Tajlandia to jeden z najpopularniejszych kierunków egzotycznych podróży. Co warto wiedzieć przed takim wyjazdem? Co trzeba tam koniecznie zobaczyć? I jak zadbać o ubezpieczenie, aby spędzić wakacje ze spokojną głową?
Z tego artykułu dowiesz się:
Wakacje w Tajlandii – ubezpieczenie turystyczne
Obywatele Unii Europejskiej nie mogą oczywiście podczas pobytu w Tajlandii liczyć na korzystanie z Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ), która pozwala na bezpłatne skorzystanie z publicznej opieki medycznej krajów Wspólnoty.
Na co mogą liczyć? Na względnie dobry poziom opieki medycznej, ale w wysokich cenach. Konsultacja lekarska to koszt rzędu ok. 200 złotych, natomiast poważniejsze zabiegi to odpowiednio wyższe honorarium dla placówki zdrowotnej.
Oczywiście koszt pobytu w szpitalu i koszt ratownictwa medycznego to wydatek tysięcy złotych, dlatego zdecydowanie lepiej zawczasu wykupić odpowiednie ubezpieczenie turystyczne. Co powinno się w nim znaleźć?
- Koszty leczenia – czyli wszystko to, co wiąże się z wizytą w szpitalu czy w gabinecie lekarskim: badania, hospitalizacja, zabiegi, konsultacje. Z uwagi na dość wysokie ceny za ww. usługi w Tajlandii, sugerujemy kwotę nie niższą niż 30 000 euro.
- Koszty transportu medycznego – niektóre urazy, kontuzje i choroby nie tylko uniemożliwiają spędzenie udanych wakacji, ale też nie pozwalają na samodzielny powrót do kraju. W takich przypadkach konieczny będzie transport medyczny. Zadbajmy, by wykupiona polisa ubezpieczeniowa obejmowała również tę usługę.
- Ubezpieczenie NNW (od następstw nieszczęśliwych wypadków) – licho nie śpi nawet, a może szczególnie!, na wakacjach. W sytuacji, w której doznamy uszczerbku na zdrowiu na skutek wystąpienia, nomen omen, nieszczęśliwego wypadku, będziemy mogli liczyć na odszkodowania uzależnione od początkowej sumy ubezpieczenia.
- Ubezpieczenie OC w życiu prywatnym w ramach ubezpieczenia podróżnego – czasem jednak to my jesteśmy dla kogoś przyczyną nieszczęśliwego zdarzenia. Wówczas dobrze jest mieć kryte plecy. To właśnie OC w życiu prywatnym zapewnia nam taką ochronę, dzięki czemu ubezpieczyciel wypłaci poszkodowanemu odszkodowanie w naszym imieniu.
- Ubezpieczenie bagażu – nic tak nie rujnuje (może poza tsunami) wakacji w odległym, egzotycznym kraju, jak świadomość, że nasz bagaż postanowił wybrać inny kierunek lotu niz my. Ubezpieczenie bagażu na wypadek jego zaginięcia lub zniszczenia łagodzi trochę skutki takiej katastrofy i poprawia humor na tyle, że hotelowe drinki nie tracą swojego smaku.
- Klauzula alkoholowa – a propos drinków, warto zastanowić się nad wykupieniem klauzuli alkoholowej, dzięki której w przypadku wystąpienia nieszczęśliwego wypadku, którego padniemy ofiarami, ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie nawet w sytuacji, kiedy byliśmy pod wpływem alkoholu. Klauzula nie ma zastosowania w ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej w życiu prywatnym.
- Ubezpieczenie turystyczne od chorób przewlekłych – zwykłe ubezpieczenie turystyczne nie obejmuje działań medycznych związanych z leczeniem chorób sklasyfikowanych jako przewlekłe. Do takich zaliczamy choćby nadciśnienie tętnicze, na które cierpi blisko 9 milionów Polaków, lub cukrzycę, z którą zmaga się kolejne 3 miliony. Pełna lista wszystkich chorób przewlekłych znajduje się w OWU danego towarzystwa ubezpieczeniowego. Jeśli chcemy, by nasze ubezpieczenie obejmowało także choroby przewlekłe, powinniśmy wykupić dodatek w postaci ubezpieczenia od chorób przewlekłych.
Jeśli martwisz się kosztem polisy do Tajlandii, wcale nie musisz. Owszem, takie ubezpieczenie jest droższe niż ochrona podczas weekendowego wypadu do Berlina, ale wbrew pozorom nie kosztuje majątku. Zobacz w tabeli ceny dotyczące polisy turystycznej na tygodniową podróż do Tajlandii dla jednej dorosłej osoby.
Firma ubezpieczeniowa | Zakres ochrony | Opcje dodatkowe | Cena polisy |
---|---|---|---|
Proama | Koszty leczenia: 200 000 zł, NNW: 10 000 zł, OC prywatne: 50 000 zł, OC sportowe: 50 000 zł, Assistance, Choroby przewlekłe, Zdarzenia pod wpływem alkoholu, Ruchomości domowe – 5000 zł. | Sporty ekstremalne (+93 zł), Nurkowanie (+93 zł) | 51 zł |
Generali | Koszty leczenia: 300 000 zł, NNW: 40 000 zł, OC prywatne: 50 000 zł, OC sportowe: 50 000 zł, Ubezpieczenie bagażu: 1000 zł, Assistance, Choroby przewlekłe, Zdarzenia pod wpływem alkoholu, Ruchomości domowe – 5000 zł. | Sporty ekstremalne (+97 zł), Nurkowanie (+97 zł). | 58 zł |
Proama | Koszty leczenia: 300 000 zł, NNW: 20 000 zł, OC prywatne: 100 000 zł, OC sportowe: 100 000 zł, Ubezpieczenie bagażu: 2000 zł, Assistance, Choroby przewlekłe, Zdarzenia pod wpływem alkoholu, Ruchomości domowe – 5000 zł. | Sporty ekstremalne (+119 zł), Nurkowanie (+119 zł). | 64 zł |
mtu24.pl | Koszty leczenia: 300 000 zł, NNW: 50 000 zł, OC prywatne: 200 000 zł, OC sportowe: 200 000 zł, Ubezpieczenie bagażu: 4000 zł, Assistance. | Sporty ekstremalne (+59 zł), Nurkowanie (+59 zł). | 68 zł |
Generali | Koszty leczenia: 500 000 zł, NNW: 40 000 zł, OC prywatne: 100 000 zł, OC sportowe: 100 000 zł, Ubezpieczenie bagażu: 24000 zł, Assistance, Choroby przewlekłe, Zdarzenia pod wpływem alkoholu, Ruchomości domowe – 5000 zł. | Sporty ekstremalne (+118 zł), Nurkowanie (+118 zł). | 74 zł |
AXA Partners | Koszty leczenia: 600 000 zł, NNW: 50 000 zł, OC prywatne: 250 000 zł, OC sportowe: 250 000 zł, Ubezpieczenie bagażu: 3000 zł, Assistance. | Sporty ekstremalne (+85 zł), Nurkowanie (+85 zł). | 85 zł |
Generali | Koszty leczenia: 800 000 zł, NNW: 60 000 zł, OC prywatne: 200 000 zł, OC sportowe: 200 000 zł, Ubezpieczenie bagażu: 3000 zł, Assistance, Choroby przewlekłe, Zdarzenia pod wpływem alkoholu, Ruchomości domowe – 5000 zł. | Sporty ekstremalne (+163 zł), Nurkowanie (+163 zł). | 105 zł |
AXA Partners | Koszty leczenia: 40 000 000 zł, NNW: 150 000 zł, OC prywatne: 1 500 000 zł, OC sportowe: 1 250 000 zł, Ubezpieczenie bagażu: 6000 zł, Assistance Ruchomości domowe: 25 000 zł. | Sporty ekstremalne (+158 zł), Nurkowanie (+158 zł). | 158 zł |
W najtańszej wersji koszt ubezpieczenia to ok. 7 zł na dzień, w najdroższej – ok. 23 zł. Musisz przyznać, że to niewielki wydatek, zwłaszcza w porównaniu z tym, jaki czekałby Cię, gdyby podczas podróży doszło do nieszczęścia. Może więc lepiej nie ryzykować dla oszczędności tych kilkudziesięciu złotych?
Szczególnie, że w dzisiejszych czasach o bezpieczeństwo i zdrowie trzeba dbać szczególnie, pamiętając o szalejącej epidemii COVID-19. Chociaż leczenie w razie zarażenia się koronawirusem wlicza się w ubezpieczenie KL, niektóre firmy nie pokrywają wszystkich kosztów, wyłączając m.in. pobyt ubezpieczonego na kwarantannie.
Na kwarantannę trafia się np. po kontakcie z osobą chorą. Izolację orzeka się po uzyskaniu pozytywnego wyniku testu na COVID-19.
Sprawdźmy jeszcze koszty ubezpieczenia na tygodniowy wyjazd do Tajlandii dla pary podróżnych i 4-osobowej rodziny – warunki ochrony w poszczególnych firmach pozostają bez zmian.
Firma | Cena polisy dla 2 osób | Cena polisy dla 4 osób |
---|---|---|
Proama | 101 zł | 194 zł |
Generali | 115 zł | 216 zł |
Proama | 127 zł | 220 zł |
mtu24.pl | 136 zł | 272 zł |
Generali | 148 zł | 260 zł |
AXA Partners | 170 zł | 296 zł |
Generali | 210 zł | 361 zł |
AXA Partners | 316 zł | 542 zł |
Jakie dokumenty wymagane są przy wjeździe do Tajlandii?
Dobra wiadomośc jest taka, że jeśli chcesz odwiedzić Tajlandię w celach turystycznych, a Twój pobyt nie będzie dłuższy niż 30 dni, wiza nie jest wymagana. W przypadku dłuższego pobytu w celach turystycznych lub turystyki połączonej z podjęciem pracy zarobkowej, co jest coraz częstszym zjawiskiem wśród Polaków odwiedzających Tajlandię, konieczna będzie wizyta w tajlandzkim przedstawicielstwie dyplomatycznym i złożenie wniosku o wizę. Turyści mogą odbyć jedynie dwie bezwizowe wycieczki do Tajlandii w ciągu roku.
Bardziej szczegółowe informacje wraz z cenami znajdziesz na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych Tajlandii lub na stronie Ambasady Tajlandii w Warszawie [https://warsaw.thaiembassy.org/pl/index].
Odwiedzający Tajlandię muszą mieć oczywiście paszport, który według tajlandzkiego prawa musi być ważny przez co najmniej 6 miesięcy liczonych od pierwszego dnia pobytu w tym kraju. Ponadto trzeba okazać bilet powrotny oraz środki finansowe w wysokości 10 000 bahtów tajlandzkich (THB) na osobę. Nieprzestrzeganie tego warunku może skutkować powrotem wymuszonym przez władze Tajlandii do kraju macierzystego. Co ciekawe, służby graniczne mogą odmówić prawa wjazdu osobom o nieestetycznym lub niechlujnym wyglądzie. Radzimy więc trochę wstrzymać się z imprezowaniem w samolocie i wcisnąć koszulę do spodni.
W Tajlandii istnieje obowiązek meldunkowy spoczywający na właścicielu przybytku (hotel, hostel, apartament), w którym się zatrzymałeś. Niestety nie zawsze jest on przestrzegany przez gospodarzy, dlatego tuż po przybyciu pod właściwy adres warto się o tę kwestię upomnieć. W przeciwnym wypadku możemy mieć spore problemy przy załatwianiu formalności, np. podczas przedłużania pobytu.
Od 1 października 2022 roku po przylocie do Tajlandii nie jest już weryfikowany status szczepienia. Nie ma obowiązkowej kwarantanny ani testów. Po przylocie wypełnia się formularz lokalizacyjny w wersji papierowej. Aktualnych informacji dla podróżujących należy szukać na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Tajlandia – ważne informacje przed podróżą
Tajlandia to jedno z tych miejsc na świecie, gdzie za ignorancję i nieznajomość miejscowego prawa lub choćby zwyczajów można wpaść w naprawdę spore kłopoty. Poniżej przedstawiamy kilka zasad, których przestrzeganie jest absolutnie kluczowe, jeśli chcemy, by wakacyjna wyprawa do Tajlandii była miłym wspomnieniem, nie zaś horrorem wspominanym przez lata z krzywą miną.
1. Monarchia – Tajlandia jest monarchią konstytucyjna, na czele której stoi król. Aktualnie jest nim Rama X – Maha Vajiralongkorn, który został intronizowany w 2016 roku. Osoba króla oraz wszystko, co związane z nim i monarchią w ogóle, otoczone jest w Tajlandii najwyższym szacunkiem, zatem wystrzegaj się jakiejkolwiek krytyki kierowanej pod tym adresem.
W Tajlandii za obrazę monarchii może zostać uznane lizanie znaczków pocztowych z wizerunkiem króla – wiadomo, króla się nie liże, nie będąc jego żoną – oraz nieprawidłowe obchodzenie się z banknotami, na których widnieje monarszy profil. Źle widziane jest miętoszenie i zaginanie banknotów, a niedopuszczalne jest ich przydeptywanie. Stopy są w Tajlandii uznawane za nieczystą część ciała i w ten sposób możemy po prostu monarchę obrazić. A obrażone monarsze uczucia pachną więzienną stęchlizną.
Potraktuj to ostrzeżenie poważnie, bowiem Tajowie są na tym punkcie bardzo wyczuleni. Dla tych, którzy jednak odważą się otwarcie wystąpić – słowem lub czynem – przeciwko monarchii, przewidziane są ciężkie wyroki więzienia, a w przypadku cudzoziemców aresztu i deportacji. Tajskie więzienia słyną z bardzo trudnych warunków bytowych, przeludnienia, wszechobecnej przemocy i trudności z dostępem do poradnictwa prawnego.
2. Buddyzm – większość Tajów to buddyści, zatem naturalne jest spotkanie podczas zwiedzania wielu posągów Buddy. Nie wspinaj się na nie, nie dotykaj ich, traktuj je z religijnym szacunkiem. Każdy posąg Buddy jest traktowany przez tajskich buddystów jako święty, a niewłaściwe zachowanie się przy nim może zostać potraktowane jako obraza religii. Z kolei odwiedzając buddyjskie świątynie, ubierz się stosownie, zakrywające ramiona i nogi powyżej linii kolan.
3. Głowa – w tajskiej kulturze ludzka głowa to kolejna świętość, z którą należy obchodzić się bardzo delikatnie. Pod żadnym pozorem nie należy dotykać głowy innych ludzi. Zazwyczaj nie mamy problemu z przestrzeganiem tego w stosunku osób dorosłych, w końcu byłoby to spore naruszenie czyjejś przestrzeni osobistej ale ten zwyczaj dotyczy także dzieci i o tym należy bezwzględnie pamiętać.
4. Krzyki i podnoszenie głosu – są uznawane w Tajlandii za oznakę słabości, więc jeśli znajdziesz się w sytuacji konfliktowej, zachowaj stoicki spokój i staraj się doprowadzić do deeskalacji napięcia.
5. Praca w Tajlandii – władze surowo karają wszystkich, którzy podejmują się pracy bez zezwolenia. Jeśli więc Twoim marzeniem jest praca zdalna z Tajlandii dla swojej europejskiej korporacji, lepiej dopełnij wszelkich formalności. W przeciwnym wypadku będziesz musiał popracować nad tężyzną fizyczną w jednym z lokalnych więzień. A tam mogą się też przytrafić obligatoryjne lekcje boksu tajskiego w roli worka treningowego.
6. Waluta w Tajlandii – tajską walutą są bathy/baty tajlandzkie (THB). Jeden bath to 100 satangów. Banknoty występują w nominałach: 20, 50, 100, 500 i 1000 bathów, natomiast bilon to odpowiednio: 25 satangów, 50 satangów, 1 bath, 2 bathy, 5 bathów, 10 bathów. Aktualny kurs batha z dnia 05.12.2022 wynosi 0,13 zł. W Tajlandii najlepiej posługiwać się miejscową walutą lub dolarami amerykańskimi.
7. Bezpieczeństwo – choć Tajlandia to kraj pełen różnorodności i kolorów, nieuważni turyści znajdą wśród nich także te smutniejsze odcienie. Na co należy zwrócić szczególną uwagę?
- Jadowite zwierzęta – z uwagi na klimat i bardzo duże zalesienie jest ich tam bardzo dużo, co zwłaszcza dotyczy jadowitych węży.
- Woda – to dostępna w kranach nie nadaje się ani do picia, ani nawet do mycia zębów. Pij jedynie wodę butelkowaną.
- Naciągacze – wsiadając do taksówki, pros o włączenie taksometru lub negocjuj cenę przejazdu przed rozpoczęciem trasy. Uważaj również na straganowych naciągaczy.
- Jedzenie – choć Tajlandia słynie z ulicznego jedzenia, może ono być przyrządzane ze składników niskiej jakości. Warto mieć tego świadomość.
Historia Tajlandii
Dla wielu Europejczyków historia krajów z Półwyspu Indochińskiego to w zasadzie jedna wielka czarna dziura. Tymczasem jest to region o niezwykle barwnych dziejach, które po prostu trzeba bliżej poznać przed podróżą.
Na początek małe tłumaczenie. Słowo „Thai”, od którego wywodzi się współczesna nazwa państwa, oznacza po prostu „wolny”. Tajowie nie są narodem jednorodnym pod względem lingwistycznym i etnicznym, a tym mianem określa się wiele pomniejszych grup etnicznych.
Tajowie przybyli na tereny dzisiejszej Tajlandii w X-XII wieku z południowo-zachodnich Chin, opanowując sukcesywnie dorzecze Menamu. W ciągu kolejnych dziesięcioleci zasymilowali oni zamieszkujących te tereny Khmerów, jednak przejęli od nich buddyzm, który jest po dziś dzień dominującą religią w Tajlandii.
Z czasem Tajowie podbili prawie cały Półwysep Indochiński, osiągając szczyt siły w XV wieku. Kolejne stulecia były jednak okresem stopniowej zapaści, a czas przybycia Europejczyków to już stopniowa utrata kolejnych terytoriów i systematyczne uzależnianie się od wpływów przybyszów ze Starego Kontynentu. Jednak w odróżnieniu od innych państw regionu, jak choćby Wietnamu, Tajlandia nie utraciła formalnej niepodległości.
Podczas II wojny światowej Tajlandia była sojusznikiem Japonii, jednak tylko na papierze. Armia Tajów nie współpracowała z Japonią w wymiarze strategicznym. Wyjątkiem była ofensywa przeciwko Indochinom Francuskim w latach 1940-1941. Tajowie zamierzali odzyskać utracone w epoce kolonizacyjnej tereny – Laos, Kambodżę i Wietnam, co częściowo im się udało. Na pamiątkę tego wydarzenia w 1941 roku odsłonięto w Bangkoku Pomnik Zwycięstwa – wspomnij o tym w barowych pogaduszkach z Tajami, a z pewnością zyskasz ich sympatię. W 1944 roku obalono projapoński rząd, by uniknąć odpowiedzialności za udział w wojnie po stronie państw Osi.
Historia najnowsza to poparcie Stanów Zjednoczonych podczas słynnej wojny w Wietnamie, co Tajlandia przypłaciła wybuchem powstania zorganizowanego przez lewicujący Zjednoczony Front Patriotyczny Tajów, które trwało do 1983 roku.
Z kolei w XXI wieku doszło do serii zamachów stanu, w wyniku których do władzy kilkukrotnie dochodziła junta wojskowa. Aktualnie jednak proces demokratyzacji kraju przebiega pomyślnie, czego dowodem są przeprowadzone w 2019 roku wybory do parlamentu.
Tajlandia – co warto zwiedzić?
Bangkok – potężne, liczące sobie prawie 6 milionów mieszkańców stołeczne miasto Tajlandii. Ciekawostką jest fakt, że według Światowej Organizacji Meteorologicznej Bangkok jest najgorętszą stolicą świata ze średnią roczną temperatur na poziomie 28 stopni Celsjusza. Do najciekawszych zabytków należą: Wielki Pałac Królewski z pomnikiem Szmaragdowego Buddy, świątynia Wat Pho, gdzie możemy znaleźć „Leżącego Buddę”, czyli 46-metrowy pomnik, czy liczącą 104 metry wysokości świątynię Wat Arun, której zewnętrzne ściany wysadzane są malutkimi i kolorowymi kawałkami chińskiej porcelany.
Ayutthaya – dawna stolica Tajlandii, która została zniszczona w wyniku najazdu wojsk birmańskich w XVIII wieku. Przed tym wydarzeniem w mieście żył milion mieszkańców, czyli tyle, ile w tym samym czasie liczyły połączone populacje Londynu i Paryża! Dzisiaj o dawnej chwale szepczą liczne zabytki: ruiny pałaców, świątyń i fortyfikacji, które powoli zarastają dżunglą. Gratka dla miłośników historii i nostalgii.
Park historyczny Sukhothai – stolica królestwa o tej samej nazwie, pierwszego tajskiego państwa w historii, które zostało założone w XIII wieku. Jest oddalone od Bangkoku o prawie 500 km, więc zwiedzać można w dość kameralnej atmosferze, bez tłumów turystów. Znajdują się tu głównie zabytki sakralne oraz ich ruiny. Cały kompleks został wpisany na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO, co samo w sobie jest świetną rekomendacją dla potencjalnych zwiedzających.
- Nie zapłacisz za akcję ratowniczą, jeśli będziesz potrzebował pomocy ratowników podczas uprawiania sportów wodnych. U wybrzeży Tajlandii zdarzają się silne prądy morskie.
- Otrzymasz wsparcie ze strony ubezpieczyciela, jeśli dojdzie w Tajlandii do ataku terrorystycznego. W przeszłości zamachy zdarzały się m.in. w Bangkoku.
- Ubezpieczyciel zatrudni i opłaci prawnika, jesli popadniesz w konflikt z prawem i będziesz potrzebował pomocy.
FAQ – najczęściej zadawane pytania o podróż do Tajlandii
Daleka podróż wiąże się z koniecznością zakupu ubezpieczenia turystycznego – nie dlatego, że to obowiązek, ale dlatego, że to zwyczajnie rozsądne. Polisa z wysoką sumą ubezpieczenia kosztów leczenia uchroni Cię przed dużymi wydatkami na pomoc medyczną w Tajlandii, ubezpieczyciel może także opłacić awaryjny transport do kraju, czy pomóc Ci w razie zgubienia dokumentów lub bagażu. Ubezpieczenie turystyczne możesz porównać online dzięki naszemu kalkulatorowi.
Obcy kraj to obca kultura i zupełnie inne od naszych zwyczaje, dlatego przed wylotem do Tajlandii należy upewnić się, czego zdecydowanie nie powinno się tam robić. Przede wszystkim surowo karane jest jakiekolwiek obrażanie monarchy – włączając nawet niewłaściwe traktowanie banknotów z jego podobizną. Z szacunkiem należy się także odnosić do wizerunków Buddy. Uważaj ponadto na naciągaczy, jadowite zwierzęta i wodę z kranu, która absolutnie nie nadaje się do picia.
- W celach turystycznych można przebywać w Tajlandii bez wizy do 30 dni.
- Obowiązującym ustrojem w Tajlandii jest monarchia, religią buddyzm, a walutą tajlandzki bath.
- W Tajlandii nie należy pić kranowej. Uważać trzeba też na jedzenie przygotowywane na ulicznych straganach.
- Opieka medyczna w Tajlandii stoi na dobrym poziomie, ale jest droga, dlatego trzeba wykupić ubezpieczenie turystyczne.
- W Tajlandii warto zwiedzić m.in. stolicę – Bangkok, a także Ayutthayę czy Park historyczny Sukhothai.
Trudne pojęcia
Dołącz do dyskusji