Czym grozi przerwa w ubezpieczeniu OC?
Zapomniałeś ubezpieczyć samochód? Sprawdź, czym grozi przerwa w ubezpieczeniu OC i co zrobić, kiedy do niej dojdzie.
W tym artykule przeczytasz:
- Kiedy można stracić ciągłość ubezpieczenia?
- Czy trzeba zawierać OC dla nieużywanego samochodu?
- Czy OC po poprzednim właścicielu przedłuża się automatycznie?
- Czym skutkuje brak opłacenia raty OC?
- Jakie są konsekwencje przerwy w OC?
- Jakie mogą być kary za przerwę w ubezpieczeniu?
- Co ze zniżkami OC w przypadku przerwy w ubezpieczeniu?
Uważaj na ciągłość ubezpieczenia – sytuacje, w których najłatwiej ją stracić
Mogłoby się wydawać, że skoro ubezpieczenie OC jest obowiązkowe i w dodatku jego umowa przedłuża się automatycznie, to nie powinno dochodzić do sytuacji, w której jakiś pojazd pozostaje nieubezpieczony. A jednak liczba kar nakładanych każdego roku przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny pokazuje, że jest to realny problem, który dotyczy wielu osób.
Przerwa w ubezpieczeniu OC – kiedy najczęściej do niej dochodzi?
- Kiedy właściciel nie opłaca OC ze względu na to, że samochód nie jest używany,
- kiedy nabywca używanego samochodu korzystał z OC poprzedniego właściciela, ale zapomniał, że to ubezpieczenie nie przedłuży się automatycznie,
- kiedy OC było rozłożone na raty i nie opłacono jednej z nich,
- kiedy kupiłeś krótkoterminowe OC i liczyłeś, że przedłuży się automatycznie na kolejny okres.
OC nieużywanego samochodu – pamiętaj o opłacaniu!
Niektórzy wychodzą z założenia, że samochód, który nie jest używany, tylko stoi bezczynnie w garażu lub na prywatnej posesji, nie musi mieć OC. To jednak nieprawda, bo każdy zarejestrowany pojazd musi mieć ubezpieczenie – od momentu pierwszej rejestracji aż do wyrejestrowania. Nie ma przy tym znaczenia czy da się go odpalić, czy właściciel leży z nogą na wyciągu i nie może prowadzić. Nie warto też zakładać, że skoro samochód nie jeździ po publicznych drogach, to nikt się nie dowie o braku OC. UFG regularnie sprawdza elektroniczne bazy pojazdów i znajduje te, które aktualnie nie są ubezpieczone.
OC po poprzednim właścicielu nie przedłuża się automatycznie
Osoby, które kupują używane samochody, mają możliwość korzystania z ubezpieczenia dotychczasowego właściciela. Niektórzy od razu zmieniają ubezpieczyciela, podczas gdy inni, z wygody lub oszczędności, pozostają przy dotychczasowej polisie. Odsuwając w czasie konieczność wykupienia OC, można zapomnieć o tym, że polisa po zbywcy pojazdu nie przedłuża się automatycznie. W taki sposób u wielu osób powstaje przerwa w OC.
OC na raty – brak wpłaty to nieprzedłużone ubezpieczenie
Część kierowców przy zakupie OC wybiera płatność ratalną. Opłata może być podzielona na 2, 4, a nawet 10 rat. Jeśli jednak okaże się, że któraś z nich nie wpłynie na konto ubezpieczyciela do końca umowy, polisa nie zostanie przedłużona na następny rok.
Ubezpieczający nie uiścił ostatniej raty OC. Na szczęście kilka dni później otrzymał przypomnienie od ubezpieczyciela o konieczności zapłacenia za ochronę. Obawiał się, że zostaną mu naliczone odsetki, ale tak się nie stało. Z powodu tego, że szybko uregulował należności, nie wszczęto wobec niego postępowania windykacyjnego, nie został też wpisany do Krajowego Rejestru Długów. Jego ubezpieczenie OC bez problemu przedłużono na następny rok.
Po OC krótkoterminowym należy wykupić kolejne ubezpieczenie
Samochód, który dopiero został sprowadzony do Polski lub ma żółte tablice (samochód zabytkowy) może mieć ubezpieczenie OC krótkoterminowe. Trzeba jednak pamiętać, że również takie ubezpieczenie nie odnawia się automatycznie na kolejny okres. Trzeba wykupić kolejną polisę, aby zachować ciągłość ubezpieczenia obowiązkowego.
Konsekwencje przerwy w OC
Jeśli w trakcie okresu, kiedy nie miałeś ubezpieczenia OC, spowodujesz wypadek lub kolizję, poniesiesz koszty napraw z własnej kieszeni. To zdecydowanie najgroźniejsza konsekwencja – odszkodowania opiewają często na wielotysięczne kwoty. Oprócz tego będziesz musiał zapłacić karę za przerwę w ubezpieczeniu. Możesz też stracić wypracowane wcześniej zniżki u ubezpieczycieli.
Przerwa w OC – kary UFG
UFG przewiduje trzy wymiary kar za brak ciągłości OC. Nie ma tu znaczenia powód przerwy w ubezpieczeniu, liczy się jedynie to, jakiego rodzaju jest to pojazd i jak długo pozostawał nieubezpieczony. Najwyższe kary czekają osoby, które nie opłacały ubezpieczenia przez okres dłuższy niż 14 dni – w 2024 roku właściciele motocykli płacą 1430 zł, samochodów osobowych – 8600 zł, a ciężarowych – 12 900 zł. Wysokość kar jest związana z poziomem płacy minimalnej. Ponieważ ten zmienił się w 2024 roku już dwukrotnie (na początku roku i 1 lipca), aktualnie obowiązujące kary są wyższe niż jeszcze kilka miesięcy temu, a od nowego roku kolejny raz wzrosną.
Kara za brak OC naliczana jest już za 1 dzień przerwy w ubezpieczeniu i nie ma od niej ucieczki. Jest tylko jeden wyjątek – osoba w trudnej sytuacji finansowej i życiowej, na którą została nałożona kara za brak OC, może złożyć podanie o jej umorzenie. UFG, jeśli uzna wniosek za zasadny, może umorzyć część lub całość opłaty, albo udzielić ulgi w jej spłacie.
Więcej na temat kar za brak OC dowiesz się z naszego artykułu: Kara za brak OC 2024 – ile wynosi i jak jej uniknąć?
Przerwa w ubezpieczeniu OC a zniżki
Jest jeszcze jeden aspekt przerwy w OC, o którym warto wspomnieć: brak ciągłości w ubezpieczeniu może wpłynąć negatywnie na wysokość zniżek u niektórych ubezpieczycieli. Dotyczy to nie tylko sytuacji, kiedy ktoś zapomniał o ubezpieczeniu, ale po kilku dniach je wykupił, ale także dłuższych przerw. Jeśli kierowca sprzedał samochód i przez pewien czas nie miał żadnego pojazdu, może okazać się, że straci wszystkie wypracowane zniżki. Zależy to jednak od konkretnego ubezpieczyciela – u jednego zniżki będą maleć szybciej, inny pozwoli je zachować, zwłaszcza jeśli kierowca do tej pory jeździł bezszkodowo.
FAQ – najczęściej zadawane pytania o przerwę w ubezpieczeniu OC
Tak. Nieważne, czy używasz auta codziennie, czy z jakiegoś powodu kurzy się ono w garażu i tak musisz je ubezpieczyć. Każde zarejestrowane auto – sprawne lub nie – musi mieć OC bez przerwy aż do momentu wyrejestrowania. Nie licz też na to, że o Twoim nieużywanym samochodzie nikt się nie dowie. UFG korzysta z elektronicznych baz pojazdów, więc prędzej czy później je znajdzie.
Umowa OC przedłuża się automatycznie, więc nie ma się czym martwić? Zazwyczaj tak, ale są wyjątki, o których wielu zapomina. Choćby ten, że ubezpieczenie samochodu zakupione przez poprzedniego właściciela nie przedłuża się po sprzedaży auta – nabywca musi sam zadbać o nową umowę. Na kolejny rok nie przedłuża się też umowa OC zakupionego na raty, jeżeli choć jedna ze składek nie została opłacona.
Przyłapano Cię na braku OC? Przygotuj się na duże wydatki. Kary nakładane przez UFG zależą od długości okresu bez ubezpieczenia i rodzaju pojazdu – wynoszą od 290 do nawet 12 900 zł i są naliczane już za jeden dzień przerwy. A to i tak może być mało w porównaniu z kosztami odszkodowania, jakie poniesiesz, jeżeli spowodujesz wypadek, nie będąc ubezpieczonym.
- Każdy pojazd musi mieć ubezpieczenie OC przez cały okres, kiedy jest zarejestrowany – nie ma znaczenia czy jest używany, czy nie.
- OC po poprzednim właścicielu samochodu nie przedłuża się automatycznie – warto pilnować terminu końca umowy, żeby nie stracić ciągłości ubezpieczenia.
- Na utratę ciągłości OC są też narażone osoby, które kupują to ubezpieczenie na raty – brak jednej z wpłat sprawia, że polisa nie jest przedłużana na kolejny rok.
- Konsekwencje przerwy w OC to m.in. kary nałożone przez UFG i możliwość utraty zniżek.
Dołącz do dyskusji