Czy można jeść podczas jazdy samochodem?

Przepisy ruchu drogowego a jedzeniu za kierownicą – kto musi obejść się smakiem?

Podczas jazdy samochodem powinnyśmy zawsze być skupieni na drodze i prowadzeniu pojazdu. Rozpraszanie się zbędnymi czynnościami może stwarzać niepotrzebnego zagrożenia na drodze. To właśnie dlatego lata temu wprowadzono zakaz korzystania z telefonów komórkowych podczas prowadzenia pojazdów mechanicznych – dozwolone jest korzystanie z zestawu głośnomówiącego. W przypadku jedzenia w czasie jazdy sytuacja jest inna. W Ustawie z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym w rozdziale Warunki użytkowania pojazdów w ruchu drogowym znajdziemy art. 63 ust. 5, który wskazuje, że:

Zakaz spożywania pokarmów za kierownicą dotyczy konkretnych grup kierowców, a mianowicie tych, którzy przewożą inną osobę (osoby):

• taksówką,
• autobusem,
• busem,
• autokarem,
• innym pojazdem niż samochód osobowy i ciężarowy. 

Wskazani wyżej kierowcy nie mogą także palić tytoniu. Warto także wspomnieć, że żaden inny artykuł Prawa o ruchu drogowym nie porusza kwestii jedzenia czy spożywania pokarmów podczas prowadzenia pojazdów silnikowych.

Mandat za jedzenie podczas jazdy autem – ile trzeba zapłacić?

Jak to z zakazami bywa, za ich złamanie grozi kara. Nie inaczej jest w przypadku spożywania pokarmów przez taksówkarzy czy kierowców autobusów podczas przewożenia pasażerów, którzy mogą otrzymać mandat w wysokości:

• grzywna – 50 zł,
• punkty karne – 0.

W niektórych przypadkach grzywna za to wykroczenie może być wyższa. Jeśli funkcjonariusz uzna, że spożywanie posiłku rozpraszało kierowcę i mogło przyczynić się do wykonania gwałtownego manewru, który stworzył zagrożenie dla pasażerów, to mandat wzrośnie do 200 zł.

Spożywanie posiłku podczas prowadzenia pojazdu – czy to bezpieczne?

Jedzenie i picie napojów bezalkoholowych podczas prowadzenia pojazdów dla większości kierowców jest dozwolone. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy swobodnie się zajadać podczas jazdy. Dlaczego? Ponieważ obie te czynności zwiększają ryzyko wypadku!

Oczywiście jak we wszystkich aspektach życia, tak i w spożywaniu pokarmów za kierownicą, znaczenie ma skala, a więc w tym przypadku przede wszystkim to, co jemy. Czym innym jest przegryzienie batonika, którego można zjeść w ciągu chwili czy sączenie napoju przez słomkę, a czym innym jest jedzenie ociekającego tłuszczem burgera lub picie gorącej kawy w otwartym dużym kubku.

Spożywanie posiłku podczas prowadzenia pojazdu rozprasza kierowcę na trzech poziomach:

• manualnym – zamiast trzymać kierownicę, używa ręki do trzymania jedzenia czy napoju,
• wzrokowym – odwraca wzrok od jezdni i tego, co dzieje się na drodze, przy sięganiu po napój lub jedzenie,
• poznawczym – koncentruje się na jedzeniu, by się nie zabrudzić czy ugryźć papierka, a nie na ruchu drogowym.

Każdy rodzaj rozproszenia kierowcy stwarza zagrożenie na drodze zarówno dla osób w pojeździe, jak i innych uczestników ruchu, a w szczególności dla pieszych. Dlatego lepiej zrezygnować z jedzenia w samochodzie, a w razie konieczności, robić to z głową.

Jedzenie i picie podczas jazdy – uważaj na gorące i tłuste!

Przegryzienie ciastka, batonika czy innej drobnej przekąski lub napicie się kawy z kubka ze słomką bądź odpowiednim wylotem jest na pewno mniej rozpraszające, niż jedzenie burgera czy kanapki. Oto rodzaje pożywienia, których lepiej unikać podczas prowadzenia samochodu:

• produkty brudzące palce – frytki, chipsy czy popcorn sprawiają, że palce stają się tłuste i kierowca chce je koniecznie wytrzeć, rozgląda się po pojeździe i szuka chusteczek, a dodatkowo brudzą kierownicę, która robi się śliska,
• gorące napoje – przypadkowe rozlanie gorącego napoju na nogi czy klatkę piersiową z pewnością rozproszy kierowcę, a może nawet go przestraszyć, co sprawi, że straci on panowanie nad samochodem,
• gorące i tłuste dania – cheeseburger, burger czy pizza mogą nie tylko zabrudzić kierowcę oraz wnętrze pojazdu, lecz także go poparzyć. A do tego wyciekające tłuste sosy i szukanie chusteczek, by się wytrzeć (rozproszenie gwarantowane).

O wiele lepiej jest zatrzymać się i spokojnie zjeść posiłek. Będzie to jednocześnie odpoczynek od prowadzenia pojazdu – osobiście zawsze lubię te przerwy w prowadzeniu samochodu, gdy można się chwilę przejść, coś zjeść i odprężyć.

Zawsze można zjeść także coś przed podróżą. Oczywiście, czym innym będzie zjedzenie kanapki w korku podczas dojazdu do pracy, a czymś zupełnie innym jedzenie podczas poruszania się krętą drogą krajową.

FAQ – najczęściej zadawane pytania o jedzenie podczas jazdy samochodem

Autor artykułu: Tomasz Sowa

Jestem redaktorem, który pisze artykuły związane z ubezpieczeniami komunikacyjnymi i podróżami. W swoich tekstach staram się wyjaśniać trudne i problematyczne zagadnienia związane z rynkiem ubezpieczeń. W poradach turystycznych zależy mi na przedstawieniu ciekawych miejsc w lekki oraz inspirujący sposób z nutką humoru.