Przywileje właścicieli samochodów hybrydowych
Coraz więcej państw, w tym Polska, prowadzi działania mające na celu popularyzację korzystania z samochodów o ekologicznym napędzie, a w efekcie do zmniejszenia emisji spalin oraz poprawy jakości powietrza i nie tylko. W Polsce do samochodów z napędem alternatywnym zaliczają się przede wszystkim pojazdy elektryczne, hybrydowe oraz zasilane CNG. Chociaż coraz więcej mówi się o przywilejach, jakie dotyczą właścicieli tychże pojazdów, to okazuje się, że nie dotyczą one wszystkich aut napędzanych paliwami alternatywnymi.
W tym artykule przeczytasz:
Przywileje przewidziane dla właścicieli samochodów elektrycznych
Użytkownikom samochodów w 100% napędzanych energią elektryczną (czyli BEV) przysługują pewne przywileje. Jakie?
Mogą bezpłatnie parkować w strefie płatnego parkowania
Ceny biletów parkingowych w polskich miastach rosną, zatem możliwość zostawienia samochodu bez konieczności uiszczania opłat może okazać się atrakcyjna. Ta dotyczy jednak głównie samochodów zasilanych tylko elektrycznie (BEV), a już nie hybryd (mHEV, PHEV).
Tak jest np. w Zielonej Górze. Chociaż do kwietnia 2020 roku z możliwości darmowego parkowania na płatnych parkingach miejskich mogli korzystać także użytkownicy hybryd, to stracili oni ten przywilej i obecnie są zmuszeni płacić za parking takie same stawki, jak właściciele pojazdów spalinowych. Podobnie z bezpłatnych miejsc parkingowych dla hybryd wycofało się Opole.
Darmowe parkowanie w strefie jest zatem możliwe dla samochodów zasilanych elektrycznie i nie jest w tym celu wymagane specjalne oznaczenie pojazdu, czyli nalepka EE i zielona tablica rejestracyjna (którą posiadają wszystkie elektryki zarejestrowane po 1 stycznia 2020 roku). Trzeba jednak mieć na uwadze, że w razie ich braku służby kontrolne mogą wystawić wezwanie, które będzie można anulować po okazaniu dowodu rejestracyjnego.
Bezpłatne parkowanie elektryków dotyczy tylko i wyłącznie oficjalnych miejskich bądź gminnych stref płatnego parkowania na drogach publicznych. Na terenach przeznaczonych na parkingi przez prywatnych właścicieli opłaty obowiązują niezależnie od rodzaju napędu.
Są upoważnieni do poruszania się buspasami
Do początku 2026 roku osoby poruszające się samochodami w pełni elektrycznymi mogą jeździć buspasami, unikając tym samym stania w korkach z autami napędzanymi benzyną czy olejem napędowym.
Mają bezpłatny wstęp do stref czystego transportu
Ustawa o elektromobilności daje możliwość stworzenia stref czystego transportu, do których będzie można wjechać pojazdem elektrycznym, wodorowym i napędzanym gazem ziemnym (pod warunkiem odpowiedniego oznakowania pojazdu), natomiast ruch pojazdów z innym rodzajem napędu ma być w tym obszarze ograniczony. Jednak, mimo możliwości, jaką stwarza prawo, do tej pory na wprowadzenie takiego rozwiązania zdecydowała się tylko Warszawa, gdzie strefa została uruchomiona na początku lipca 2024 roku.
Być może do intensywniejszego rozwoju stref czystego transportu przysłuży się nowelizacja ustawy o elektromobilności. Po jej wprowadzeniu tworzenie takich przestrzeni jest bowiem możliwe już nie tylko w dużych miastach, ale również w mniejszych miejscowościach. Więcej informacji na temat tych zmian i funkcjonowania stref czystego transportu przeczytasz w artykule: “Strefy czystego transportu w miastach – na jakich zasadach funkcjonują w Polsce?”.
Przeczytaj też: Ubezpieczenie samochodu na gaz – czy rzeczywiście zapłacisz więcej?
Mogą liczyć na tańszą polisę OC
Według danych porównywarki ubezpieczeń Mubi, samochody z napędem elektrycznym są najtańsze w ubezpieczaniu i trend ten utrzymuje się już od dłuższego czasu. Za OC samochodów elektrycznych we wrześniu 2024 roku płacono średnio 641 zł. Ponad 150 zł więcej musieli wydać właściciele aut na ubezpieczenie samochodu hybrydowego – 806 zł, podczas gdy osoby tankujące gaz, olej napędowy lub benzynę wydawały średnio na polisę od 200 zł więcej.
Czy właściciele pojazdów hybrydowych mogą korzystać z tych samych uprawnień, co właściciele elektryków?
Jak podaje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR, w Polsce zarejestrowanych jest ok. 20 mln samochodów (nie licząc tzw. “martwych dusz”, czyli pojazdów uwzględnionych w bazach danych, ale fizycznie nieistniejących). Jaką część z nich stanowią pojazdy z napędem elektrycznym?
Według licznika elektromobilności przygotowanego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych i Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, w lipcu 2024 roku po polskich drogach poruszało się 122 299 samochodów z napędem elektrycznym, w tym:
- 63 540 pojazdy to samochody w pełni elektryczne (BEV),
- 58 759 pojazdów to samochody hybrydowe (PHEV).
Proporcje te odwróciły się w porównaniu z poprzednimi latami, gdy to hybrydy dominowały na polskich drogach wśród pojazdów z napędami alternatywnymi. Wciąż jednak mówimy o zdecydowanej mniejszości wszystkich pojazdów. W Polsce bez dwóch zdań dominują auta na benzynę lub olej napędowy i jeszcze długo się to nie zmieni.
Licznik elektromobilności uwzględnia jedynie pojazdy w pełni elektryczne (BEV) i tzw. hybrydy typu plug-in (PHEV), czyli samochody wyposażone w silniki spalinowe i gniazdka do ładowania pojazdów. Zestawienie nie uwzględnia natomiast zwykłych hybryd (HEV) i tzw. “miękkich” hybryd (mHEV), które są wyposażone w niewielkie silniki elektryczne zasilane podczas hamowania i nie wymagają zewnętrznego źródła energii.
W Ustawie z dnia 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliwach alternatywnych przewidziano korzyści dla użytkowników samochodów elektrycznych, a w niektórych przypadkach także dla pojazdów wodorowych i z napędem CNG, jednak pominięto auta hybrydowe, chociaż było i nadal jest ich więcej niż elektryków (uwzględniając zwykłe i “miękkie” hybrydy). Dlaczego?
Przeczytaj też: Ubezpieczenie samochodu elektrycznego i hybrydy – czy musi być drogie?
Samochody hybrydowe – dlaczego nie mogą korzystać z przywilejów przysługujących pojazdom elektrycznym?
Ustawa o elektromobilności podaje następującą definicję pojazdu hybrydowego:
Pojazd hybrydowy – pojazd samochodowy w rozumieniu art. 2 pkt 33 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, o napędzie spalinowo-elektrycznym, w którym energia elektryczna jest akumulowana przez podłączenie do zewnętrznego źródła zasilania.
Art. 2 pkt 13 ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych
Chociaż przewidziano w ustawie miejsce dla samochodów hybrydowych ładowanych z gniazdka (PHEV), nawet ich właścicielom nie przysługuje zbyt wiele przywilejów, z których korzystają użytkownicy elektryków. Czemu tak jest?
Brak udogodnień dla hybryd być może jest spowodowany tym, że hybryda typu plug-in jest w stanie pokonać tylko kilkadziesiąt kilometrów na jednym ładowaniu, a zwykła lub “miękka” hybryda bez możliwości podpięcia wtyczki (HEV lub mHEV) przejedzie jeszcze mniej – zaledwie kilka kilometrów – korzystając jedynie z energii elektrycznej. Prawdopodobnie możliwości aut hybrydowych zostały uznane za niewystarczające, aby zaspokoić potrzeby posiadaczy, co rodzi obawy przed notorycznym przełączaniem pojazdów na silnik spalinowy, który nadal przyczyniałby się do emisji spalin.
Jak było wcześniej wspomniane, w wielu miastach zrezygnowano z oferowania bezpłatnego parkingu właścicielom samochodów hybrydowych. W każdym przypadku było to motywowane rosnącą liczbą tego typu pojazdów (zwłaszcza HEV i mHEV). Zajęcie większości miejsc parkingowych w centrum przez hybrydy zmuszałoby posiadaczy innych aut, zwykle spalinowych, do długich poszukiwań parkingu, a to z kolei zwiększa emisję spalin, przynosząc efekt odwrotny do zamierzonego.
Przeczytaj też: Jak miejsce parkowania wpływa na cenę ubezpieczenia samochodu?
Da się usłyszeć głosy sprzeciwu wobec pomijania hybryd na liście aut, którym przysługują pewne przywileje. Zwłaszcza, że za granicą także właściciele pojazdów hybrydowych mogą liczyć na udogodnienia. Stopniowy wzrost liczby elektryków może jednak wskazywać na to, że uda się osiągnąć założone cele.
FAQ – najczęściej zadawane pytania o przywileje dla samochodów elektrycznych i hybrydowych
Nie. W Ustawie o elektromobilności można znaleźć definicję samochodu hybrydowego, który jest rozumiany przez pojazd o napędzie elektryczno-spalinowym, ale jedynie taki, który można naładować poprzez podłączenie go do gniazdka (PHEV). Pojazdy, które ładują się podczas jazdy (HEV i mHEV), nie są w tej definicji uwzględnione.
O ile samochód posiada nalepkę EE i zielone tablice rejestracyjne, nie jest to konieczne. W razie ich braku bezpłatne parkowanie w strefie jest możliwe po skontaktowaniu się z odpowiednią instytucją (np. zarządem dróg miejskich), której potwierdzi się status swojego samochodu.
Pojazdy elektryczne są ubezpieczane średnio za 641 zł, a samochody benzynowe i diesle – średnio za 838 zł i 860 zł. Różnica w cenie OC jest zatem znaczna, również w przypadku pojazdów benzynowych, które mają zamontowaną instalację LPG (średnio 859 zł). Więcej od właścicieli elektryków płacą za ubezpieczenie także kierujący hybrydami (średnio 806 zł).
- Użytkownicy samochodów elektrycznych mogą korzystać z przywilejów, m.in. z możliwości darmowego parkowania w strefach płatnego parkowania czy jazdy buspasami.
- Wiele przywilejów przysługujących właścicielom samochodów w pełni elektrycznych nie przysługuje właścicielom hybryd.
- To że nie uwzględniono samochodów hybrydowych wśród pojazdów mogących korzystać z bezpłatnych parkingów miejskich, buspasów lub wjazdu do stref czystego transportu, może być związane z ograniczeniami, jakie posiadają te pojazdy.
- W przypadku hybryd istnieje np. większe prawdopodobieństwo, że po jednorazowym naładowaniu pojazdy te będą musiały skorzystać z silnika spalinowego przed kolejnym podłączeniem do gniazdka, przyczyniając się tym samym nadal do zanieczyszczania środowiska.
- Ustawa z dnia 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliwach alternatywnych: https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20180000317/U/D20180317Lj.pdf
Dołącz do dyskusji