Tunezja – przewodnik dla kierowców
Jeśli w planach ma się urlop w Tunezji, to właściwie zawsze pierwsza myśl krąży wokół konieczności zarezerwowania lotu, aby szybko i sprawnie dostać się na miejsce wypoczynku. Nie oznacza to jednak, że podróż samolotem to jedyna możliwość dostania się do tego północnoafrykańskiego kraju. Dla odważnych i wytrwałych pozostaje jeszcze opcja podróży samochodem. Ta oznacza jednak dwa dni spędzone w aucie tylko w jedną stronę. Czy w obliczu możliwości wynajęcia pojazdu w Tunezji i przemieszczania się nim podczas wypoczynku, warto wybrać się tam własnym autem?
W tym artykule przeczytasz:
Samochodem do Tunezji? To możliwe!
Dojazd samochodem do Tunezji jest możliwy, ale na pewno męczący i mało opłacalny. Po wyjeździe z Polski droga prowadzi tylko przez trzy kraje: Czechy, Austrię i Włochy, za to trzeba je przemierzyć całe z północy na południe, a na koniec – w Trapani – dostać się na prom, który pomoże przedostać się przez Morze Śródziemne wprost do Tunisu. Według map Google taka trasa może potrwać 38 godzin, a wliczając w to postoje, nawet dłużej.
Nic dziwnego, że turyści decydują się na podróż samolotem do Tunezji i korzystanie z tamtejszych taksówek lub wynajem samochodu już na miejscu. Jeśli podróżni mają w planach poruszanie się między atrakcjami turystycznymi samochodem (czy to własnym, czy też wypożyczonym), do takiej drogi powinni odpowiednio się przygotować.
Wypoczynek w Tunezji od strony praktycznej
Dokumenty potrzebne kierowcom
Osoby, które planują pobyt w Tunezji poniżej 90 dni, nie muszą mieć wizy. Wjazd na teren kraju jest możliwy po okazaniu paszportu, a ten powinien być ważny jeszcze przynajmniej przez 3 miesiące od opuszczenia kraju, w którym się wypoczywa.
Oprócz dowodu potwierdzającego tożsamość kierowca powinien mieć przy sobie dowód rejestracyjny pojazdu i prawo jazdy (polski dokument jest uznawany w Tunezji za ważne i wiarygodne potwierdzenie uprawnień do prowadzenia pojazdów). Każdy samochód poruszający się po tunezyjskich drogach musi być ubezpieczony. Niestety w tym kraju nie wystarczy już zwykła polisa OC. Przed wyjazdem trzeba złożyć u swojego ubezpieczyciela wniosek o wydanie Zielonej Karty. Jedynie te bowiem są honorowane przez tunezyjskie służby.
Jak jeżdżą Tunezyjczycy? Czy wszyscy przestrzegają przepisów?
Tunezja dysponuje zarówno drogami szybkiego ruchu i autostradami, jak i zwykłymi drogami. O ile te pierwsze są dosyć dobrze utrzymane (chociaż także na autostradach zdarzają się dziury i wyrwy w asfalcie), to zwykłe drogi nie są już tak zadbane.
Przepisy drogowe, zwłaszcza te dotyczące ograniczeń prędkości, są tu często bagatelizowane.
Ponadto tamtejszym kierowcom zdarza się jeździć pod prąd, przejeżdżać na czerwonym świetle i wymuszać pierwszeństwo.
Osoby prowadzące samochód powinny mieć oczy dookoła głowy. Szczególnej uwagi wymagają piesi, którzy często przechodzą w niedozwolonych miejscach i przekraczają drogę nawet na autostradach.
Dobrą wiadomością dla kierowców jest natomiast to, że ceny paliwa w Tunezji są znacznie niższe od polskich. Za benzynę zapłacimy tam w przeliczeniu ok. 3,21 zł/l, a za olej napędowy 2,80 zł/l (ceny za portalem globalpetrolprices.com, aktualizacja: 18.09.2024).
Wybierasz się do Maroko? Poznaj nasz przewodnik dla turystów po tym pięknym afrykańskim kraju! Zobacz co zwiedzić i jak spędzić czas!
Czytaj dalejJak być bezpiecznym na wakacjach w Tunezji?
Tunezja jest krajem, który dotykają zamieszki i ataki terrorystyczne. Chociaż ostatni wymierzony w turystów miał miejsce 5 lat temu, to niebezpieczeństwo wciąż istnieje, zwłaszcza poza ośrodkami turystycznymi oraz w okolicy baz wojskowych. Dlatego też zbliżanie się do tychże obiektów i samodzielne opuszczanie bezpiecznych przestrzeni jest niewskazane.
Nie można zapominać również o własnym zdrowiu. Przed wyjazdem do Tunezji zaleca się wykonanie szczepień przeciw tężcowi i polio.
O wydanie Zielonej Karty można wnioskować już przy zakupie ubezpieczenia OC. Wówczas dokument ten będzie ważny do końca czasu obowiązywania umowy ubezpieczeniowej (jest to maksymalnie 12 miesięcy) i w razie potrzeby będzie pod ręką.
Jak ubezpieczyć samochód na podróż do Tunezji?
Autocasco na wyjazd do Tunezji?
Biorąc pod uwagę styl jazdy tunezyjskich kierowców, łatwo domyślić się, że o stłuczkę tam nietrudno. Dlatego ubezpieczenie autocasco na wyjazd do tego kraju jest jak najbardziej wskazane. Trzeba jednak pamiętać, aby wybrać odpowiednio szeroki zakres ochrony zarówno pod względem jakościowym (AC mini raczej nie zadziała w razie szkody powstałej w wyniku wypadku), jak i terytorialnym (autocasco obejmujące tylko Polskę nie zapewni ochrony w Tunezji). Żeby mieć pewność, że wybrane ubezpieczenie będzie działało w kraju, który jest celem podróży, konieczne jest dokładne przeczytanie ogólnych warunków ubezpieczenia. Jednym z towarzystw, które oferują ochronę AC na terenie Tunezji, jest PZU.
Assistance tylko w wersji rozszerzonej
Większość ubezpieczeń assistance oferowanych przez ubezpieczycieli obowiązuje na terenie Polski lub Europy. Zatem co z ochroną na terenie państw bardziej oddalonych od naszego kraju? Okazuje się, że ta też jest możliwa. Trzeba jednak dokładnie sprawdzić, jaki jest zakres polisy i jak można go rozszerzyć. PZU standardowo oferuje pakiet Pomoc w drodze z ograniczeniem holowania do 150 km, jednak daje jednocześnie możliwość zwiększenia obowiązującego limitu kilometrów nawet do 1 600 km, jeśli podróżujący do Tunezji kierowca obawia się uszkodzenia samochodu.
W PWD usługi assistance, o których mowa w § 22,
świadczone są:
1) w wariancie Super:
a) na terytorium RP i w związku z wypadkami ubezpieczeniowymi, które zaszły na terytorium RP albo
b) na terytorium RP oraz na terytorium innych państw Europy (z wyłączeniem Mołdawii i Rosji), a także na terytorium Algierii, Maroka, Izraela i Tunezji, w związku z wypadkami ubezpieczeniowymi, które zaszły na terytorium tych państw, w zależności od zakresu terytorialnego określonego w umowie PWD;
§ 6 ust. 2 Ogólnych Warunków Ubezpieczeń Komunikacyjnych PZU Auto
Jeśli assistance dla samochodu, to NNW dla podróżnych
Każdy kierowca, którego oczkiem w głowie jest samochód, dba o jego bezpieczeństwo, wykupując AC czy assistance. Nie mniej powinien troszczyć się o siebie i pasażerów, których wiezie. To dla nich ubezpieczyciele przygotowali NNW kierowcy i pasażerów. Odszkodowanie wypłacone z tego tytułu po wypadku pozwoli zrekompensować uszczerbek na zdrowiu poszkodowanym lub wesprzeć ich rodziny, jeśli ubezpieczeni turyści poniosą śmierć w wyniku wypadku samochodowego.
Wszystkie obostrzenia związane z wjazdem do Tunezji dla osób zaszczepionych, niezaszczepionych i ozdrowieńców zostały zniesione. Aktualne informacje na temat zmian związanych z sytuacją epidemiczną w Tunezji warto szukać na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Przeczytaj też: Tunezja – przewodnik dla turystów
- Podróż do Tunezji własnym samochodem jest długa i skomplikowana. Lepszym rozwiązaniem jest lot i np. wynajęcie pojazdu na miejscu.
- Aby wjechać do Tunezji, potrzebny jest paszport, prawo jazdy, dowód rejestracyjny i potwierdzenie posiadania ubezpieczenia OC w postaci Zielonej Karty.
- Dopuszczalna prędkość w Tunezji wynosi: 50 km/h w terenie zabudowanym, 90 km/h poza terenem zabudowanym i 110 km/h na autostradach.
- Kupując dodatkowe ubezpieczenie auta na podróż do Tunezji, zwróć uwagę, czy zakres terytorialny ochrony obowiązuje to państwo.
- W Tunezji nie działa Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego. Aby nie ponosić kosztów leczenia na własną rękę, należy wykupić ubezpieczenie turystyczne.
FAQ – najczęściej zadawane pytania o podróż samochodem do Tunezji
Teoretycznie tak, jak najbardziej jest to możliwe. W praktyce jednak taka podróż oznacza mnóstwo niedogodności oraz generuje bardzo duże koszty. Już sam jej czas, wynoszący prawie dwie doby, może wielu zniechęcić, a do tego trzeba pamiętać, że oprócz jazdy samochodem przez pół kontynentu, czeka nas jeszcze przeprawa promowa do samej Tunezji.
Tak. Ponieważ Tunezja należy do Systemu Zielonej Karty, ale nie jest sygnatariuszem Porozumienia Wielostronnego, kierowcy muszą tam posiadać dokument potwierdzający ich prawo do ubezpieczenia, czyli właśnie Zieloną Kartę. Tę można wyrobić u swojego ubezpieczyciela (w niektórych firmach bezpłatnie, w innych za opłatą), ale dobrze jest zrobić to odpowiednio wcześniej przed wyjazdem, bo na otrzymanie dokumentu trzeba poczekać.
Przede wszystkim ostrożnie i mając oczy dookoła głowy. Zarówno tunezyjscy kierowcy, jak i piesi nie słyną z przestrzegania przepisów drogowych, więc wymuszanie pierwszeństwa, przejazdy na czerwonym świetle, przekraczanie prędkości czy przejścia w niedozwolonych miejscach są tu na porządku dziennym. Biorąc to pod uwagę, poza ubezpieczeniem OC warto zadbać również o autocasco i assistance o odpowiednio szerokim zakresie ochrony.
Trudne pojęcia:
Dołącz do dyskusji