownicą. Na wygodne wygibasy można sobie pozwolić na sofie przed telewizorem, nie za kółkiem. Długość trasy nie jest tu usprawiedliwieniem.
Przeczytaj też: Niebezpieczna mikrodrzemka za kierownicą
- Przyjęcie nieprawidłowej pozycji za kierownicą jest nie tylko szkodliwe dla zdrowia, ale też zagraża bezpieczeństwu podczas jazdy.
- Najczęstsze błędy w postawie kierowcy dotyczą siedzenia zbyt blisko lub zbyt daleko od kierownicy.
- Fotel należy ustawić tak, by noga przy wciskaniu sprzęgła nie była w stu procentach wyprostowana oraz by ciało w pełni przylegało do oparcia.
- Ręce na kierownicy powinny znajdować się w położeniu “za piętnaście trzecia”.
- Pasy bezpieczeństwa muszą zapinać zarówno kierowca, jak i wszyscy pasażerowie. Za zignorowanie tego obowiązku każdemu grozi mandat.
- Nie ma potrzeby trzymać stopy na sprzęgle przez cały czas jazdy – jest to męczące dla kierowcy i szkodliwe dla samochodu.
FAQ – najczęściej zadawane pytania o bezpieczną pozycję za kierownicą
Błędem jest zarówno zbytnie przybliżanie się do kierownicy, jak i nadmierne odsuwanie od niej fotela. W pierwszym przypadku kierowca ogranicza sobie przyjęciem takiej pozycji możliwość ruchu rękoma i nogami, w drugim natomiast szybciej się męczy, utrudnia sobie szybkie reakcje na zdarzenia drogowe i naraża na poważne obrażenia w razie wypadku.
Przede wszystkim nie za daleko – pamiętaj, by przy wciskaniu sprzęgła noga pozostawała lekko ugięta w kolanie. Oparcie musi być ustawione pionowo w taki sposób, by łopatki, barki, pośladki i głowa do niego przylegały, także podczas wykonywania pełnego skrętu kierownicą. Koniecznie zachowaj też bezpieczną przestrzeń między sufitem a głową.
Ręce połóż na kierownicy w układzie odpowiadającym wskazówkom zegara pokazującym godzinę za piętnaście trzecia. Nie rób tego jedną ręką czy innymi, niepewnymi chwytami. Nie ma też potrzeby, żebyś cały czas trzymał nogę na sprzęgle. Gdy go nie używasz, lewa stopa może spokojnie spoczywać na podnóżku obok niego, mniej się w ten sposób męcząc.
Oczywiście! Samo zapięcie pasów bezpieczeństwa to rzecza jasna obowiązek każdego kierowcy i pasażera, ale poza jego spełnieniem, trzeba też zrobić to prawidłowo. Ich poluzowanie lub zapięcie w sposób inny od przewidzianego sprawią, że pasy nie będą mogły w stu procentach spełnić swojej funkcji, co może mieć tragiczne konsekwencje.
Dołącz do dyskusji