Jazda na łańcuchach śniegowych

Jazda po ośnieżonej lub oblodzonej nawierzchni jest niezwykle wymagająca, zarówno dla auta, jak i kierowcy. Poruszanie się w trudnych zimowych warunkach staje się łatwiejsze dzięki zastosowaniu łańcuchów śniegowych. Sprawdź, jak ich używać!

Jak ułatwić sobie jazdę zimą? Podstawowym sposobem na poradzenie sobie z trudnymi warunkami na drogach jest wymiana opon. Opony zimowe pozostają elastyczne nawet przy ujemnych temperaturach. Z kolei znaczna liczba nacięć na bieżniku (tak zwanych lameli) sprawia, że zimówki zachowują większą przyczepność na ośnieżonej lub oblodzonej powierzchni. Dlatego też opony zimowe radzą sobie lepiej w zimowych warunkach niż opony całoroczne, a tym bardziej letnie. 

Jednakże wymiana opon to nie jedyny sposób na poradzenie sobie ze śniegiem i lodem na drogach. Czasem koniecznością staje się zastosowanie łańcuchów antypoślizgowych.

Łańcuchy śnieżne – czym są i do czego służą?

Mówiąc najprościej, łańcuchy śniegowe to metalowa siatka, którą kierowca zakłada na oponę. Po co? Założone łańcuchy zapewniają dodatkową przyczepność na śliskiej nawierzchni. Dzięki temu wspomagają kierowców w trakcie jazdy w trudnych zimowych warunkach. W Polsce jazda na łańcuchach śniegowych jest dozwolona w czasie, kiedy warunki drogowe uzasadniają ich użycie. 

Zdarzają się sytuacje, w których założenie łańcuchów staje się wymogiem prawnym. Dzieje się tak przeważnie na terenach górskich i podgórskich. Wprowadzenie obowiązku jazdy z łańcuchami śniegowymi jest sygnalizowane znakiem C-18. Przedstawia on w sposób symboliczny oponę z założonym łańcuchem. 

Złamanie nakazu jazdy z łańcuchami przeciwślizgowymi podlega karze. Zatem, aby uniknąć zapłacenia mandatu, a zarazem ułatwić sobie poruszanie się, warto zaopatrzyć się w łańcuchy i traktować je jako stały element wyposażenia pojazdu. Zwłaszcza, jeśli planujemy na przykład wyjazd autem na narty.

Pamiętajmy, że jazda na łańcuchach śniegowych może być obowiązkiem za granicą. Z nakazem zastosowania łańcuchów możemy się spotkać w poszczególnych krajach Europy, między innymi we Francji, Austrii czy Włoszech – o obowiązku informują najczęściej właściwe znaki drogowe.

Co ciekawe, w razie braku łańcuchów śniegowych możemy otrzymać pomoc ze strony ubezpieczyciela. Dzięki odpowiedniemu ubezpieczeniu assistance łańcuchy zostaną dostarczone przez firmę współpracującą z towarzystwem ubezpieczeniowym.

CIEKAWOSTKA

Istnieje zamiennik metalowych łańcuchów antypoślizgowych. Plastikowe opaski są tańsze od klasycznych łańcuchów. Ich koszt to około 40 zł. Ich zaletą jest to, że łatwiej je zamontować. Jednakże mają mniejszą wytrzymałość i nadają się jedynie do pokonania krótkich odcinków.

Kto nie może jeździć na łańcuchach śniegowych?

Jednak nie wszyscy kierowcy mają możliwość skorzystania z łańcuchów śniegowych. Zdarza się, że łańcuchy nie pasują z powodu niestandardowego lub niefabrycznego rozmiaru felgi czy zmodyfikowanego zawieszenia. Niektórzy producenci wręcz odradzają stosowanie jakichkolwiek zimowych wspomagaczy.

Jakie łańcuchy śniegowe wybrać?

Czym grozi zły dobór łańcuchów śniegowych? Nieodpowiedni dobór łańcuchów nie tylko nie pomaga w jeździe samochodem, lecz wręcz ją utrudnia. Poza tym może doprowadzić nawet do uszkodzenia felgi. 

Łańcuchy produkowane są w kilku rozmiarach. Wybór łańcuchów zależy więc od wielkości kół. Jeśli nie będą dopasowane, po prostu spadną. W trakcie jazdy konieczne jest naciąganie łańcuchów po przejechaniu kilkunastu metrów. Istnieją również łańcuchy samonapinające, których mechanizm likwiduje drobne luzy pojawiające się po założeniu łańcucha. Dzięki temu nie ma konieczności aż tak częstego naciągania.

Łańcuchy śniegowe różnią się od siebie wzorami siatek lub średnicą oczek. Kształt ogniw i wzór splotu wpływa na skuteczność łańcuchów. Ogniwa płaskie i ostro zakończone lepiej wrzynają się w nawierzchnię niż ogniwa z okrągłego drutu. 

Z kolei wielkość oczek przekłada się na komfort jazdy. Im większe, tym poruszanie staje się mniej wygodne. Mniejsze ogniwa mogą wybrać właściciele pojazdów z dużymi kołami, które ledwo mieszczą się pod nadkolami. W przypadku aut o większym nacisku na oś, na przykład samochodów terenowych, odpowiednim wyborem wydają się bardziej wytrzymałe łańcuchy z ogniwami o większym przekroju.

W układzie drabinkowym łańcuchy biegną w poprzek bieżnika. Tego typu łańcuchy montuje się na kołach niewielkich samochodów o małej mocy silnika. Łańcuchy z układem drabinkowym najlepiej sprawdzają się w kopnym śniegu. Nie nadają się natomiast do jazdy w poprzek stoku (pojazd może się ześlizgnąć). Poruszanie się w poprzek możliwe jest przy zastosowaniu układu diamentowego, w którym poprzeczne łańcuchy są połączone ze wzdłużnymi.

CZY WIESZ, ŻE …

Łańcuchy różnią się także wytrzymałością i zastosowaną technologią. Ceny zaś wahają się od 60 zł do 2200 zł.

Jak jeździć na łańcuchach śniegowych?

Jazda na łańcuchach śniegowych wymaga od kierowcy sporych umiejętności oraz znacznej ostrożności. Samochód powinien poruszać się stosunkowo wolno i w jednostajnym tempie. Niewskazane jest przekraczanie 50 km/h. Należy unikać nagłych zmian prędkości, zarówno przyspieszania, jak i hamowania.

Łańcuchy nie nadają się do jazdy po nawierzchni, która nie jest ośnieżona bądź oblodzona! Zastosowanie ich na nieośnieżonej lub nieoblodzonej drodze nie tylko utrudnia prowadzenie pojazdu, ale także może być przyczyną uszkodzeń łańcuchów czy opon. Dlatego należy unikać wjeżdżania w miejsca, w których jezdnia nie jest pokryta śnieżną lub lodową pokrywą. Podczas jazdy na łańcuchach śniegowych kierowca powinien omijać nawet wgłębiania powstałe po innych pojazdach.

Samo założenie łańcuchów śniegowych nie wystarczy. Należy o nie odpowiednio zadbać. Konieczne jest regularne sprawdzanie ich stanu, poziomu zużycia oraz napięcia. Nawet w przypadku łańcuchów samonapinających warto kontrolować, czy pozostają odpowiednio napięte. Ważne jest odpowiednie założenie łańcuchów. Łańcuchy śnieżne zakłada się na koła osi napędowej. Jeśli samochód ma napęd na cztery koła, łańcuchy można zastosować na obu osiach. Ponadto, w przypadku pojazdu z napędem na tył, warto dodatkowo założyć łańcuchy także na oś sterującą.

PODSUMOWANIE
  • Łańcuchy śniegowe służą zwiększeniu przyczepności podczas jazdy na śliskiej nawierzchni. Korzystanie z łańcuchów ułatwia poruszanie się po oblodzonych i ośnieżonych drogach. Jazda na łańcuchach przeciwpoślizgowych jest dozwolona, gdy warunki na drodze uzasadniają ich wykorzystanie.
  • Łańcuchy śniegowe należy odpowiednio dobrać, dostosowując ich rozmiar do wielkości koła.
  • Nieodpowiednie zastosowanie łańcuchów śniegowych utrudnia jazdę i może być przyczyną uszkodzenia felgi, opon czy samych łańcuchów. Łańcuchy śniegowe należy odpowiednio dobrać. Łańcuchy nie nadają się do jazdy po nieośnieżonej bądź nieoblodzonej nawierzchni.
  • W trakcie jazdy na łańcuchach śniegowych, samochód powinien poruszać się ze stałą prędkością, do 50 km/h. Należy unikać gwałtownego przyspieszania i hamowania. W trakcie jazdy konieczne jest naciąganie łańcuchów.

FAQ – najczęściej zadawane pytania o jazdę na łańcuchach

Czy używanie łańcuchów w zimie jest obowiązkowe?

Zazwyczaj nie, ale istnieją miejsca i sytuacje, w których jazda na łańcuchach śniegowych jest obowiązkiem. Informują o nim znaki drogowe C-18, występujące najczęściej na trudnych terenach górskich i podgórskich. Obowiązek używania łańcuchów występuje też w niektórych krajach europejskich, m.in. w Austrii, Francji czy we Włoszech.

Kiedy nie wolno jeździć na łańcuchach?

Używanie łańcuchów w Polsce jest dozwolone wyłącznie w warunkach drogowych, które to uzasadniają. Nie nadają się one do prowadzenia pojazdu po nieośnieżonej lub nieoblodzonej jezdni, bo mogą wtedy uszkodzić felgi i opony. Ponadto niektórzy producenci mogą odradzać stosowanie łańcuchów w swoich samochodach.

Jak używać łańcuchów śniegowych?

Bardzo ważny jest już ich wybór – łańcuchy muszą być dopasowane rozmiarem do kół, a także posiadać wzór siatek odpowiedni do rodzaju trasy. Muszą być założone na oś napędową i dobrze napięte, dlatego co kilkanaście metrów trzeba je naciągać. Prędkość podczas jazdy na łańcuchach nie powinna przekraczać 50 km/h.

zdjęcie autora
Autor artykułu: Piotr Wojciechowski

Z branżą ubezpieczeniową związany od kilku lat. Wcześniej sprzedawał ubezpieczenia oraz obsługiwał je posprzedażowo. Dziś dzieli się swoją wiedzą, pisząc artykuły na temat produktów ubezpieczeniowych.

Wystaw ocenę
24,50
Loading...

Dołącz do dyskusji

0 komentarzy

avatar autora komentarza

Uprzejmie informujemy, że komentarze zawierające wulgaryzmy lub informacje niezgodne z zasadami języka polskiego nie będą publikowane w serwisie.

Skomentuj jako pierwszy!