Światła do jazdy dziennej – informacje i zasady używania
Chociaż sama ich nazwa określa w całkiem zrozumiały sposób, do czego służą, sprawa ze światłami do jazdy dziennej jest jednak nieco bardziej złożona. Z tego tekstu dowiesz się m.in., dlaczego nie należy ich mylić ze światłami mijania i kiedy dokładnie można ich używać, by nie popełnić błędu.
W tym artykule przeczytasz:
Światła do jazdy dziennej, czyli jakie?
Jak doskonale wiadomo, kierowcy w Polsce mają obowiązek używać świateł w samochodzie przez okrągły rok. Problem pojawia się jednak, gdy przychodzi do dokładnego określenia, o jakie oświetlenie chodzi. Jeden kierowca powie, że zawsze muszą to być światła mijania, drugi stwierdzi, że wystarczą światła do jazdy dziennej, a jeszcze inny, że to nie ma znaczenia. Okazuje się, że żaden nie ma stuprocentowej racji.
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że światła mijania i światła do jazdy dziennej to dwa zupełnie inne rodzaje oświetlenia. Obydwa są wymienione w przepisach i w pewnych sytuacjach mogą być używane zamiennie, ale należy je od siebie wyraźnie rozróżnić. W przeciwnym razie może dojść do częstego wśród kierowców błędu, czyli używania niewłaściwych świateł w konkretnej sytuacji – a to wykroczenie jest karane mandatem i punktami karnymi.
Co zatem trzeba wiedzieć o światłach do jazdy dziennej? Oświetlenie to, często określane skrótem DRL (ang. Daytime Running Lights), jest słabsze od świateł mijania. Żarówki mają moc od kilku do kilkunastu watów, podczas gdy światła mijania 40-55 W.
Z tego powodu celem świateł do jazdy dziennej nie jest oświetlanie drogi, a jedynie zapewnienie lepszej widoczności samochodu dla kierowców nadjeżdżających z naprzeciwka. Stąd też wynika ich kolejna cecha – są montowane tylko z przodu. Jeśli zaś chodzi o zapalanie, światła te są z reguły bezobsługowe. Powinny włączać się wraz z uruchomieniem silnika oraz wyłączać automatycznie po zapaleniu świateł mijania, drogowych lub przeciwmgłowych.
Jeszcze kilka lat temu lampy dzienne funkcjonowały tak, że wraz z ich uruchomieniem włączały się również światła pozycyjne, obrysowe lub oświetlenie tablicy rejestracyjnej. Po dostosowaniu przepisów do europejskich norm zaprzestano jednak takich konstrukcji, dlatego w autach rejestrowanych po raz pierwszy później niż 31 grudnia 2009 roku zapalenie DRL-ów oznacza brak oświetlenia tylnej części pojazdu.
Jak używać świateł do jazdy dziennej zgodnie z przepisami?
Z podanych wyżej informacji na temat świateł do jazdy dziennej łatwo się domyślić, że nie jest to oświetlenie, którego można używać w każdej sytuacji. Spójrzmy, co na ten temat mówią przepisy zawarte w art. 51 Kodeksu drogowego.
- Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.
- W czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać świateł do jazdy dziennej.
art. 51 ust. 1-2 ustawy Prawo o ruchu drogowym
Podstawowym rodzajem oświetlenia w każdej sytuacji na drodze są zatem światła mijania. Światła do jazdy dziennej mogą je zastąpić (ale nie muszą!) tylko w określonej sytuacji. Ich używanie nie jest obowiązkowe, nie mogą też być dowolnie stosowaną alternatywą.
Kierowca, który porusza się pojazdem bez wymaganych świateł od świtu do zmierzchu, w 2021 roku zapłaci mandat w wysokości 100 zł. Gdyby zrobił to samo między zmierzchem a świtem, musiałby zapłacić dwukrotnie więcej.
Ustawa pozostawia jednak kierowcom pewną dowolność, jeśli chodzi o dokładne rozstrzygnięcie kwestii, kiedy można używać świateł do jazdy dziennej. Deszcz, śnieg, mgła – wówczas oczywiście o wyborze nie ma mowy i w grę wchodzą tylko światła mijania. Jeśli jednak warunki są dobre, określenie “czas od zmierzchu do świtu” daje pewne pole do interpretacji, co każdy kierowca może rozstrzygać nieco inaczej.
W takiej sytuacji zawsze warto postawić w pierwszej kolejności na zdrowy rozsądek, np. włączając światła mijania, gdy tylko zacznie się ściemniać. Pamiętaj, że jadąc zbyt długo na dziennych, narażasz się na mandat, ale też stwarzasz zagrożenie dla innych. Lepiej więc zmienić oświetlenie nawet znacznie wcześniej, niż odrobinę za późno.
Nie wolno stosować świateł do jazdy dziennej w tunelu. Ich niewielka moc sprawia, że prowadzący pojazd ma ograniczoną widoczność, z kolei brak oświetlenia samochodu z tyłu stwarza ogromne niebezpieczeństwo dla kierowców poruszających się za nim.
Po co w ogóle stosować światła do jazdy dziennej?
Skoro światła do jazdy dziennej stanowią tylko nie zawsze możliwą do zastosowania alternatywę wobec świateł mijania, pojawia się pytanie, po co ich w takim razie w ogóle używać? Najistotniejszym czynnikiem, który za tym przemawia, jest oszczędność.
Światła do jazdy dziennej to zaledwie dwa reflektory, najczęściej wyposażone w diody LED. Pobierają więc zauważalnie mniej energii niż światła mijania, wpływając równocześnie na zużycie paliwa. Ich stosowanie odciąży zatem alternator i akumulator, ale może też w pewnym stopniu ograniczyć zużycie paliwa, co będzie jednak widoczne dopiero przy dużych przebiegach.
Najbardziej na używaniu DRL-ów skorzystają jednak… światła mijania. Trwałość LED-ów jest znacznie większa niż standardowych żarówek, dzięki czemu mogą dobrze funkcjonować przez dłuższy czas. Podstawowe, halogenowe lub ksenonowe oświetlenie samochodu zużywa się o wiele szybciej, więc stosowanie świateł do jazdy dziennej pozwoli nieco je oszczędzić.
Jakie światła do jazdy dziennej wybrać i jak je zamontować?
Dzięki obowiązującej od 7 lutego 2011 roku dyrektywie Unii Europejskiej, wszystkie produkowane po tej dacie samochody muszą mieć obowiązkowo wbudowane światła do jazdy dziennej. Jeśli więc Twoje auto jest w nie fabrycznie wyposażone, do Ciebie należy tylko wybór, czy chcesz ich używać, czy nie. A co w przypadku, gdy nie ma ich w samochodzie?
Wówczas możesz zadbać o ich samodzielny montaż – nie masz oczywiście takiego obowiązku, ale nic nie stoi na przeszkodzie. Musisz jednak trzymać się wytycznych, które są dokładnie określone w przepisach.
- Światła do jazdy dziennej muszą być homologowane – przed zakupem koniecznie sprawdź, czy jest na nich oznaczenie typu reflektora (RL) i znak homologacji (E).
- Lampy powinny być zainstalowane symetrycznie względem osi pojazdu na równej wysokości.
- Odległość od ziemi do dolnej krawędzi lampy – min. 25 cm, do górnej – max. 150 cm.
- Odległość między lampami mierzona od wewnętrznych krawędzi – min. 60 cm (przy samochodach węższych niż 130 cm, odległość zmniejsza się do min. 40 cm).
- Lampy nie mogą wystawać poza boczny obrys pojazdu lub być zamontowane dalej niż 40 cm od niego.
Czy używanie świateł do jazdy dziennej może być niebezpieczne?
Jeśli światła dzienne w Twoim samochodzie są homologowane i dobrze zamontowane, a Ty używasz ich tylko zgodnie z przeznaczeniem, niczym nie ryzykujesz. Niestety wiele samochodów i ich kierowcy nie spełniają tych warunków, co niesie ze sobą spore niebezpieczeństwo dla nich oraz innych uczestników ruchu drogowego.
W pierwszej kolejności można je ograniczyć, wybierając oświetlenie odpowiedniej jakości. Najtańsze lampy nie tylko do niczego się nie przydadzą, ale mogą też oślepiać jadących z naprzeciwka. Zdarza się również, że źle zamontowane nie gasną przy włączeniu świateł mijania. Warto zatem zainwestować trochę więcej, ale mieć pewność, że wszystko będzie w porządku. Inaczej narażasz się też na mandat, a nawet utratę dowodu rejestracyjnego.
Co do używania świateł do jazdy dziennej, w nowych samochodach coraz częściej spotyka się system automatycznego sterowania oświetleniem, który reaguje, gdy zmieniają się warunki. Ten bywa jednak zawodny, czasem nie działając odpowiednio szybko przy pojawiającym się deszczu lub śniegu. Warto zwracać na to uwagę, bo konsekwencje mogą być opłakane – wystarczy chwila jazdy na światłach dziennych w kiepskich warunkach i nieszczęście gotowe. Najlepiej więc zarezerwować ten rodzaj oświetlenia tylko dla dni, gdy pogoda jest bez zarzutu.
- Świateł do jazdy dziennej można używać zamiast świateł mijania tylko od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.
- Celem stosowania świateł dziennych nie jest oświetlanie drogi, lecz zapewnienie lepszej widoczności samochodu dla nadjeżdżających z naprzeciwka.
- Światła dzienne są montowane tylko z przodu pojazdu. Powinny zapalać się przy uruchomieniu silnika i gasnąć w momencie włączenia świateł mijania, drogowych lub pozycyjnych.
- Nowe samochody są fabrycznie zaopatrzone w światła do jazdy dziennej. W starszych można je dodać samodzielnie, pamiętając o homologacji reflektorów i ich zamontowaniu zgodnie z przepisami.
- Światła do jazdy dziennej zużywają mniej energii, przyczyniając się do obniżenia kosztów paliwa i wolniejszej eksploatacji innych reflektorów.
FAQ – najczęściej zadawane pytania o światła do jazdy dziennej
Nie! To dwa różne rodzaje oświetlenia samochodowego, a co jeszcze istotniejsze, mają one inne przeznaczenie i nie mogą być używane naprzemiennie w dowolny sposób. Co do zasady, podstawowym rodzajem oświetlenia, do którego używania jest zobowiązany kierowca, są światła mijania. Świateł dziennych można używać tylko w określonych sytuacjach.
Jak sama ich nazwa wskazuje, świateł dziennych można używać podczas jazdy za dnia, a konkretnie w okresie od świtu do zmierzchu, w warunkach normalnej przejrzystości powietrza. Wówczas mogą one zastąpić światła mijania, ponieważ ich celem nie jest oświetlanie drogi, a jedynie poprawa widoczności samochodu dla kierowców nadjeżdżających z naprzeciwka.
Z przepisów wynika, że świateł do jazdy dziennej nie można używać w warunkach ograniczonej przejrzystości powietrza, a więc np. podczas opadów deszczu i śniegu czy mgły, a także w okresie od zmierzchu do świtu. Zabronione jest także ich używanie w tunelach, ponieważ są montowane wyłącznie z przodu pojazdu i nie zapewniają jego właściwej widoczności dla pojazdów jadących z tyłu.
- Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym: https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19970980602/U/D19970602Lj.pdf
Trudne pojęcia:
Dołącz do dyskusji