Wypadek spowodowany zasłabnięciem lub zawałem serca – co z odszkodowaniem z OC dla poszkodowanych?

Zawał serca, omdlenie czy atak epilepsji podczas prowadzenia pojazdu stanowią zagrożenie nie tylko dla samego kierowcy, ale także dla innych uczestników ruchu. Czy poszkodowani w wypadku, który zaistniał w wyniku nagłego pogorszenia zdrowia kierowcy pojazdu, otrzymają odszkodowanie od jego ubezpieczyciela? Okazuje się, że może być z tym problem!

zawał lub zasłabnięcie a oc

Ubezpieczenie OC – jak to w ogóle działa?

Aby zmierzyć się z tematem tego artykułu, a więc odszkodowaniem za szkodę powstałą w wyniku zasłabnięcia lub zawału serca kierowcy, najpierw musimy pokrótce wyjaśnić ideę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Jest to ważne, ponieważ zagadnienie, którym się tym razem zajmujemy, nie jest oczywiste i wiąże się z licznymi sporami prawnymi.

Art. 822. § 1. Kodeksu cywilnego wskazuje, że:

Przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Źródło: Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny.

Natomiast w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych znajdziemy następujący zapis:

Z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia.

Źródło: Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.

Ubezpieczenie OC ma za zadanie nie tylko chronić ubezpieczonego w razie wyrządzenia szkody, ale także poszkodowanych, by otrzymali odszkodowanie za poniesione straty. W przypadku posiadaczy pojazdów mechanicznych jest ono obowiązkowe. A na jakiej zasadzie określa się odpowiedzialność za szkodę?

Przepisy prawa przewidują, że za wypadek drogowy odpowiedzialność kształtuje się na jednej z dwóch zasad – winy i ryzyka. Ta pierwsza jest zapewne znana wszystkim kierowcom i wiąże się ze wskazaniem winnego kolizji lub wypadku. Mówi o tym art. 415 Kodeksu cywilnego:

Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

Źródło: Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny.

Poszkodowany otrzyma odszkodowanie, gdy zostaną spełnione trzy warunki:

  • wykazanie winnego,
  • powstanie szkody (np. uszkodzenie pojazdu czy rozstrój zdrowia),
  • zaistnienie związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy działaniem winnego a szkodą.

Sprawa w takiej sytuacji jest jasna. Odpowiedzialność na zasadzie winy stosuje się dla zdarzeń, w których brały udział pojazdy w ruchu, choć należy pamiętać, że ruch pojazdu definiowany jest szerzej niż tylko przemieszczanie się z punktu A do punktu B – także związany jest choćby ze wsiadaniem i wysiadaniem czy zatrzymaniem oraz postojem.

Z kolei odpowiedzialność na zasadzie ryzyka określona jest w art. 435. § 1. Kodeksu cywilnego:

Prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności.

Źródło: Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny.

Art. 436 § 1 Kodeksu Cywilnego doprecyzowuje, że powyższy przepis dotyczy także samoistnych posiadaczy mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody. W tym przypadku nie trzeba udowadniać winy, ponieważ odpowiedzialność wiąże się z ryzykiem użytkowania niebezpiecznego urządzenia – w naszym przypadku chodzi o pojazd mechaniczny.

Powyższe teoretyczne rozważania są bardzo ważne w kontekście wypłaty przez ubezpieczyciela odszkodowania w związku ze szkodą powstałą w wyniku zasłabnięcia czy zawału serca przez kierowcę. Dokładną analizę tych dwóch zagadnień znajdziesz w naszym poradniku Jak ustalić odpowiedzialność za wypadek komunikacyjny?

Odszkodowanie z OC na podstawie zasady winy – może być problem!

Powyższe rozważania były konieczne, aby wskazać tło dalszego wywodu. Wspomnieliśmy już o odpowiedzialności na zasadzie winy, która wymaga spełnienia trzech warunków – winny, szkoda, związek przyczynowo-skutkowy. Czy we wszystkich zdarzeniach drogowych jest ona stosowana?

Nie, winę innego kierowcy musi udowodnić tylko posiadacz samoistny lub posiadacz zależy pojazdu. Definicję obu posiadaczy znajdziemy w art. 336 Kodeksu cywilnego:

Posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny).

Źródło: Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny.

Warto tutaj dodać, że posiadacz zależny ma pełną swobodę użycia pojazdu – zarówno jeśli chodzi o czas, miejsce i sposób. Władztwo posiadacza zależnego regulowane jest przez zapisy konkretnej umowy (np. wynajmu auta).

Przejdźmy teraz do clue naszego zagadnienia – co się stanie, gdy posiadacz samoistny lub zależny ucierpi w wypadku, który zaistniał w wyniku zawału serca lub zasłabnięcia innego kierowcy?

Właśnie w tym miejscu rodzi się poważny problem! Odpowiedzialność na zasadzie winy nie może w takiej sytuacji zadziałać. Nie można przypisać winy komuś, kto miał atak serca podczas prowadzenia pojazdu lub zasłabł i nie był w stanie kontrolować ruchu swojego pojazdu. Jakie są tego konsekwencje?

Ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania, ponieważ kierowcy, który miał atak serca lub zasłabł nie można przypisać winy, więc nie można powiedzieć, że jest on sprawcą wypadku czy kolizji. 

Na szczęście do takich sytuacji dochodzi niezmiernie rzadko. Jeśli już się ona przydarzy, a ubezpieczyciel odmówi wypłacenia odszkodowania, to najlepiej skontaktować się z prawnikiem, ponieważ są to wyjątkowe zdarzenia, które należy rozpatrzyć jednostkowo.

Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka – odszkodowanie zostanie wypłacone z polisy zawałowca!

Zupełnie inaczej przedstawia się sprawa w przypadku zdarzenia, które rozpatrywane jest nie na zasadzie winy, a ryzyka. W tej sytuacji poszkodowany nie musi udowadniać winy, a ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania tylko w 3 przypadkach:

  • szkoda powstała na skutek działania siły wyższej,
  • szkoda spowodował wyłącznie poszkodowany,
  • szkoda wynika wyłącznie z winy osoby trzeciej (poszkodowany nie może ponosić za nią odpowiedzialności).

Ktoś teraz mógłby stwierdzić, że przecież zawał serca, zasłabnięcie czy atak epilepsji, to działanie siły wyższej, na którą sprawca zdarzenia nie miał wpływu. W istocie ta kwestia była dyskutowana. Już w 1962 roku odniósł się do niej Sąd Najwyższy:

Prawo polskie przyjmuje siłę wyższą w rozumieniu teorii obiektywnej, a więc jako zdarzenie pochodzące z zewnątrz i nie dające się przewidzieć. Jeżeli więc zdarzenie powodujące szkodę pochodzi z wewnątrz przedsiębiorstwa, nie może ono być uznane za siłę wyższą, choćby nie dało się go przewidzieć ani uniknąć. Gdyby więc nawet podzielić twierdzenie skarżącego, że kierowca w dniu wypadku po raz pierwszy w życiu dostał ataku epilepsji, a dotychczasowy jego stan zdrowia i wyniki badań lekarskich nie wskazywały na tego rodzaju chorobę, okoliczność ta nie mogłaby uzasadniać uchylenia się strony pozwanej od odpowiedzialności za powstałą szkodę. Atak epilepsji, któremu uległ kierowca w czasie prowadzenia pojazdu mechanicznego, jako pochodzący z wewnątrz przedsiębiorstwa, nie może być uznany za siłę wyższą.

Źródło: Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 9 lipca 1962 r., I CR 54/62.

Tak więc zawał serca, zasłabnięcie czy atak epilepsji nie jest działaniem siły wyższej, ponieważ pochodzi z wnętrza kierowcy, który doświadcza jednego z tych zaburzeń. Owe zdarzenia nie mogą więc być podstawą do odmowy wypłaty przez ubezpieczyciela odszkodowania z ubezpieczenia OC. A w jakich sytuacjach działa odpowiedzialność na zasadzie ryzyka?

Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka występuje, gdy dotyczy następujących poszkodowanych:

  • pieszych,
  • rowerzystów,
  • pasażerów,
  • pojazdów niebędących w ruchu.

Warto także wspomnieć o pewnym wyroku sądu. Sprawa dotyczyła wypadku, w którym kierowca ciężarówki miał zawał serca i wjechał w stojący na światłach pojazd, który okazał się autem służbowym, a jadąca nim osoba doznała poważnych obrażeń, a jej rzeczy zostały zniszczone.

Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania, ponieważ uznał, że nie można wskazać winy kierowcy, który miał zawał, więc sprawa trafiła na wokandę. Dlaczego jest to ważne w kontekście naszego tematu?

Sąd I instancji, a potem za nim Sąd Apelacyjny stwierdzili, że kierowca samochodu służbowego nie jest posiadaczem zależnym, a już na pewno nie jest posiadaczem samoistnym. Natomiast jest on dzierżycielem, więc odpowiedzialność kierowcy ciężarówki powinna być rozpatrywana na zasadzie ryzyka – dokładną interpretację można znaleźć na stronie https://www.saos.org.pl/judgments/35887.

FAQ – najczęściej zadawane pytania o wypadek spowodowany zasłabnięciem lub zawałem serca

Dlaczego ubezpieczyciele w niektórych sytuacjach odmawiają wypłaty odszkodowania z OC, gdy szkoda powstała w wyniku zawału serca lub zasłabnięcia kierowcy?
Czy w przypadku potrącenia pieszego lub rowerzysty przez auto kierowcy, który zasłabł, poszkodowani otrzymają odszkodowanie z OC kierowcy?
PODSUMOWANIE
  • Ubezpieczenie OC zobowiązuje ubezpieczyciela do zapłacenia odszkodowania za szkody wyrządzone przez ubezpieczonego osobom trzecim.
  • Odpowiedzialność za szkodę opiera się na zasadzie winy i zasadzie ryzyka.
  • Zasada winy dotyczy zderzenia dwóch pojazdów w ruchu.
  • Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka dotyczy kierowcy, który potrącił pieszego, rowerzystę, wjechał w pojazd, który nie był w ruchu, a także w przypadku spowodowania szkody kierowcy samochodu służbowego (wyrok sądu).
  • Ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania, gdy kierowca miał zawał lub zasłabł, a odpowiedzialność była określana na zasadzie winy.
  • W przypadku odpowiedzialności na zasadzie ryzyka odszkodowanie będzie wypłacone w przypadku szkody wynikłej ze zderzenia w związku z zawałem czy zasłabnięciem kierowcy pojazdu.
Źródła:
  • https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19640160093/U/D19640093Lj.pdf
  • https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20031241152/U/D20031152Lj.pdf
  • https://www.saos.org.pl/judgments/35887
  • https://pidipo.pl/orzecznictwo/wyrok-sadu-najwyzszego-izba-cywilna-dnia-9-lipca-1962-r-cr-5462/

Tomasz Sowa
Autor artykułu: Tomasz Sowa

Jestem redaktorem, który pisze artykuły związane z ubezpieczeniami komunikacyjnymi i podróżami. W swoich tekstach staram się wyjaśniać trudne i problematyczne zagadnienia związane z rynkiem ubezpieczeń. W poradach turystycznych zależy mi na przedstawieniu ciekawych miejsc w lekki oraz inspirujący sposób z nutką humoru.

Wystaw ocenę

Dołącz do dyskusji

0 komentarzy

avatar autora komentarza

Uprzejmie informujemy, że komentarze zawierające wulgaryzmy lub informacje niezgodne z zasadami języka polskiego nie będą publikowane w serwisie.

Skomentuj jako pierwszy!

Chcesz wydawać mniej na ubezpieczenie OC/AC nawet o 50%? To proste!
Oblicz ceny w 3 minuty!

Porównaj ceny OC/AC