Koło zapasowe, dojazdówka czy zestaw naprawczy do opon – co wybrać?
Kapeć, flak, guma a może laczek? Jak Ty nazywasz pękniętą lub przebitą oponę? I co ważniejsze – czy wiesz, który sposób usunięcia problemu jest najlepszy? Tym razem zajmiemy się losem kierowcy, który uszkodził oponę podczas podróży samochodem. Bo jak wiadomo, fortuna kołem się toczy!
Z tego artykułu dowiesz się:
Koło zapasowe, dojazdówka, zestaw do naprawy opon – najważniejsze cechy
Każdy z trzech wymienionych sposób usunięcia problemu pękniętej bądź przebitej opony ma swoje zalety i wady. Dawniej, kiedy zestawy do naprawy opon nie były znane, kierowcy musieli umieć szybko i sprawnie wymieniać koło. Dzisiaj popularność zdobywa to drugie rozwiązanie, czyli pianki, które uszczelniają przebicie.
Coraz częściej producenci do standardowego wyposażenia nowego samochodu dodają zestaw do naprawy opon. Pełnowymiarowe koło zapasowe staje się dodatkiem, za który trzeba zapłacić kilkaset złotych. Zestawy naprawcze wybierane są także przez kierowców, którzy jeżdżą autami z zamontowaną instalacją gazową.
Natomiast koło dojazdowe jest węższe niż to o pełnym wymiarze. Mimo że można pokonać na nim wiele kilometrów, to zaleca się zmienić je jak najszybciej na to normalne, ponieważ zarówno komfort jazdy, jak i prędkość, z którą można się na nim poruszać, są dużo niższe. Dla wielu dojazdówek maksymalna prędkość jazdy wynosi 80 km/h.
Koło zapasowe – plusy i minusy
To najbardziej uniwersalne i jednocześnie najstarsze rozwiązanie problemu przebitej opony. Bez koła zapasowego trudno wyobrazić sobie poruszanie się samochodem po słabej jakości drogach w regionach, gdzie nie jest rozwinięta sieć serwisów oferujących usługi wulkanizatorskie. Jednak dla mieszkańców współczesnych miast i przedmieść stają się one niepotrzebnym ciężarem – dosłownie!
Pełnowymiarowe koło zapasowe waży kilkanaście kilogramów, a do tego zajmuje miejsce. Niektóre dane podają, że taki ciężar zwiększa zużycie paliwa, co przekłada się na koszty i zanieczyszczenie powietrza. Oczywiście nie są to duże liczby, lecz jeśli spojrzymy na zagadnienie globalnie, to dane zaczną robić wrażenie. Nawet jeśli koło zapasowe zwiększa spalanie paliwa o 0,1 czy 0,2 litra na 100 km w jednym pojeździe, to wyobraź sobie oszczędności w przypadku milionów aut poruszających się po polskich miastach!
Przejdźmy jednak do najważniejszego – trzy główne zalety koła zapasowego:
- to pełnowartościowe koło, na którym można przejechać dowolny dystans,
- nie ma ograniczeń prędkości,
- zapewnia podobny komfort jazdy jak podstawowe koło.
Niestety koło zapasowe oprócz rozmiaru i wagi ma także inną użytkową wadę – jeśli mamy założone na nim letnie ogumienie, a przebicie opony zdarzy nam się zimą, to nie powinniśmy jeździć na nim zbyt długo. Poruszanie się samochodem z założonym różnym ogumieniem grozi wpadnięciem w poślizg i zmniejsza stabilność auta. Należy także pamiętać, że opona koła zapasowego, mimo że nieużywana, z biegiem lat niszczeje i powinno się ją co jakiś czas wymieniać.
Niewątpliwą wadą koła zapasowego jest również jego wymiana – wymaga siły i czasu. Wielu kierowców nie potrafi sobie poradzić z tą czynnością i potrzebuje pomocy. Problemy sprawia odkręcanie śrub, a potem dokręceniem ich po wymianie.
Koło dojazdowe – wady i zalety
Zanim zestaw naprawczy pojawił się na rynku, w samochodach zaczęły pojawiać się koła dojazdowe. Począwszy od lat 80. XX wieku, rozwiązanie to zaczęło zyskiwać na popularności. Jakie są jego zalety i wady?
Koło dojazdowe jest mniejsze od koła zapasowego, dzięki czemu zajmuje mniej miejsca w bagażniku. Dodatkowo jego rozmiar wpływa na jego masę. Mniejsza masa zmniejsza zużycie paliwa samochodu. Niestety, główna zaleta koła dojazdowego staje się wadą po jego założeniu. Mniejsza szerokość bieżnika obniża komfort i bezpieczeństwo jazdy. Warto także wspomnieć o cenie kół zapasowych – są one tańsze niż te pełnowymiarowe. Czy dojazdówki mają jakieś inne wady?
Niestety tak. Teoretycznie na dojazdówce można przejechać nieograniczoną ilość kilometrów. Jednak w praktyce, jak sama nazwa wskazuje, służy ona do dojechania do wulkanizatora, a nie do regularnej jazdy. Po założeniu koła dojazdowego koniecznie trzeba stosować się do ograniczenia prędkości zawartego w instrukcji obsługi – zazwyczaj jest to 80 km/h.
Zestaw naprawczy – szybko i w ograniczonym zakresie
To najnowsze rozwiązanie dla kierowców, którzy chcą zachować większą przestrzeń bagażową. Koło zapasowe i dojazdowe zabierają dużo miejsca. Natomiast zestaw naprawczy do opon to niewielkie pudełko z kompresorem i preparatem uszczelniającym. Niektórzy producenci nazywają tak również spray do uszczelniania opon, którego skuteczność jest mniejsza niż kompletnego zestawu. Przyjrzyjmy się tym dwóm rozwiązaniom, by sprawdzić ich działanie, zastosowanie i ograniczenia.
W jaki sposób działa zestaw naprawczy do opon? Do wnętrza opony wtłacza się preparat, który uszczelnia powstałą dziurę. Zależnie od zestawu robi się to bezpośrednio przez wentyl lub poprzez podłączenie pojemnika z substancją do kompresora. Następnie należy przejechać parę kilometrów, by uszczelniacz równomiernie wypełnił oponę.
Najtańszym rozwiązaniem pozwalającym na uszczelnienie opony jest spray. Większość tego typu środków dostępnych na rynku kosztuje od 20 do 40 zł. Niestety ich skuteczność pozostawia dużo do życzenia. Natomiast zestaw naprawczy z kompresorem pozwala na lepsze zabezpieczenie przebitej opony. Jakie są zalety takiego rozwiązania?
Zestaw naprawczy – plusy:
- zajmuje mało miejsca,
- mało waży,
- pozwala na szybkie uszczelnienie koła bez jego zdejmowania,
- prosty i czysty sposób użycia,
- nie wymaga dodatkowych narzędzi i podnośnika.
Niestety zestaw naprawczy do opon ma także kilka wad, które znacząco ograniczają jego możliwości użycia. Dlatego rozwiązanie to najlepiej sprawdza się w przypadku samochodów, które poruszają się po miastach lub w ich okolicach.
Zestaw naprawczy – minusy:
- skuteczny wyłącznie w przypadku niewielkich okrągłych przebić powstałych przez gwoździe i śruby – do 6 mm,
- uszczelnia jedynie uszkodzenie powstałe na czole opony, nie sprawdza się w przypadku rozcięć i uszkodzeń bocznych,
- jest tymczasowym rozwiązaniem wymagającym szybkiej wizyty w serwisie,
- maksymalna prędkość poruszania się z tak uszczelnioną oponą to zazwyczaj 50 km/h,
- jeden preparat uszczelni tylko jedną oponę,
- uszczelniacz trudno usunąć z opony.
Użytkownicy zestawu naprawczego powinni pamiętać, że jest to najmniej pewne rozwiązanie w przypadku przebicia opony. Jednak dla osób, które używają głównie samochodu jako środka transportu po mieście, jest dobrym rozwiązaniem.
Opona Twojego samochodu została przedziurawiona, a Ty posiadasz tylko zestaw naprawczy i sznur wulkanizacyjny? Jeśli zastanawiasz się, z którego rozwiązania skorzystać, podpowiadamy, że łatwiej jest użyć zestawu naprawczego. Użycie sznura wulkanizacyjnego wymaga precyzyjnej lokalizacji pęknięcia opony, co może być trudne w warunkach polowych, szczególnie gdy nie słychać syku uchodzącego powietrza. Jeszcze trudniejsze może być powiększenie dziury wrzecionem i włożenie do niej sznura wulkanizacyjnego. Z tych względów łatwiej jest prowizorycznie zatkać oponę z użyciem zestawu naprawczego.
Assistance – pewna alternatywa
Dla wymagających kierowców, którzy nie chcą zajmować się samemu naprawą opony, najlepszym rozwiązaniem jest wykupienie assistance w pakiecie z ubezpieczeniem OC. Nie muszę się oni wtedy przejmować zmianą koła czy zestawem naprawczym. Wystarczy, że zadzwonią po pomoc, która przyjedzie do uszkodzonego pojazdu. To wykwalifikowany pracownik wymieni przebite koło.
Dodatkowo, w razie większych problemów z samochodem, zostanie on odholowany do najbliższego warsztatu, a następnie naprawiony. Assistance szczególnie polecane jest kierowcom, którzy bardzo dużo podróżują.
- Koło zapasowe jest najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem. Niestety sporo waży i zajmuje dużo miejsca, za to pozwala na komfortowe kontynuowanie jazdy z normalną prędkością. Polecane jest osobom, które często wybierają się w długie trasy.
- Koło dojazdowe pozwala na dojechanie do wulkanizatora. Zajmuje mniej miejsca, ale jego opona jest węższa, co ogranicza komfort jazdy i dopuszczalną prędkość.
- Zestaw naprawczy do opon to rozwiązanie przede wszystkim dla mieszkańców miast. Po aplikacji uszczelniacza, jak najszybciej należy udać się do serwisu.
- Zestaw naprawczy ma wiele ograniczeń i skuteczny jest przede wszystkim na małe przebicia opony.
- Pewnym rozwiązaniem jest wykupienie assistance w pakiecie z OC.
FAQ – najczęściej zadawane pytania o sposoby naprawy uszkodzonej opony
Najpopularniejsze zapasowe koła coraz częściej stają się dodatkowo płatnym wyposażeniem samochodu, bo w ich miejsce producenci oferują doraźne zestawy naprawcze do opon. Rozwiązaniem pośrednim jest dojazdówka, czyli koło o nieco mniejszym rozmiarze od pełnowymiarowego. Ponadto można wykupić pakiet assistance zapewniający pomoc w razie kłopotów z oponą.
Zazwyczaj tak, zwłaszcza gdy kierowca nie ma łatwego dostępu do usług wulkanizatora. Warto jednak pamiętać, że zapasowe koło to dodatkowy ciężar, który w pewnym stopniu zwiększa zużycie paliwa, a także zajmuje miejsce w samochodzie. Nieużywane może z czasem niszczeć, wymaga wymiany ogumienia z uwagi na warunki, a także czasu i umiejętności na zmianę w razie uszkodzenia.
Mniejsza i lżejsza dojazdówka jest wygodniejsza w przewożeniu, a także tańsza od koła zapasowego. Nie może ona jednak stanowić jego regularnego zastępstwa, ponieważ obniża komfort i bezpieczeństwo jazdy, a jej używanie, choć w teorii nieograniczone, posiada pewne limity, np. nie można przy tym przekraczać określonej przez producenta prędkości.
Zyskujące na popularności zestawy złożone z preparatu uszczelniającego i kompresora są rozwiązaniem o tyle wygodnym, że nie zajmują wiele miejsca, są lekkie, a także proste i szybkie w użyciu. Oczywiście trzeba pamiętać, że ich stosowanie w razie przebicia opony to tylko doraźne rozwiązanie, dlatego poleca się je szczególnie kierowcom poruszającym się po mieście, gdzie łatwo o dostępność warsztatów.
Trudne pojęcia:
Dołącz do dyskusji