Najdalej wysunięte geograficznie miejsca w Polsce – szukamy skrajnych punktów na mapie

Geograficzne “naj” w Polsce

Zwiedzać Polskę można na przeróżne sposoby. Jedni wybiorą tradycyjne podróżowanie po atrakcyjnych turystycznie miejscach, innych może zainteresować jakaś wybrana tematyka, a jeszcze inni wyruszą na wyprawę w poszukiwaniu rekordów. Takich miejsc “naj” jest w Polsce cała masa. Można wymienić m.in.:

• najwyższy szczyt – północny wierzchołek Rysów (2499 m n.p.m.),
• najniższy punkt – wieś Marzęcino w województwie pomorskim (2,2 m p.p.m.),
• największe jezioro –  Śniardwy (113,4 km²)
• największa wyspa – Wolin (265 km²),
• największy park narodowy – Biebrzański Park Narodowy (592 km²).

Rekordowych miejsc w Polsce jest bez liku. Niektóre znają wszyscy, o innych słyszeli zaś nieliczni i to właśnie o tych drugich będzie ten artykuł. Bo skrajne punkty Polski, czyli te położone najdalej na północ, południe, wschód i zachód kraju, choć ciekawe, nie należą wcale do najbardziej oczywistych. A jak się za chwilę przekonacie, czasem naprawdę trudno je znaleźć. To co, gotowi na wycieczkę?

Najdalej na północ wysunięty punkt Polski – Gwiazda Północy

W przypadku najdalej wysuniętego na północ krańca Polski można spotkać się z różnymi informacjami. Część źródeł twierdzi bowiem, że miano to należy się Przylądkowi Rozewie i rzeczywiście, przez długi czas to właśnie to miejsce było uznawane za najodleglejszy fragment polskiego wybrzeża. Ostatnie badania topograficzne wykazały jednak, że skrajny punkt północny Polski znajduje się o kilka kilometrów dalej – jest to tzw. Gwiazda Północy w Jastrzębiej Górze.

Sama miejscowość położona w gmienie Władysławowo jest dobrze znana odwiedzającym, będąc znanym ośrodkiem turystycznym nad Bałtykiem. Gwiazda Północy, czyli kamień pamiątkowy postawiony na szczycie klifu w pobliskim parku, to z kolei jedna z lokalnych atrakcji służąca zaznaczeniu wyjątkowego charakteru tego miejsca.

Jak dostać się do Jastrzębiej Góry?

Dotarcie do północnego krańca Polski nie sprawia najmniejszych problemów. Wizytę tam można zaliczyć np. podczas wczasów nad morzem we Władysławowie czy na Półwyspie Helskim, które od Jastrzębiej Góry dzieli kilka lub kilkanaście kilometrów. Równie łatwe jest zlokalizowanie Gwiazdy Północy – wystarczy zejść ścieżką prowadzącą przez klif prosto na plażę (zejście nr 23).

Co zobaczyć w pobliżu?

A co robić, gdy już odwiedzimy Gwiazdę Północy? W okolicy na pewno nie będziemy się nudzić, mogąc korzystać z uroków bałtyckich plaż i turystycznych atrakcji. Warto też skorzystać z faktu, że Jastrzębia Góra i Rozewie sąsiadują ze sobą – można wówczas zaliczyć dwa najdalej wysunięte na północ miejsca w kraju za jednym zamachem. Punktu w Rozewiu na pewno nie przegapimy, bo wyznacza go stojąca przy brzegu latarnia morska (można ją zwiedzać) znajdująca się na terenie rezerwatu przyrody.

Najdalej na południe wysunięty punkt Polski – Opołonek

Przenosimy się na drugi koniec kraju, żeby wylądować w samym środku bieszczadzkiej głuszy. Tam właśnie, w lesie na granicy między Polską i Ukrainą leży szczyt Opołonek (1028 m n.p.m.), czyli najdalej wysunięty na południe punkt w kraju. O jego przygranicznym charakterze niech świadczy fakt, że wciąż można tam znaleźć fragment wysokiego drutu kolczastego.

W przeciwieństwie do punktu północnego, ten południowy nie jest w żaden szczególny sposób oznaczony, a że mieści się w środku lasu, nie oferuje też żadnych wyjątkowych widoków. Co więcej, zdobycie go jest mocno utrudnione. Od polskiej strony na Opołonek nie prowadzi bowiem żaden szlak, a że znajduje się na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego, to próba przedarcia się na szczyt przez zarośla jest w dodatku nielegalna.

Jak dostać się na Opołonek?

Jak zatem zdobyć najbardziej południowy punkt kraju? Możliwości są dwie. Po pierwsze, wejście jest możliwe od strony ukraińskiej. Tam prowadzi na niego szlak z Przełęczy Użockiej na Kińczyk Bukowski. Po drugie, najbardziej zdeterminowani mogą wystąpić do dyrekcji Bieszczadzkiego Parku Narodowego o pozwolenie na poruszanie się poza szlakami, zgłaszając także chęć wejścia na szczyt Straży Granicznej.

Co zobaczyć w pobliżu?

Jako że zdobycie Opołonka do najłatwiejszych nie należy, ale znajduje się on w wyjątkowo pięknej części kraju, nic nie stoi na przeszkodzie, aby udać się tam na wycieczkę. Przemierzając Bieszczady, możesz np. przejść szlak Bukowe Berdo, zdobyć Tarnicę czy podziwiać połoniny.

Najdalej na zachód wysunięty punkt Polski – zakole Odry w Osinowie Dolnym

Żadnych problemów nie powinniśmy napotkać, jeśli zechcemy zdobyć najbardziej na zachód wysunięty punkt w Polsce. Ten, jak łatwo się domyślić, leży na oddzielającej nas od Niemiec Odrze, a dokładnie w granicach administracyjnych miejscowości Osinów Dolny w województwie zachodniopomorskim, 5 km na zachód od Cedyni. Jest on oznaczony obeliskiem, który informuje o geograficznym znaczeniu tego miejsca.

Jak dostać się do Osinowa Dolnego?

Dzięki ustanowieniu Strefy Schengen można dziś swobodnie poruszać się po przygranicznym odcinku, zatem dotarcie do interesującego nas punktu nie przysparza najmniejszych problemów. Do samego Osinowa Dolnego dojedziemy np. od strony Szczecina lub Gorzowa Wielkopolskiego (ok. 1 godzina 30 minut drogi). Tam trzeba udać się w okolice mostu granicznego, a następnie jedną z leśnych ścieżek na południe wzdłuż Odry, gdzie po krótkim spacerze dotrzemy na miejsce.

Co zobaczyć w pobliżu?

Poza możliwością skorzystania z usług fryzjerskich i zrobienia zakupów na przygranicznym targu Osinów Dolny nie oferuje raczej większych atrakcji, więc w ich poszukiwaniu warto udać się do nieodległej Cedyni. Ta kojarzy się z bitwą między wojskami Mieszka I i margrabiego Hodona, która miała miejsce w 972 roku. Dziś w Cedyni można napotkać na ślady historii, m.in. pomnik na Tysiąclecie Państwa Polskiego na Górze Czcibora, wieżę widokową z XIX wieku czy średniowieczne grodzisko.

Najdalej na wschód wysunięty punkt Polski – zakole Bugu w Zosinie

Został nam wschód, gdzie najdalszego punktu na mapie znów należy szukać na brzegu granicznej rzeki. Tym razem jest nią oddzielający Polskę od Ukrainy Bug, a dokładnie jego wąski fragment znajdujący się na terenie miejscowości Zosin w województwie lubelskim. Sam najdalej wysunięty na wschód punkt Polski nie jest natomiast w żaden sposób oznaczony poza słupkami granicznymi.

Jak dostać się do Zosina?

Do Zosina dojedziemy drogą krajową nr 74 – od Hrubieszowa dzieli go 20 minut drogi. Na miejscu, w przeciwieństwie do strony zachodniej, dostęp do granicy nie będzie już jednak taki prosty. Czeka nas ok. kilometrowy spacer polną drogą od przejścia granicznego Zosin-Uściług, a zanim się na niego wybierzemy, powinniśmy pamiętać o tym, żeby poinformować o naszym zamiarze w lokalnej placówce Straży Granicznej. Wschodnia granica jest bowiem dokładnie monitorowana i brak spełnienia formalności grozi otrzymaniem mandatu.

Co zobaczyć w pobliżu?

Okolice najbardziej wysuniętego na wschód punktu w Polsce nie są raczej szczególnie interesujące pod względem turystycznym. W poszukiwaniu atrakcji i bardziej urokliwych miejsc trzeba się udać nieco dalej, np. do nazywanego “perłą renesansu” Zamościa (ok. godzina drogi od Zosina). Warto jednak zatrzymać się w tych okolicach dłużej i dokładniej poznać Roztocze, które choć mało popularne wśród turystów, jest wyjątkowo pięknym, bogatym przyrodniczo i spokojnym regionem naszego kraju.

Ubezpieczenie na podróż po Polsce – o czym pamiętać?

Wielu turystów, którzy decydują spędzić się urlop w Polsce, czy po prostu wybierają się na weekendowy wyjazd gdzieś w kraju, nie myśli w ogóle o ubezpieczeniu. To błąd! Ubezpieczenie turystyczne może się bowiem przydać wszędzie i bynajmniej nie ogranicza się do wakacji za granicą. Bo owszem, po wypadku w Polsce można liczyć na pomoc publicznej służby zdrowia, ale przecież na leczeniu koszty nie muszą się kończyć.

Wykupując ubezpieczenie podróżne na wyjazd w Polskę, możesz zapewnić sobie m.in.:

• ochronę w razie nieszczęśliwych wypadków – ubezpieczenie NNW gwarantuje Ci wypłatę odszkodowania po doznaniu trwałego uszczerbku na zdrowiu, a jego wysokość zależy od sumy ubezpieczenia i stopnia doznanej krzywdy,
• ochronę OC w życiu prywatnym – na wypadek szkód wyrządzonych przez ubezpieczonego osobom trzecim,
• ubezpieczenie sprzętu sportowego i bagażu – przydatne w razie uszkodzenia, zniszczenia lub zgubienia rzeczy osobistych należących do ubezpieczonego.

Warto też pamiętać o tym, że ubezpieczenie na podróż w Polsce często chroni również w razie wypadków, do których dojdzie w tzw. pasie przygranicznym, czyli obszarze znajdującym się w określonej w warunkach ubezpieczenia odległości od polskiej granicy. Ma to szczególne znaczenie, jeśli planujesz wyjazd na tereny położone przy granicy Polski z sąsiednimi krajami.

Ile kosztuje ubezpieczenie turystyczne na podróż po Polsce? W zależności od warunków ochrony cena może wynieść nawet niespełna 2 zł za dzień. Poniżej przedstawiamy oferty wybranych ubezpieczycieli, które dotyczą tygodniowej podróży po Polsce jednej osoby

FAQ – najczęściej zadawane pytania o najbardziej wysunięte punkty w Polsce