Ile naprawdę kosztuje utrzymanie samochodu? Wydatki, o których zapominamy

Kupiłeś auto i myślisz, że teraz poza rejestracją i ubezpieczeniem jedynym Twoim wydatkiem będzie paliwo? Nic bardziej mylnego. Posiadanie samochodu to także regularne serwisy, wymiana opon, utrata wartości pojazdu, a czasem także nagłe wydatki, które w jeden dzień mogą zrujnować Twój miesięczny budżet. Nawet jeśli jeździsz mało i bezawaryjnie, auto generuje koszty, które w perspektywie roku mogą uszczuplić Twój portfel o kilka, a nawet kilkanaście tysięcy złotych.

koszty związane z samochodem

Czy opłaca się mieć własne auto?

To, czy opłaca się mieć własne auto, zależy od wielu czynników – miejsca zamieszkania, stylu życia, częstotliwości jazdy, a nawet mentalności.

Posiadanie auta ma sens, jeśli:

  • mieszkasz poza dużym miastem lub na przedmieściach
    Komunikacja zbiorowa bywa zawodna lub nieopłacalna, a własne auto zapewni Ci niezależność.
  • codziennie dojeżdżasz do pracy lub szkoły
    Zwłaszcza jeśli musisz pokonać kilkanaście lub kilkadziesiąt kilometrów dziennie.
  • masz rodzinę i dzieci
    Logistyka życia codziennego (zakupy, przedszkole, lekarz) bez auta może być dla Ciebie uciążliwa.
  • często wyjeżdżasz poza miasto, np. na weekendy czy wakacje
    Własny samochód to komfort, którego nie zastąpi Ci żaden inny środek transportu.
  • auto to Twoje narzędzie pracy
    Jeśli jesteś dostawcą, przedstawicielem handlowym lub prowadzisz własną firmę i korzystasz z prywatnego auta, może być ono nie tyle opcją, co koniecznością.

Posiadanie auta może być zbędne, jeśli:

  • mieszkasz w centrum dużego miasta
    Komunikacja miejska bywa szybsza i tańsza niż stanie w korkach i szukanie parkingu.
  • używasz auta okazjonalnie, np. raz na tydzień lub rzadziej, bo pracujesz zdalnie
    Wówczas i tak obowiązują Cię koszty stałe, czyli ubezpieczenie, serwis, przeglądy.
  • nie lubisz prowadzić samochodu lub stresuje Cię jazda autem
    Auto to nie tylko koszt finansowy, ale niekiedy też emocjonalny.
  • chcesz świadomie ograniczyć swój ślad węglowy
    Transport zbiorowy, jazda rowerem czy nawet hulajnogą jest zdecydowanie bardziej ekologiczna.

Koszty zakupu auta to dopiero początek

Podczas zakupu samochodu większość z nas koncentruje się na kwocie widniejącej w ogłoszeniu lub na fakturze z salonu. To ona gra pierwsze skrzypce w negocjacjach i wpływa na wybór konkretnego modelu. Ale prawda jest taka, że to dopiero ułamek całkowitych kosztów.

Musisz pomyśleć o aucie, jak o abonamencie – płacisz za nie nie raz, ale co miesiąc, co rok, przy każdej awarii, wymianie i obowiązkowej opłacie. Nawet jeśli kupisz samochód za gotówkę i nie spłacasz rat leasingowych czy kredytu, utrzymanie go na chodzie będzie wymagało od Ciebie regularnych opłat.

Na początku do kosztów zakupu samochodu dochodzą opłaty związane z rejestracją, podatkiem czy przeglądem technicznym. To jednak tylko kropla w morzu, bo zaraz po tym pojawiają się koszty paliwa, serwisów, wymiany opon, napraw, a w dłuższej perspektywie także straty wynikające z utraty wartości auta.

Koszty rejestracji

Rejestracja auta to pierwszy krok po zakupie, a jednocześnie pierwszy z wielu wydatek, który ponosisz jako nowy właściciel. Choć na pierwszy rzut oka opłaty nie wydają się wysokie, w praktyce potrafią znacząco podnieść całkowity koszt zakupu samochodu. Zwłaszcza gdy doliczysz do tego wszystkie formalności i ewentualne usługi dodatkowe.

Standardowe opłaty rejestracyjne (w przypadku zakupu auto krajowego):

  • 66,50 zł – dowód rejestracyjny i komplet znaków legalizacyjnych,
  • 13,50 zł – pozwolenie czasowe,
  • 80 zł – standardowe tablice rejestracyjne lub 1000 zł – indywidualne tablice rejestracyjne,
  • 17 zł – pełnomocnictwo (jeśli formalności będzie dokonywał za Ciebie ktoś inny).

Razem: 160 zł lub 1080 zł + ewentualne koszty pełnomocnictwa.

UWAGA!

Pamiętaj także o podatku PCC, który musisz opłacić, jeśli kupujesz auto od osoby prywatnej w Polsce. Jego wysokość to 2% wartości pojazdu.

Dodatkowe koszty mogą się pojawić wtedy, gdy kupujesz auto z zagranicy. Wówczas musisz uwzględnić dodatkowo opłaty za tłumaczenie dokumentów (zwykle 70–150 zł) i akcyzę (od 3,1% do 18,6% wartości auta).

Po doliczeniu kosztów podatku PCC, akcyzy i tłumaczenia dokumentów opłaty za formalności tuż po zakupie auta mogą wynieść Cię nawet kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy złotych. W zależności od wartości pojazdu.

Paliwo – koszt, który nigdy się nie kończy

Zakup auta to jednorazowy wydatek, ale jego tankowanie to niekończący się cykl opłat, który będzie towarzyszył Ci już przez cały okres użytkowania pojazdu. Niezależnie od tego, czy jeździsz codziennie do pracy, czy tylko w weekendy na zakupy, koszty paliwa mogą poważnie wpłynąć na Twój domowy budżet – czasem nawet niezauważalnie.

Paliwo to wydatek, który działa jak stały abonament, ale bez zniżek i bez wakacji. Im więcej jeździsz, tym więcej płacisz, a w odróżnieniu od ubezpieczenia czy przeglądu tu nie ma jednorazowego rachunku, tylko setki małych przelewów, które sumują się do ogromnych kwot.

Według danych ze strony e-petrol.pl na dzień 25.06.2025 średnie ceny paliw w Polsce wyglądają następująco:

  • Pb98 – 6,68 zł,
  • Pb95 – 5,93 zł,
  • ON – 6 zł,
  • LPG – 2,79 zł.

Według raportu CarVertical w Polsce średni roczny przebieg samochodu wynosi 17 925 km. Ciekawostką jest to, że to jeden z niższych wyników w Europie. Załóżmy, że samochód spala średnio 6,5 l/100 km. To niewiele ponad 1165 l paliwa w ciągu roku. Oznacza to zatem, że w przypadku:

  • Pb98 średni roczny koszt tankowania to 7782,20 zł (648,51 zł miesięcznie),
  • Pb95 średni roczny koszt tankowania to 6908,45 zł (575,70 zł miesięcznie),
  • diesla średni roczny koszt tankowania to 6990 zł (582,50 zł miesięcznie),
  • gazu średni roczny koszt tankowania to 3250,35 zł (270 zł miesięcznie).

Zwróćmy jednak uwagę na to, że ceny paliw stale się zmieniają, niespełna 18 tys. km przebiegu w ciągu roku to tylko średnia krajowa i że każdy samochód ma inne spalanie. U jednego kierowcy koszty tankowania mogą być zatem niższe, a u drugiego – wyższe.

Ubezpieczenie OC, AC, assistance i NNW – co musisz mieć, a w co możesz się dodatkowo zaopatrzyć?

Ubezpieczenia samochodu to nie tylko obowiązek, ale też kluczowy element ochrony Twojego portfela, zdrowia i nerwów. Dla wielu kierowców OC to jedyne, co opłacają, ale w praktyce wachlarz dostępnych opcji jest znacznie szerszy.

Ochrona odpowiedzialności cywilnej pokrywa szkody, które wyrządzisz innym uczestnikom ruchu. Np. gdy spowodujesz stłuczkę. Jest to polisa obowiązkowa, a jeśli nie masz ochrony, grozi Ci kara od UFG, która w 2025 roku może wynieść nawet 9330 zł (dla samochodów osobowych).

Według danych z porównywarki Mubi średni koszt ubezpieczenia OC dla samochodów osobowych w maju 2025 roku wyniósł 869 zł. Koszty mogą być wyższe, jeśli zechcesz rozszerzyć swoją polisę o dodatkowe elementy ochrony, np. assistance, NNW czy AC.

Na mubi.pl w maju 2025 roku średnia składka za pakiet OC i assistance wyniosła 764 zł. Kierowcy, którzy zdecydowali się na zakup OC i NNW, płacili średnio 767 zł, a ci, którzy zaopatrzyli się w ubezpieczenie OC i AC – 1551 zł.

Pamiętaj jednak, że powyższe kwoty są uśrednione. W rzeczywistości cena ubezpieczenia zależy od wielu czynników. Przede wszystkim od parametrów samochodu, a także wieku, doświadczenia, miejsca zamieszkania i historii ubezpieczenia właściciela. Np. najtańsze OC na Mubi w maju 2025 roku wyniosło zaledwie 130 zł, a najdroższe – 2999 zł.

Serwis, przeglądy i niespodziewane naprawy

Samochód to maszyna, a każda maszyna się zużywa. Bez względu na to, czy masz pojazd nowy czy używany, serwisowanie i przeglądy to norma. A do tego dochodzą awarie, które zwykle pojawiają się zupełnie nieoczekiwane i w najmniej odpowiednim momencie.

Do podstawowych przeglądów należą:

  • przegląd techniczny obowiązkowy najczęściej raz w roku – koszt 98 zł + ewentualnie 63 zł, jeśli pojazd posiada instalację gazową,
  • przegląd gwarancyjny (w nowych autach), który odbywa się zwykle co 15–30 tys. km lub raz w roku – koszt od 400 do 1500 zł.

Do tego dochodzą naprawy obejmujące podstawowe czynności eksploatacyjne, np.:

  • wymiana oleju i filtrów (średnio co 10–15 tys. km) – koszt 300–700 zł,
  • wymiana płynów, świec, akumulatora, wycieraczek – koszt kilkuset złotych rocznie.

Istotny wpływ na koszty mają także naprawy np. zawieszenia, hamulców, sprzęgła czy układu chłodzenia. Tego typu części zużywają się regularnie, a koszty ich naprawy mogą wynieść nawet kilka tysięcy złotych rocznie. Nie wspominając o nagłych, nieprzewidzianych awariach czy np. kolizjach, gdzie w grę wchodzą naprawy blacharsko-lakiernicze, które są zwykle bardzo kosztowne.

Opony, akumulatory i inne wydatki sezonowe

Wydaje się, że skoro auto działa, to wszystko jest pod kontrolą. Ale co kilka miesięcy przypominają o sobie koszty sezonowe – regularne, choć nie zawsze ujęte w codziennym budżecie. Nie są spektakularnie wysokie, jak awaria silnika, ale w dłuższej perspektywie potrafią znacząco wpłynąć na koszty utrzymania auta.

W Polsce zmiana opon zimą i latem to właściwie norma – nie tylko ze względu na bezpieczeństwo, ale i realne osiągi auta. Mimo że w naszym kraju nie ma prawnego obowiązku zmiany opon na zimowe, kiedy wymagają tego warunki pogodowe, ponad 83% kierowców przyznaje, że zmienia opony.

Jakie opłaty wiążą się z zakupem i zmianą opon?

  • Komplet opon klasy średniej to koszt od 1000 do 2500 zł. Dla SUV-ów i sportowych aut ceny mogą być wyższe.
  • Wymiana opon (2 razy do roku) to koszt około 250–300 zł rocznie.
  • Przechowanie opon (jeśli nie masz ich gdzie trzymać) może kosztować Cię 100–200 zł/rok.
UWAGA!

Wielu kierowców zapomina, że opony zużywają się nie tylko wraz z przebiegiem, ale i wiekiem – nawet nieużywane tracą właściwości po 5–6 latach.

Akumulator zużywa się średnio co 3–5 lat, ale jego awaria zazwyczaj przychodzi nagle – zwykle zimą i rano, gdy spieszysz się do pracy. Nowy akumulator to koszt około 250–700 zł (w zależności od pojemności i typu). Wymiana i utylizacja starego akumulatora wiąże się z opłatą w wysokości 50–100 zł. Akumulatory w nowoczesnych autach (posiadających system Start-Stop) czy hybrydach mogą kosztować nawet 1000 zł i więcej.

Inne sezonowe wydatki, o których się nie mówi, ale które się powtarzają i również generują spore koszty, to np.:

  • płyny zimowe/letnie do spryskiwaczy, chłodnicy, klimatyzacji: 100–200 zł rocznie,
  • wymiana wycieraczek (często raz do roku): 50–150 zł,
  • serwis klimatyzacji (ozonowanie, uzupełnienie czynnika): 150–300 zł,
  • myjnia i zabezpieczenie lakieru przed zimą: od 50 zł do kilkuset za kompleksowy detailing,
  • akcesoria zimowe (skrobaczki, łańcuchy, pokrowce): raz na jakiś czas, ale się kumulują.

Spadek wartości auta – ukryty koszt

Gdy myślisz o kosztach posiadania samochodu, bierzesz pod uwagę przede wszystkim opłaty za paliwo, ubezpieczenie czy naprawy. Jednak największy koszt często nie jest widoczny gołym okiem – amortyzacja. To spadek wartości auta, który jest widoczny w każdym roku jego eksploatacji. I choć nie płacisz za to bezpośrednio, tracisz realne pieniądze przy sprzedaży.

Ile auto traci na wartości?

Nowe auto już w chwili przekroczenia progu salonu traci 10–15% swojej wartości. Po 3 latach może to być około 40–50%, a po 5 latach nawet 60–70%.

Przykład

Kupiłeś auto za 120 000 zł. Po 5 latach sprzedajesz je za ok. 40 000 zł.
Strata: 80 000 zł, czyli 16 000 zł rocznie – nawet bez jednego dnia awarii.

W przypadku aut używanych (3–5 lat) spadek wartości jest wolniejszy i wynosi około 8–12% rocznie. Samochody starsze niż 10 lat nadal tracą na wartości, choć znacznie wolniej. W ich przypadku jednak rośnie ryzyko drogich napraw.

Jak ograniczyć koszty utrzymania auta?

Samochód zawsze będzie generował koszty. Pytanie brzmi tylko, jak duże. Choć na pewne wydatki nie masz wpływu (np. obowiązkowe OC), wiele innych możesz znacząco zredukować.

  1. Jeździj spokojnie i ekonomicznie. Dzięki temu zmniejszysz spalanie i zużycie części.
  2. Zadbaj o opony. Utrzymuj odpowiednie ciśnienie – niskie zwiększa spalanie i ryzyko zużycia. Nie czekaj też z wymianą opon do ostatniego bieżnika – oszczędzisz na hamulcach i zawieszeniu.
  3. Tankuj z głową i na sprawdzonych stacjach. Korzystaj z porównywarek cen paliw i unikaj tankowania przy autostradach i w centrach miast – tam paliwo jest zwykle najdroższe.
  4. Regularnie serwisuj samochód. Nie oszczędzaj na oleju i filtrach – zaniedbanie może narazić CIę na kosztowną naprawę silnika. Ponadto nie wszystko musisz robić w ASO. Lokalny warsztat naprawi Twoje auto nawet 2 razy taniej.
  5. Kupuj części i akcesoria samodzielnie. Wiele gadżetów (filtry, wycieraczki, żarówki) kupisz taniej online niż w warsztacie. Wówczas zapłacisz mniej nawet po doliczeniu montażu.
  6. Zainwestuj w dobre ubezpieczenie, ale nie przepłacaj. Porównuj oferty – różnice między towarzystwami mogą wynieść setki złotych.
  7. Rezygnuj z jazdy autem na krótkich dystansach. Masz 2 km do sklepu? Udaj się pieszo, rowerem lub komunikacją miejską. Oszczędzisz paliwo, hamulce i silnik (szczególnie przy zimnym starcie).

Nie musisz rezygnować z auta, by wydawać na nie mniej. Wystarczy, że będziesz myślał, jak właściciel, a nie tylko jak kierowca. Prawdziwe oszczędności nie biorą się z unikania serwisu, a z mądrego planowania i przewidywania tego, co nieuniknione.

FAQ – najczęściej zadawane pytania o koszty utrzymania samochodu

PODSUMOWANIE
  • Auto to nie tylko wydatek związany z jego zakupem. To ciągły koszt – paliwo, ubezpieczenie, serwis, amortyzacja.
  • Regularne opłaty związane z użytkowaniem samochodu to paliwo, ubezpieczenie i przeglądy rejestracyjne.
  • Najbardziej kosztowne dla kierowców są zwykle naprawy pojazdów. Często nieprzewidziane i wymagające sporych nakładów finansowych.
  • Spadek wartości auta, choć fizycznie niezauważalny, również wlicza się w koszty utrzymania samochodu.
  • Jedynym jednorazowym wydatkiem dla właścicieli pojazdów jest rejestracja samochodu i opłacenie podatku. Reszta to koszty, które co jakiś czas się pojawiają.
Karolina Dziurka
Autor artykułu: Karolina Dziurka

Doradca w branży ubezpieczeń komunikacyjnych z kilkuletnim stażem. Choć ukończyła dwie lubelskie uczelnie o odmiennej tematyce, postanowiła rozwijać się w branży poświęconej ochronie komunikacyjnej i turystycznej. Kieruje się tym, aby sami zainteresowani w łatwy i prosty sposób potrafili zrozumieć kwestie związane z ubezpieczeniami. Doświadczenie w pracy z użytkownikami porównywarki Mubi pozwoliło jej na dokładne zapoznanie się z ich potrzebami i problemami. Dzięki temu wie, jak podchodzić do odbiorcy, jakie kwestie są problemowe i co warto poruszyć.

Wystaw ocenę

Dołącz do dyskusji

0 komentarzy

avatar autora komentarza

Uprzejmie informujemy, że komentarze zawierające wulgaryzmy lub informacje niezgodne z zasadami języka polskiego nie będą publikowane w serwisie.

Skomentuj jako pierwszy!

Chcesz wydawać mniej na ubezpieczenie OC/AC nawet o 50%? To proste!
Oblicz ceny w 3 minuty!

Porównaj ceny OC/AC