Naprawa baterii w samochodzie elektrycznym – czy jest możliwa?

Akumulator jest najdroższą częścią auta elektrycznego. To jego awarii najbardziej obawiają się kierowcy. Na szczęście spadek pojemności baterii wynikający z uszkodzenia pojedynczego ogniwa nie oznacza od razu konieczności wymiany całego akumulatora. Obecnie przeprowadza się regenerację baterii, która wiąże się z wymianą modułu. O co w tym chodzi?

naprawa baterii w samochodzie elektrycznym

Baterie w samochodzie elektrycznym – jak to działa?

Rynek samochodów elektrycznych systematycznie rośnie. Według danych z końca listopada w Polsce w 2023 roku zarejestrowano łącznie 54 783 samochody elektryczne. Liczba ta zwiększyła się o 21 369 sztuk w porównaniu z 2022 rokiem. To jednak wciąż niewielkie liczby w porównaniu ze średnią unijną w tym względzie. W 2023 roku w UE auta elektryczne stanowiły niespełna 15% wszystkich nowych rejestracji aut. Przez 16 miesięcy zauważalny był ciągły wzrost zainteresowaniem elektrykami. Dopiero w grudniu odnotowano spadek na poziomie 3,3%. Auta elektryczne w 2023 roku były trzecim wyborem wśród kupujących. Prześcigają już w popularności auta z silnikami diesla. Do najpopularniejszych modeli napędzanych jedynie bateriami należą Tesla Model Y, Tesla Model 3 i Volkswagen ID.4. Jak działa napęd w takich samochodach? 

Źródłem energii w pojazdach elektrycznych są baterie, najczęściej litowo-jonowe. Używane są one także w telefonach komórkowych, laptopach i innych urządzeniach elektronicznych. Pamiętajmy, że obecnie korzysta się baterii litowo-jonowych z dodatkiem różnych metali – nikiel, mangan, kobalt, aluminium.

CZY WIESZ, ŻE …

Departament Energii Stanów Zjednoczonych zakłada, że produkcja samochodów elektrycznych stanie się bardziej rentowna niż tradycyjnych aut, gdy wytworzenie 1 kilowatogodziny z baterii będzie kosztować 60 USD (koszt ogniw i zbiorników).

Akumulator w pojeździe składa się z wielu modułów, które najczęściej umieszcza się w podwoziu pojazdu. Z kolei owe moduły zbudowane są z ogniw, które stanowią najmniejszą jednostkę, gdzie zachodzą reakcje chemiczne wytwarzające energię. Warto tutaj dodać pewne wyjaśnienie terminologiczne – połączenie co najmniej dwóch ogniw tworzy baterie (choć potocznie nazywa się tak także pojedyncze ogniwa, bateria AAA).

W wyniku reakcji chemicznych w ogniwach powstaje prąd. Odpowiednia ilość ogniw i ich połączenie wpływa na pojemność akumulatora i jego napięcie. Wspomniane wcześniej baterie litowo-jonowe mają wiele zalet, wśród nich są:

  • wysoki stosunek mocy do masy,
  • dobra wydajność elektryczna,
  • dobra wydajność w wyższych temperaturach,
  • brak zmniejszenia pojemności po wielokrotnym cyklu ładowanie-rozładowywanie,
  • naładowanie, gdy jest częściowo rozładowany, nie zmniejsza jej pojemności.

Wyzwaniem w kwestii baterii litowo-jonowych jest wysoki koszt ich recyklingu, a także powstawanie dużej ilości ciepła, gdy pracują w wysokich temperaturach.

Ograniczenia akumulatorów litowo-jonowych – jak je użytkować?

Z biegiem czasu akumulatory litowo-jonowe tracą pojemność, co bezpośrednio przekłada się na ich użyteczność. W przypadku telefonu komórkowego musimy go częściej ładować i jesteśmy sobie z tym poradzić, choć bywa to irytujące. Natomiast poważny spadek pojemności akumulatora w samochodzie elektrycznym uniemożliwia jego użytkowanie.

CZY WIESZ, ŻE …

Producenci samochodów elektrycznych dają 8-letnie gwarancje na baterie. Zakłada się, że jej pojemność nie powinna spaść poniżej 70%

Przyjmuje się, że w przypadku baterii w samochodach elektrycznych spadek pojemności do 8 lat nie powinny być większe niż 30%. Co ważniejsze, na żywotność akumulatorów duży wpływ ma sposób eksploatacji pojazdu. I tak zaleca się, by:

  • nigdy nie rozładowywać w pełni baterii (w praktyce zawsze są w jakimś stopniu naładowane, nawet jak komputer pokazuje 0%),
  • auto powinno być naładowane w minimum 20%, niektórzy wskazują 40%,
  • wolniejsze ładowanie jest lepsze dla baterii,
  • duże wahania temperatur źle działają na ogniwa,
  • nigdy nie ignorować ostrzeżeń “Check battery”.

Rozwój technologii sprawia, że akumulatory w samochodach elektrycznych są coraz wydajniejsze. W Europie planuje się także budowę kilku fabryk baterii do pojazdów, co również obniży ich cenę.

Regeneracja baterii w samochodzie – dzięki budowie modułowej

Część kierowców obawia się, że uszkodzenie baterii w samochodzie elektrycznym oznacza konieczność jej wymiany. Obecnie naprawia się je, lecz wymaga to specjalistycznej wiedzy i doświadczenia w zakresie elektryki i elektroniki. Co sprawia, że baterię auta elektrycznego można poddać regeneracji?

Akumulator samochodu elektrycznego zbudowany jest z modułów, które składają się z ogniw. Dzięki takiemu rozwiązaniu uszkodzenie podstawowego elementu baterii – ogniwa – nie oznacza automatycznej konieczności wymiany całego akumulatora. Wprawdzie nie można wymienić samego ogniwa, ale już cały moduł tak. W jaki sposób wykrywa się, którą część baterii należy poddać regeneracji?

Uszkodzenie konkretnego ogniwa można w prosty sposób zdiagnozować. Gdy ulegnie ono awarii, to pojemność modułu, w którym się znajduje, spada, choć nadal wynosi ponad 50%. W takiej sytuacji pozostałe ogniwa przejmują pracę tego uszkodzonego, co łatwo wykryć, ponieważ przy niższym napięciu generują one wyższą temperaturę. 

Przed podjęciem decyzji o wymianie czy regeneracji akumulatora najpierw przeprowadza się w warsztacie pełną diagnostykę samochodu elektrycznego. W końcu to nie zawsze uszkodzenie ogniwa jest przyczyną spadku pojemności baterii – może nim być awaria falownika czy systemu wentylacyjnego, a także błędy w oprogramowaniu. 

Regeneracja baterii w samochodzie elektrycznym – czy się opłaca?

Wymiana baterii w samochodzie elektrycznym na nową to gigantyczny wydatek. Sam akumulator może kosztować nawet 100 tys. złotych, choć oczywiście w części aut będzie to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Pamiętajmy, że cena nowego akumulatora zależy od jego pojemności oraz modelu auta, w którym ma być zamontowany. Na szczęście, gdy pojemność akumulatora niespodziewanie spadnie, to o wiele tańszą opcją jest regeneracja baterii. 

Producenci samochodów w ramach gwarancji akumulatora w samochodach elektrycznych (np. Tesla czy Audi) oferują wymianę modułów, a nie całych baterii. Dzięki temu koszty takiej operacji znacząco spadają. W internecie można znaleźć informacje, że cena pojedynczego modułu na przykład dla Volkswagena to około 6500 zł, a Nissana Leafa to około 2000 zł (bez robocizny i dodatkowych materiałów).

CZY WIESZ, ŻE …

Od 2010 roku średnie światowe ceny w przeliczeniu na kilowatogodziny akumulatorów litowo-jonowych spadły z 684 USD do 132 USD.

Wymiana pojedynczych modułów jest więc wielokrotnie tańsza niż całej baterii. Oczywiście najlepiej jej dokonać, gdy diagnoza wykaże duży spadek pojemności w którymś z modułów. Może się jednak okazać nieopłacalna w przypadku starszych aut, w których cały akumulator równomiernie stracił dużą część pojemności.

Czy ceny regeneracji lub wymiany baterii w samochodach elektrycznych spadną? Z jednej strony rozwój technologii czy budowa kolejnych fabryk akumulatorów powinny w dłuższej perspektywie wpłynąć na spadek ich cen. Jednak wzrost cen surowców i niepewna sytuacja polityczna na świecie może wpłynąć na wzrost kosztów produkcji baterii samochodowych.

FAQ – najczęściej zadawane pytania o naprawę baterii w aucie elektrycznym

Czy awaria baterii w elektryku wymaga wymiany całego akumulatora?
Od czego zależy cena naprawy baterii?
Czy akumulatory w elektrykach mają gwarancję?
PODSUMOWANIE
  • Akumulator litowo-jonowy składa się z modułów, które zbudowane są z ogniw.
  • Budowa baterii pozwala na jej regenerację, naprawę poprzez wymianę poszczególnych modułów.
  • Regeneracja baterii jest tańsza niż wymiana całkowita wymiana.
  • Koszt naprawy baterii zależy od jej pojemności oraz modelu pojazdu.
Źródła:
  • https://afdc.energy.gov/vehicles/electric_batteries.html
  • https://www.greencarreports.com/news/1134307_report-ev-battery-costs-might-rise-in-2022
Tomasz Sowa
Autor artykułu: Tomasz Sowa

Jestem redaktorem, który pisze artykuły związane z ubezpieczeniami komunikacyjnymi i podróżami. W swoich tekstach staram się wyjaśniać trudne i problematyczne zagadnienia związane z rynkiem ubezpieczeń. W poradach turystycznych zależy mi na przedstawieniu ciekawych miejsc w lekki oraz inspirujący sposób z nutką humoru.

Wystaw ocenę

Dołącz do dyskusji

0 komentarzy

avatar autora komentarza

Uprzejmie informujemy, że komentarze zawierające wulgaryzmy lub informacje niezgodne z zasadami języka polskiego nie będą publikowane w serwisie.

Skomentuj jako pierwszy!

Chcesz wydawać mniej na ubezpieczenie OC/AC nawet o 50%? To proste!
Oblicz ceny w 3 minuty!

Porównaj ceny OC/AC