Auta elektryczne nie należą do najtańszych. A przecież do ceny zakupu trzeba doliczyć jeszcze wydatki związane z ubezpieczeniem. Jednak czy ochrona ubezpieczeniowa tego typu pojazdów musi być kosztowna? Ceny są różne, ale okazuje się, że sporo właścicieli elektryków płaci przystępne składki.
Z naszego artykułu dowiesz się:
Zakup samochodu elektrycznego – czy w 2021 roku można będzie liczyć na dofinansowanie?
Już w 2018 roku mówiło się o dofinansowaniach na zakup samochodu elektrycznego. Rzeczywiście, pod koniec listopada 2019 weszło w życie rozporządzenie, które ma umożliwiać otrzymanie dopłaty na pojazdy zasilane energią elektryczną.
Pierwsze wnioski w ramach trzech programów gromadzono do końca lipca 2020.
Na jakich zasadach funkcjonował system dopłat do samochodów elektrycznych?
Z dofinansowania mogli skorzystać zarówno klienci indywidualni, jak i firmy czy taksówkarze. Państwo pokryje część wartości auta. Wysokość dopłaty nie przekroczyła:
- 18 750 zł w przypadku klientów indywidualnych,
- 70 000 zł w przypadku firm,
- 25 000 zł w przypadku taksówkarzy.
Te sumy mogą pomóc niejednej osobie, która planuje zakup ekologicznego samochodu, jakim jest auto elektryczne. Nie każdy jednak dostanie aż tyle pieniędzy. Dużo zależy od wartości pojazdu. Ta nie powinna przekraczać:
- 125 000 zł w przypadku klientów indywidualnych,
- 150 000 zł w przypadku taksówkarzy.
Firmy mogły otrzymać maksymalnie 30% wartości pojazdu.
Ekspert Mubi radzi:
Kolejny nabór wniosków o dofinansowanie pojazdów napędzanych elektrycznie został zaplanowany na przełom czerwca i lipca 2021 roku. Trzeba się jednak spodziewać, że dopłaty do elektryków w tym roku mogą okazać się niższe.
Ile kosztuje ubezpieczenie samochodu elektrycznego?
Ubezpieczenie samochodów elektrycznych wciąż jest kojarzone ze sporymi wydatkami. Wiąże się to z cechami tychże pojazdów. Te, które dla jednych stanowią zaletę, dla innych będą podstawową wadą, która wpływa m.in. na wysokość składki ubezpieczeniowej.
Po pierwsze, auta elektryczne cechuje nadwyraz cicha jazda. Z jednej strony to dobrze, bo w miastach, w których i tak natężenie dźwięku jest duże (podobnie jak natężenie ruchu na drogach) nie potrzeba dodatkowych źródeł hałasu. A w dodatku cichy pojazd umożliwia chociażby swobodną rozmowę między pasażerami. Z drugiej jednak strony brak wyraźnych odgłosów nadjeżdżającego samochodu to brak ostrzeżenia dla pieszych czy rowerzystów, a stąd już tylko krok do wypadku drogowego.
Po drugie, samochody elektryczne nieco inaczej zachowują się przy hamowaniu. Mają też inne przyspieszenie. Dlatego kierowcy, którzy do tej pory jeździli samochodami z silnikiem spalinowym, na pewno odczują różnicę, gdy wsiądą za kółko elektryka. Nieprzygotowani na takie zmiany w zachowaniu pojazdu mogą spowodować szkodę jeszcze zanim włączą się do ruchu.
Po trzecie, nowoczesne samochody elektryczne mają wiele udogodnień dla ich właścicieli. Chociażby funkcję automatycznej jazdy. Poleganie na technologii i pozostawienie maszynie większości zadań podczas jazdy zwiększa rozkojarzenie kierowcy, a tym samym podnosi ryzyko wypadku, gdy ten powinien z powrotem przejąć stery.
Używanie samochodów elektrycznych to zatem większe ryzyko szkody i drogiej naprawy. Jednak istnieje wiele czynników, które wpływają na koszt ubezpieczenia elektrycznego pojazdu: wiek samochodu, marka, wiek kierowcy, doświadczenie na drodze, miejsce zamieszkania, stan cywilny i inne. Dlatego ceny OC samochodu elektrycznego są zróżnicowane.
Według Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR na koniec 2020 roku w Polsce zarejestrowanych było 20181 aut elektrycznych i hybrydowych, wśród których dominowały te drugie i stanowiły 51,7% wszystkich zasilanych elektrycznie pojazdów w naszym kraju. W 2020 roku zarejestrowano ponad 2 razy więcej takich aut niż w roku poprzednim.
Chcesz dowiedzieć się, jak marka samochodu wpływa na cenę polisy? Przeczytaj artykuł: Marka samochodu a cena ubezpieczenia OC- sprawdź czym warto jeździć!
Drogie ubezpieczenie auta elektrycznego? Dlaczego kierowcy są przekonani, że musi tak być?
Wbrew pozorom ubezpieczenie pojazdu elektrycznego nie jest takie drogie. Nawet potencjalne zagrożenia, o których była mowa wyżej, czasem zwyczajnie nie mają znaczenia dla firmy ubezpieczeniowej. Owszem, zdarzają się droższe polisy, których cena może sięgać nawet ponad 2 tys. zł, ale te naliczane są najczęściej młodym kierowcom i najprawdopodobniej są związane właśnie z ich wiekiem i brakiem doświadczenia na drodze, a nie z napędem samochodu, który ubezpieczają.
W maju 2021 roku najtańsze OC, jakie wyliczono w porównywarce na mubi.pl dla samochodu elektrycznego kosztowało 300 zł. Taką ofertę otrzymał 40-letni właściciel Nissana Leaf z powiatu chrzanowskiego. Ile za OC na mubi.pl płacili inni posiadacze aut elektrycznych?
Samochód elektryczny | Właściciel | Cena ubezpieczenia samochodu elektrycznego |
---|---|---|
Nissan Leaf | 40-letni mężczyzna z pow. chrzanowskiego | 300 zł |
Nissan Leaf | 47-letni mężczyzna z Tychów | 325 zł |
Peugeot 208 | 39-letni mężczyzna z Prudnika | 339 zł |
Renault Zoe | 50-letni mężczyzna z Mińska Mazowieckiego | 340 zł |
Volkswagen ID.3 | 44-letnia kobieta z Kalet | 351 zł |
Nissan Leaf | 28-letnia kobieta z pow. lubartowskiego | 368 zł |
Renault Zoe | 58-letni mężczyzna z Łazisk Górnych | 370 zł |
Renault Zoe | 58-letni mężczyzna z pow. suskiego | 370 zł |
BMW i3 | 44-letni mężczyzna z Łukowa | 379 zł |
Renault Zoe | 37-letni mężczyzna z pow. zgorzeleckiego | 380 zł |
Samochody hybrydowe – kompromis między autami elektrycznymi a spalinowymi
Oprócz samochodów, których jedynym napędem jest silnik elektryczny, wśród eko pojazdów są również auta hybrydowe, czyli takie, które łączą w sobie elektrykę z silnikami spalinowymi. W porównywarce ubezpieczeń Mubi kierowcy szukali OC m.in. dla Toyoty C-HR 1.8 MR`16 E6, Toyoty Prius+ 1.8 MR`12 oraz dla Forda Mondeo 2.0 Hybrid MR`15. Te samochody elektryczne w wersji hybrydowej charakteryzują dosyć duże pojemności silnika – nawet do 2,0 l. Mimo tego OC tych modeli wcale nie jest bardzo drogie. Ceny ubezpieczeń OC niektórych hybryd są dużo niższe niż średnia krajowa – 787 zł, inne przekraczają ten próg cenowy. Ile kosztuje ubezpieczenie hybrydy?
Samochód hybrydowy | Właściciel | Cena ubezpieczenia OC hybrydy |
---|---|---|
Toyota C-HR 1.8 MR`16 E6 | 46-letnia kobieta z Chrzanowa | 375 zł |
Toyota C-HR Hybrid 1.8 MR`20 | 56-letni mężczyzna z Ostrołęki | 383 zł |
Toyota Prius+ 1.8 MR`12 | 54-letni mężczyzna z Tarnowa | 418 zł |
Toyota C-HR Hybrid Dynamic Force 2.0 MR`20 | 53-letnia kobieta z Konina | 427 zł |
Fort Mondeo 2.0 Hybrid MR`15 | 40-letnia kobieta z Będzina | 428 zł |
Toyota Corolla Hybrid 1.8 MR`19 | 34-letni mężczyzna z Wieliczki | 440 zł |
Toyota C-HR 1.8 MR`16 E6 | 67-letnia kobieta z Bełchatowa | 452 zł |
Toyota Yaris Hybrid MR`20 | 44-letnia kobieta z Bytomia | 459 zł |
Toyota Yaris Hybrid MR`20 | 44-letni mężczyzna z Tarnowa | 467 zł |
Honda CR-V Hybrid 2.0 MR`19 E6 | 46-letni mężczyzna z Bielska-Białej | 475 zł |
Ubezpieczenie OC samochodu elektrycznego i hybrydy – porównanie
Czas odpowiedzieć na pytanie: ubezpieczenie którego samochodu jest tańsze? Żeby się o tym przekonać, konieczne jest wykonanie kalkulacji dla kierowcy, który najpierw szuka ubezpieczenia dla samochodu elektrycznego, a następnie dla hybrydy.
Stwórzmy następującą postać:
39-letni pan Bartłomiej z Krakowa, który posiada prawo jazdy i jeździ samochodem bezszkodowo od 20 lat. Jest szczęśliwym mężem i tatą dwójki dzieci: 10-letniego Stasia i 4-letniej Marysi. W pierwszej kalkulacji pan Bartłomiej szuka polisy dla nowego BMW i3 (samochód elektryczny), a w drugiej dla BMW Serii 2 z 2019 roku (samochód hybrydowy). Kalkulacja została wykonana 17.06.2021 r.
Oferty przygotowane na mubi.pl dla samochodu elektrycznego:
Oferty przygotowane na mubi.pl dla samochodu hybrydowego:
Wygląda na to, że ceny ubezpieczeń dla pojazdu elektrycznego są nieco niższe niż ceny ubezpieczenia hybrydy. Wyłącznie za OC w tej samej firmie (mtu24.pl) w przypadku tego pierwszego pan Bartłomiej zapłaciłby 449 zł, podczas gdy OC dla auta hybrydowego byłoby o 384 zł droższe (833 zł).
Chcesz poznać ceny ubezpieczeń dla samochodów elektrycznych i hybryd? Porównaj oferty!
- W 2021 roku ma ruszyć kolejny nabór wniosków o dofinansowanie zakupu aut elektrycznych. Nabór powinien rozpocząć się na przełomie czerwca i lipca.
- Ubezpieczenie samochodu elektrycznego może być nieco droższe niż ubezpieczenie pojazdów napędzanych paliwem konwencjonalnym, ale nie musi tak być. Ewentualne zwyżki mogą być związane z cichą jazdą, co sprzyja kolizjom, np. z pieszymi.
- Składki ubezpieczeniowe w przypadku aut elektrycznych zaczynają się od 300 zł, a aut hybrydowych – od 375 zł.
- Ubezpieczenie samochodów elektrycznych prawdopodobnie będzie nieco droższe niż ubezpieczenie hybryd.
FAQ – dodatkowe pytania o ubezpieczenie samochodów elektrycznych
W kalkulatorze OC na mubi.pl trzeba najpierw wybrać markę i model pojazdu. Dopiero wówczas, gdy właściciel auta określi, jakiej marki samochód chce ubezpieczyć, będzie mógł wybrać rodzaj napędu. To, czy do wyboru będzie tylko benzyna, czy pojawią się też inne opcje – diesel, benzyna + gaz, benzyna + elektryczny – zależy od tego, czy wybrany model auta występuje w wersji z takim napędem. Jeśli wybrany zostanie samochód elektryczny, np. Tesla Model S, kalkulator sam automatycznie zaznaczy napęd elektryczny jako rodzaj “paliwa”.
Statystyki pokazują, że polisa AC chroniąca auta elektryczne może znacząco podnieść koszty związane z ubezpieczeniem samochodu. Ale nie jest to reguła. Ewentualne zwyżki są związane z drogimi częściami do tego typu pojazdów. Akumulator do samochodu elektrycznego może kosztować nawet kilkanaście tysięcy złotych, co bardzo obciążyłoby budżet towarzystwa ubezpieczeniowego.
Trudne pojęcia
Dołącz do dyskusji