Awaria samochodu na autostradzie lub drodze ekspresowej – jak się zachować?

Nie ma dobrego miejsca na awarię samochodu, ale środek drogi, po której z dużą prędkością mkną inne auta, jest szczególnie fatalny. Takie sytuacje nie są niestety zależne od kierowcy i mogą się przytrafić każdemu. Warto zatem wiedzieć, jak się wówczas zachować, aby nie narażać na niebezpieczeństwo siebie i innych uczestników ruchu.

co robić w przypadku awarii na autostradzie

Jakie są główne przyczyny awarii aut w podróży?

Na podstawie około 10 milionów wyników badań technicznych przeprowadzonych na terenie Niemiec został przygotowany raport TÜV. Uwzględnia on przeglądy, które miały miejsce od lipca 2022 roku do czerwca 2023 roku. Spośród nich wyłoniono usterki, do których dochodziło najczęściej w poszczególnych rocznikach samochodów. 

Najczęstsze awarie, do których dochodziło w autach do 3 lat, to:

  • problemy ze światłami mijania – 1,5%,
  • nieodpowiednie oświetlenie przednie – 1,1%,
  • hamulce –1%,
  • wyciek oleju silnikowego – 0,5%,
  • nieodpowiednie oświetlenie tylne – 0,4%.

Najczęstsze awarie, do których dochodziło w autach do 5 lat, to:

  • problemy ze światłami mijania – 2,3%,
  • hamulce – 1,7%,
  • nieodpowiednie oświetlenie przednie – 1,5%,
  • wyciek oleju silnikowego – 1,1%,
  • nieodpowiednie oświetlenie tylne – 0,9%.

Najczęstsze awarie, do których dochodziło w autach do 7 lat, to:

  • problemy ze światłami mijania – 3,3%,
  • hamulce – 2,5%,
  • wyciek oleju silnikowego – 2,4%,
  • nieodpowiednie oświetlenie przednie – 2,1%,
  • nieodpowiednie oświetlenie tylne – 1,9%.

Najczęstsze awarie, do których dochodziło w autach do 9 lat, to:

  • problemy ze światłami mijania – 4,7%,
  • wyciek oleju silnikowego – 4,2%,
  • nieodpowiednie oświetlenie tylne – 3,9%,
  • hamulce – 3%,
  • zawieszenie – 2,7%.

Najczęstsze awarie, do których dochodziło w autach do 11 lat, to:

  • wyciek oleju silnikowego – 8,0%,
  • problemy ze światłami mijania – 6,3%,
  • nieodpowiednie oświetlenie tylne – 5,9%,
  • zawieszenie – 5%,
  • sprężyny i amortyzatory – 3,8%.

Najczęstsze awarie, do których dochodziło w autach do 13 lat, to:

  • wyciek oleju silnikowego – 11,2%,
  • nieodpowiednie oświetlenie tylne – 8,9%,
  • problemy ze światłami mijania – 8,2%,
  • zawieszenie – 7,4%,
  • sprężyny i amortyzatory – 5,3%.

W przypadku aut do 3 lat liczba awarii była znikoma. Usterki należały do drobnych i dotyczyły głównie problemów ze światłami. Z kolei w pojazdach najstarszych, czyli do 11 i 13 lat, najczęstszą awarią był wyciek oleju silnikowego. Oprócz tego większość usterek powodowały problemy z zawieszaniem, sprężynami i amortyzatorami.

Awaria na autostradzie krok po kroku

Przeznaczenie autostrady lub drogi ekspresowej jest jasne – jazda po nich ma być płynna, szybka i komfortowa. W praktyce bywa z tym różnie, co może wynikać z licznych grzeszków kierowców, ale nie tylko. Czasem w grę wchodzi zwyczajny pech, który sprawia, że samochód odmawia posłuszeństwa w najgorszym możliwym momencie.

Przyczyn takiego stanu rzeczy może być wiele, począwszy od tych niezależnych od kierowcy, jak awaria silnika czy złapanie gumy, po wynikające z jego nieuwagi, jak choćby niespodziewanie kończąca się benzyna. Cokolwiek by się zdarzyło, sytuacja jest bardzo niekomfortowa i niebezpieczna – zarówno dla pechowego kierowcy, jak i dla pozostałych poruszających się po tej samej drodze. Co należy wtedy robić, by zabezpieczyć siebie i samochód?

  1. Zatrzymać samochód i ustawić go na pasie awaryjnym.
  2. Odpowiednio oznakować unieruchomiony samochód.
  3. Wezwać pomoc i zaczekać w bezpiecznym miejscu.
  4. Naprawić samochód lub wezwać lawetę.

Każdą z wymienionych czynności trzeba wykonać w taki sposób, by nie powodować niebezpieczeństwa na drodze. Trzeba zatem ściśle trzymać się obowiązujących reguł, które najlepiej poznać zawczasu, by w razie awarii móc od razu przystąpić do działania.

Krok pierwszy – zatrzymanie w odpowiednim miejscu

W tym punkcie kierowca jest niestety najmniej zależny od siebie. Najwięcej szczęścia będzie miał ten, któremu awaria przydarzyła się w pobliżu miejsca obsługi podróżnych (MOP), parkingu lub zjazdu z autostrady, w związku z czym zdąży ją jeszcze opuścić i będzie mógł spokojnie wezwać pomoc. W innym wypadku jedynym rozwiązaniem jest pas awaryjny. Można z niego skorzystać m.in.:

  • gdy dojdzie do awarii lub wypadku,
  • w razie kontroli drogowej,
  • podczas tworzenia korytarza życia,
  • przy poborze opłat za przejazd autostradą.

Pasa awaryjnego nie można zatem używać np. jako miejsca do odpoczynku w czasie podróży. Ta oddzielona od pozostałych pasów linią ciągłą część jezdni służy tylko do wyjątkowych sytuacji, właśnie takich jak awaria. Jeśli więc do niej dojdzie, staraj się ustawić samochód blisko bariery ochronnej przy prawej krawędzi jezdni – w miarę możliwości zostaw bezpieczny odstęp od pasa ruchu. Po ustawieniu samochodu w odpowiedniej pozycji możesz zgasić silnik i przejść do kolejnego punktu.

Krok drugi – zabezpieczenie samochodu

Jeśli samochód jest unieruchomiony, trzeba koniecznie zadbać o to, by był dobrze widoczny dla innych kierowców. Pierwsze, co musisz zrobić, to włączyć światła awaryjne. Uwaga! W warunkach niedostatecznej widoczności (czyli np. od zmierzchu do świtu lub przy zmniejszonej przejrzystości powietrza od świtu do zmierzchu) należy używać świateł pozycyjnych przednich i tylnych lub świateł postojowych. Po ich zapaleniu trzeba będzie opuścić pojazd – w tym celu dobrze jednak samemu się zabezpieczyć, najlepiej zakładając kamizelkę odblaskową, którą powinien mieć ze sobą każdy rozsądny kierowca. Jest to szczególnie istotne po zmroku lub w warunkach słabej widoczności.

UWAGA!

Kamizelka odblaskowa, w przeciwieństwie do gaśnicy i trójkąta ostrzegawczego, nie należy do obowiązkowego wyposażenia samochodu w Polsce, ale zawsze warto mieć ją ze sobą.

Tak zabezpieczony możesz opuścić pojazd w celu ustawienia trójkąta ostrzegawczego. Jeśli masz go w bagażniku, zachowaj szczególną ostrożność podczas jego wyjmowania. Teraz czeka Cię spacer – na autostradzie lub drodze ekspresowej trójkąt trzeba ustawić w odległości 100 m za unieruchomionym pojazdem.

Jak odmierzyć ten dystans? Możesz skorzystać z rozstawionych wzdłuż drogi słupków – stoją one właśnie w odległości 100 m od siebie. Dla własnego bezpieczeństwa powinieneś poruszać się po drugiej stronie barierek oddzielających jezdnię od pobocza. Pamiętaj, że ustawienie trójkąta jest obowiązkowe. Jego brak lub niewłaściwe użycie wiąże się z mandatem w wysokości 300 zł i 1 punkt karny. Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: „Trójkąt ostrzegawczy – co trzeba o nim wiedzieć? Sprawdź, kiedy i jak należy go używać”.

CZY WIESZ, ŻE …

W celu ostrzeżenia innych kierowców o zagrożeniu możesz również skorzystać z aplikacji na telefon, np. Yanosika lub Waze.

Krok trzeci – wezwanie pomocy

Gdy już we właściwy sposób zabezpieczysz samochód, uprzedzając tym samym pozostałych kierowców o niebezpieczeństwie, przyjdzie pora na powiadomienie odpowiednich służb i wezwanie pomocy. Nie wracaj jednak w tym celu do samochodu i nie stój na pasie awaryjnym – nawet na dobrze oznakowany samochód ktoś może najechać, co skończy się tragedią. Znacznie bezpieczniej jest przebywać cały czas za barierkami ochronnymi.

O swoich kłopotach musisz poinformować przede wszystkim zarządcę drogi, na której się znajdujesz. Po otrzymaniu zgłoszenia wyśle on służby, które bezpłatnie zabezpieczą miejsce zatrzymania Twojego samochodu za pomocą pachołków i auta ze światłami ostrzegawczymi dla innych kierowców.

Właściwy numer telefonu znajdziesz np. na bilecie, który otrzymałeś przy wjeździe na autostradę lub na przydrożnych tablicach, możesz go także odszukać w internecie. W przypadku dróg zarządzanych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) wspólny numer to 19 111, można także skorzystać z numeru alarmowego 112.

Podczas połączenia będziesz musiał podać swoją lokalizację. Możesz to zrobić za pomocą współrzędnych GPS lub oznaczenia kilometra na słupku drogowym. Innym sposobem jest skorzystanie z budki z telefonem alarmowym – są one umieszczone przy drodze co 2 km po obu stronach jezdni. Dzwoniąc z niego, nie musisz znać lokalizacji, wyświetli się ona operatorowi automatycznie.

Krok czwarty – naprawa lub holowanie

Jeśli poinformowałeś już zarządcę drogi o sytuacji, pozostaje Ci czekać na przyjazd służb, co trwa zwykle od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. Pamiętaj, że do tego czasu nie możesz podejmować prób naprawy auta! Dopiero gdy zostanie ono w odpowiedni sposób zabezpieczone przez pomoc drogową, możesz wrócić na miejsce.

Wtedy też zorientujesz się, czy dasz radę samodzielnie uporać się z usterką, czy będzie Ci potrzebna dodatkowa pomoc. Jeśli np. wystarczy wymiana koła, prawdopodobnie poradzisz sobie sam, ale w przypadku bardziej skomplikowanych awarii nie obejdzie się bez mechanika. Wezwanie go na miejsce może być jednak kosztowne, dlatego lepszą opcją jest zwykle skorzystanie z usług lawety i odholowanie auta do serwisu.

W tym miejscu warto się zatrzymać i zajrzeć do przepisów. Co na temat holowania na autostradzie mówi Kodeks drogowy?

Zabrania się holowania na autostradzie, z wyjątkiem holowania przez pojazdy przeznaczone do holowania do najbliższego wyjazdu lub miejsca obsługi podróżnych.

Art. 31 ust. 2 pkt. 5 ustawy Prawo o ruchu drogowym

Zapomnij więc o tym, by zadzwonić po znajomego lub próbować zatrzymać jakieś auto i liczyć na uprzejmość jego kierowcy. Nie dość, że na autostradzie byłoby to zachowanie skrajnie niebezpieczne, to jest ono po prostu zabronione. Holować na autostradzie mogą tylko i wyłącznie lawety, zatem Twoją jedyną opcją jest wezwanie pomocy.

Przykład

Łukasz jechał autostradą A4, gdy spod maski jego zaczął wydobywać się dym. Zatrzymał samochód na pasie awaryjnym i odpowiednio go oznaczył, ale uznał, że nie ma sensu wzywać służb, bo niedaleko mieszka jego szwagier Tomek, który może szybko podjechać na miejsce i wziąć go na hol. Panowie wcielili plan w życie, jednak zanim zjechali z autostrady, zatrzymała ich policja. Za złamanie zakazu holowania zapłacili 200 zł mandatu, a że dodatkowo stworzyli zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym (art. 86 Kodeksu wykroczeń), grozi im także orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów.

Kogo wezwać do pomocy w razie awarii na autostradzie? Możesz wykorzystać do tego firmę współpracującą z danym zarządcą drogi (numery do nich są dostępne w centrach alarmowych) lub skontaktować się z innym pobliskim warsztatem. Zwykle to drugie rozwiązanie jest tańsze, a że nie ma obowiązku korzystania z usług wskazanych przez zarządcę firm, warto chwilę poszukać, zamiast wybierać pierwszą dostępną opcję.

Szczególnie opłaca się to, jeśli nie masz dobrego ubezpieczenia assistance i wszystkie koszty będziesz musiał ponieść z własnej kieszeni. Natomiast w przypadku, gdy Twoja polisa zapewnia bezpłatne holowanie, powinieneś się oczywiście skontaktować z ubezpieczycielem i poczekać na zorganizowaną przez niego pomoc.

Jak zmienić koło na autostradzie?

Jeśli musisz wymienić koło na autostradzie, przede wszystkim bądź ostrożny. To droga szybkiego ruchu, więc chwila nieuwagi może Cię kosztować zdrowie lub nawet życie. W punktach poniżej znajdziesz wskazówki, jak zachować się w przypadku zmiany koła na autostradzie.

  1. Zjedź na pas awaryjny.
  2. Ustaw trójkąt za samochodem.
  3. Powiadom zarządcę autostrady o zatrzymaniu się na pasie awaryjnym.
  4. Zanim zajmiesz się wymianą koła, poczekaj na przyjazd służb, które zabezpieczą miejsce Twojego postoju.
  5. Poluzuj śruby w kole.
  6. Umieść auto na podnośniku.
  7. Całkowicie odkręć śruby.
  8. Zdejmij koło. 
  9. Załóż nowe koło.
  10. Dokładnie dokręć śruby w nowym kole.
  11.  Opuść pojazd na ziemię.
  12. Sprawdź, czy śruby w nowym kole na pewno są dobrze dokręcone.
UWAGA!

Zmiana koła na dojazdowe będzie łatwiejsza niż na pełnowymiarowe z uwagi na to, że jest ono lżejsze i ma niekiedy mniejszą szerokość oraz średnicę. Pamiętaj jednak, że na kole dojazdowym można jechać z prędkością do 80 km/h i na określonym dystansie.

Pomoc drogowa na autostradzie – co otrzymamy w ramach assistance?

Wiesz już, że jeśli Twoje auto ulegnie awarii na autostradzie, holowanie pojazdu może się odbyć wyłącznie za pomocą lawety. Jeśli posiadasz ochronę assistance, poproś o pomoc swojego ubezpieczyciela, który odholuje Cię do wskazanego przez Ciebie miejsca. Może to być najbliższy warsztat lub Twoje miejsce zamieszkania oddalone o 20 km, 100 km lub 200 km – wszystko zależy od odległości wskazanej w umowie.

W zależności od tego, co obejmuje Twoje assistance, ubezpieczyciel może zapewnić Ci także naprawę na miejscu zdarzenia, auto zastępcze, transport do miejsca zamieszkania lub kontynuację podróży, wsparcie informacyjne lub pomoc tłumacza, a nawet zakwaterowanie, parking czy pomoc medyczną.

Ponadto towarzystwo może zapewnić Ci wsparcie, jeśli skorzystasz z pomocy dedykowanych służb drogowych. Tak jest w przypadku firmy Allianz, która w ogólnych warunkach ubezpieczenia informuje o tym, że:

150. Zwrócimy Ubezpieczonemu poniesione koszty usługi Assistance. Wypłacimy je w zakresie określonym w umowie do wysokości limitów tam określonych. Koszty te zwracamy, gdy:

[…]

150.2. zdarzenie objęte ochroną miało miejsce na autostradzie, a Ubezpieczonemu pomogły dedykowane służby drogowe. 

Źródło: Allianz, OWU Mój samochód (28.08.2024)

Dlaczego warto skorzystać z dodatkowego ubezpieczenia assistance?

W ramach ubezpieczenia assistance samochodu otrzymasz wsparcie podczas podróży. Nie będziesz musiał martwić się tym, jak zorganizować pomoc i ile Cię ona wyniesie, ponieważ wszystkim zajmie się ubezpieczyciel. W sytuacji, kiedy dojdzie do awarii, wypadku lub kradzieży Twojego samochodu skontaktuj się z firmą, w której masz ochronę assistance, a konsultant wszystko Ci wyjaśni i pokieruje Cię przez cały proces. 

Dzięki assistance otrzymasz wsparcie na terenie Polski lub Europy. Towarzystwo zorganizuje i pokryje koszty naprawy drobnych usterek na miejscu zdarzenia oraz pomocy serwisowej, takiej jak wymiana koła, uruchomienie pojazdu przy awarii akumulatora czy dostarczenie paliwa. Ponadto firma odholuje Twój samochód i zapewni Ci auto zastępcze. W ramach dodatkowej ochrony ubezpieczyciel zagwarantuje Ci także transport do miejsca zamieszkania, kontynuację podróży, nocleg lub kierowcę zastępczego. Otrzymasz także pomoc informacyjną, a jeśli do zdarzenia dojdzie za granicą, towarzystwo zorganizuje Ci wsparcie tłumacza.

W chwili gdy dojdzie do nieprzewidzianego zdarzenia drogowego, takiego jak wypadek lub awaria, a Ty będziesz z dala od domu, ubezpieczyciel zapewni Ci nieocenione wsparcie. Dzięki temu ograniczysz niepotrzebny stres i zaoszczędzisz na wydatkach związanych chociażby z wynajmem lawety czy pojazdu zastępczego. Pamiętaj jednak o tym, aby przed zakupem assistance dokładnie zapoznać się z zakresem ochrony. W każdym towarzystwie warunki ubezpieczenia mogą być zupełnie inne.

Na co zwrócić uwagę, wykupując ochronę assistance?

Jeśli zdecydujesz się na zakup assistance, dokładnie zapoznaj się z zakresem ochrony. Jest to ubezpieczenie nieobowiązkowe, więc zdarzenia objęte ochroną, limity, ograniczenia czy wyłączenia odpowiedzialności mogą się różnić. 

Podczas zakupu assistance zwracaj uwagę na:

  • zakres terytorialny,
  • zdarzenia objęte ochroną,
  • sumy ubezpieczenia,
  • limity kilometrów,
  • limity ilości powstałych zdarzeń,
  • minimalną odległość od domu,
  • pojazd zastępczy,
  • pomoc serwisową,
  • naprawę na miejscu zdarzenia,
  • wyłączenia odpowiedzialności.
UWAGA!

Towarzystwa często oferują pojazd zastępczy wyłącznie w sytuacji, kiedy skorzystasz z usługi holowania. Oznacza to, że jeśli Twoje auto ulegnie awarii, ale na tyle niewielkiej, że sam pojedziesz nim do warsztatu, ubezpieczyciel nie zapewni Ci auta zastępczego na czas naprawy.

Polisa komunikacyjna z ochroną assistance w Mubi

Jeśli szukasz ubezpieczenia assistance, ochronę wraz z pozostałymi dodatkami do polisy OC możesz kupić za pośrednictwem Mubi.pl. Ile zapłacisz za różne warianty ochrony? Sprawdzimy to na przykładzie kalkulacji 48-letniego Mariana, który jeździ 9-letnim autem marki Hyundai i40. Samochód posiada silnik benzynowy o pojemności 1,6 l. Właściciel jest żonaty, mieszka w Wałbrzychu i posiada prawo jazdy od ponad 20 lat. Ma bezszkodową historię ubezpieczenia.

Towarzystwo ubezpieczenioweZakres polisyCena polisy
TrastiOC
Assistance (po wypadku)
592 zł
mtu24.pl OC
Assistance (po wypadku)
793 zł
LINK4OC
Assistance (po wypadku i kradzieży)
817,59 zł
LINK4OC
NNW
Assistance (po wypadku i kradzieży)
843,49 zł
mtu24.plOC
NNW
Assistance (po wypadku i awarii)
859 zł
UNIQA OC
Assistance (po wypadku, awarii i kradzieży)
886 zł
Beesafe OC
NNW
Assistance (po wypadku)
1035,37 zł
Wiener OC
Assistance (po wypadku)
1151 zł
Źródło: kalkulator ubezpieczeń komunikacyjnych Mubi [sierpień 2024]

Ceny assistance w pakiecie z OC dla Mariana zaczynają się od 592 zł. Wysokość składki zależy od towarzystwa i zakresu ochrony. W niektórych firmach wariant OC i assistance występuje w pakiecie razem z NNW.

PODSUMOWANIE
  • Jeśli z powodu awarii dojdzie do zatrzymania samochodu na autostradzie lub drodze ekspresowej, musisz zachować reguły bezpieczeństwa i zadbać o to, by unieruchomiony pojazd nie stwarzał zagrożenia dla innych uczestników ruchu.
  • Pierwszym krokiem jest ustawienie auta na pasie awaryjnym, zapalenie świateł awaryjnych i oznakowanie miejsca zatrzymania trójkątem ostrzegawczym.
  • Następnie trzeba wezwać odpowiednie służby, kontaktując się z zarządcą drogi – po ich przyjeździe i zabezpieczeniu auta, można podjąć próbę naprawy.
  • Jeśli konieczne będzie odholowanie samochodu, trzeba wezwać lawetę. Kodeks drogowy zabrania holowania samochodu na autostradzie przez inne pojazdy niż do tego przeznaczone.

FAQ – najczęściej zadawane pytania o awarię samochodu na autostradzie lub drodze ekspresowej

Co zrobić w razie awarii samochodu na drodze szybkiego ruchu?
Kiedy można skorzystać z pasa awaryjnego?
Jak oznaczyć uszkodzony samochód na autostradzie?
Kogo powiadomić o awarii na autostradzie?
Źródła:
grafika
Autor artykułu: Mateusz Piesowicz

Ekspert i doradca w dziedzinie ubezpieczeń oraz autor ponad 100 poradników dotyczących polis komunikacyjnych i turystycznych. W swoich tekstach zwraca uwagę na trudne zagadnienia ubezpieczeniowe, aby przedstawiając je w zrozumiały sposób, ustrzec klienta przed niepotrzebnymi wydatkami i ułatwić mu dopasowanie rodzaju ochrony do indywidualnych potrzeb.

Wystaw ocenę

Dołącz do dyskusji

2 komentarze

avatar autora komentarza

Uprzejmie informujemy, że komentarze zawierające wulgaryzmy lub informacje niezgodne z zasadami języka polskiego nie będą publikowane w serwisie.

avatar autora komentarza
Coraz częściej zauważam na drogach w nocy samochody stojące na awaryjnych bez włączonych innych świateł (!). Ciekawe dlaczego? Czy w artykule nie brakuje poniższej informacji? „Kierujący pojazdem silnikowym lub szynowym, w warunkach niedostatecznej widoczności, podczas zatrzymania niewynikającego z warunków ruchu lub przepisów ruchu drogowego oraz podczas postoju, jest obowiązany używać świateł pozycyjnych przednich i tylnych lub świateł postojowych.”
Ma Pan rację, artykuł został uzupełniony o powyższą informację. Dziękujemy.

Chcesz wydawać mniej na ubezpieczenie OC/AC nawet o 50%? To proste!
Oblicz ceny w 3 minuty!

Porównaj ceny OC/AC