Narty na Słowacji – gdzie warto pojechać?

Narty na Słowacji? Pamiętaj o ubezpieczeniu!

Podobnie jak w przypadku dalszego wyjazdu na narty (np. do Andory), tak samo te znacznie bliższe, do Czech i na Słowację, wymagają od rozsądnego turysty tego, żeby zadbał o swoje bezpieczeństwo. Ubezpieczenie narciarskie nie jest drogie, a w porównaniu do kosztów, jakie musiałbyś ponieść, gdyby przyszło Ci z własnej kieszeni zapłacić za pomoc po wypadku na stoku za granicą, jest to wręcz śmieszny wydatek.

Jak wybrać dobre ubezpieczenie turystyczne dla podróżnych wybierających się na narty? Przede wszystkim zwróć uwagę na sumę ubezpieczenia kosztów leczenia i ratownictwa. Zbyt mała może nie wystarczyć na pokrycie wszystkich wydatków na pomoc medyczną za granicą. Ważne jest także ubezpieczenie NNW, dzięki któremu dostaniesz odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu oraz OC sportowe, w razie spowodowania szkody u innej osoby. A o to nietrudno na stoku.

Jeżeli natomiast nie zamierzasz ograniczać się tylko do zwykłej jazdy na nartach, koniecznie zadbaj o rozszerzenie obejmujące sporty ekstremalne i podwyższonego ryzyka. Do tych ubezpieczyciele zaliczają m.in. takie zimowe aktywności, jak jazdę na nartach i snowboardzie poza wyznaczonymi trasami, skialpinizm czy skoki i ewolucje snowboardowe. Z kolei do zwykłych sportów zimowych określonych w polisie należą najczęściej:

• narciarstwo zjazdowe i biegowe,
• snowboarding na wyznaczonych trasach,
• saneczkarstwo,
• snowkiting,
• biathlon,
• ski bike.

Sprawdźmy zatem, ile za ubezpieczenie narciarskie na Słowację zapłaci pojedynczy turysta, para podróżnych lub 4-osobowa rodzina, wybierająca się tam na weekend. Ubezpieczenie zawiera ochronę amatorskiego uprawiania sportów zimowych, natomiast nie obejmuje rozszerzeń dla sportów ekstremalnych lub wysokiego ryzyka.

Warto także dodać, że większość ubezpieczycieli w przypadku zachorowania na COVID-19 oferuje ochronę w ramach ubezpieczenia kosztów leczenia i assistance. Wsparcie takie nie wymaga dokupywania dodatkowych opcji ochrony!

Słowacja – dobry kierunek dla narciarzy?

Każdej zimy, gdy polskie stoki wypełniają się turystami, wielu szuka jakiejś alternatywy dla zatłoczonych ośrodków narciarskich w naszym kraju. Taka istnieje i wbrew pozorom nie wymaga wcale bardzo dalekich wyjazdów. Wystarczy bowiem przekroczyć południową granicę Polski, a znajdziemy się w narciarskim raju, który oferuje zimowe atrakcje na alpejskim poziomie. Tak, tak, mowa o Słowacji!

Stoki u naszych południowych sąsiadów, choć na pozór mogą nie wyglądać zbyt imponująco, jeśli zestawić je np. z austriackimi czy włoskimi, są bardzo cenione przez narciarzy nie tylko z Polski. Co przyciąga miłośników sportów zimowych na Słowację?

1. Znakomite warunki i infrastruktura

Możliwości szusowania dosłownie wśród górskich szczytów oferują nie tylko Alpy, ale jak się okazuje również Słowackie Tatry. Położone w wysokich górach ośrodki narciarskie to prawdziwa gratka dla tych szukających mocnych wrażeń, którzy na Słowacji znajdą trasy wymagające najwyższych umiejętności. Ale oczywiście nie tylko oni, bo świetnie przygotowanych tras o różnym poziomie trudności nie brakuje praktycznie nigdzie.

2. Mniejszy tłok

W miarę jak Słowacja staje się coraz popularniejsza wśród narciarzy, w kurortach przybywa turystów, ale wciąż nie da się tego porównać z tłumami w Alpach czy nawet w Polsce. Jeśli nie chcesz utknąć w długiej kolejce do wyciągu i nie lubisz zatłoczonych stoków, masz spore szanse, że zaprzyjaźnisz się z tymi za naszą południową granicą.

3. Niższe ceny

Dotyczy to nie tylko cen karnetów, choć te, zwłaszcza jeśli kupione wcześniej online, są wciąż tańsze niż na zachodzie, ale przede wszystkim cen noclegów. Wybierając się na narty na Słowację, warto poszukać choćby prywatnych kwater, których nie brakuje, i w których można trafić na atrakcyjne warunki cenowe.

4. Odległość

To oczywiście największa zaleta dla turystów z południa Polski, którzy bez przeszkód mogą wyskoczyć na narty na Słowację nawet na kilka godzin, ale i Ci z dalszych zakątków naszego kraju nie mają na co narzekać. Bez wątpienia łatwiej zorganizować weekendowy wypad na Słowację niż choćby do Włoch. Warto też pamiętać, że do tamtejszych ośrodków narciarskich można się łatwo dostać nie tylko samochodem – istnieje wiele wygodnych połączeń z Zakopanego czy z Krakowa.

5. Różnorodność atrakcji

Zima na Słowacji to nie tylko narty i snowboard. W tamtejszych kurortach można spróbować wszelkiego rodzaju aktywności, a potem rozerwać się podczas imprez après-ski, w licznych barach czy centrach rozrywki. Nie brakuje również atrakcji dla najmłodszych, a prawdziwą gratką są gorące źródła, z których można korzystać, spoglądając w tym samym czasie na ośnieżone szczyty Tatr.

Jak widać, nie brakuje powodów, żeby na kierunek zimowego urlopu wybrać właśnie Słowację. Sprawdźmy zatem dokładniej, co oferują najbardziej znane z tamtejszych ośrodków dla narciarzy.

Tatrzańska Łomnica

Mamy to szczęście, że najpopularniejszy ośrodek narciarski na Słowacji znajduje się bardzo blisko Polski. Kurort Tatrzańska Łomnica jest położony u stóp Łomnicy, czyli drugiego co do wysokości szczytu Tatr (2632 m n.p.m.), ok. 30 km od granicy. Co go wyróżnia? Przede wszystkim wysokość – to najwyżej położony ośrodek na całej Słowacji. Do tego dysponuje on najdłuższą trasą zjazdową, liczącą aż 6,5 km.

Warunki narciarskie w Tatrzańskiej Łomnicy:

• łączna długość tras – 12,2 km,
• łączna liczba tras – 13,
• rodzaje tras – niebieskie (47%), czerwone (43%), czarne (10%),
• liczba wyciągów – 10 (3 koleje gondolowe, 4 wyciągi krzesełkowe, 3 wyciągi orczykowe).

Chociaż wśród tras w Tatrzańskiej Łomnicy przeważają te dla średnio zaawansowanych i początkujących, tą najsłynniejszą jest poprowadzona z Łomnickiej Przełęczy z wysokości 2190 m n.p.m. trasa czarna. Z jej szczytu do Skalnego Plesa na długości ponad 1,2 km rozciąga się tzw. “Francuska Mulda”, czyli stok z warunkami godnymi najtrudniejszych alpejskich tras przeznaczony tylko dla najbardziej doświadczonych narciarzy. Poniżej niego, aż do stacji pośredniej dawnej kolei linowej Start, prowadzą trasy czerwone, z kolei najniżej, kończąc się przy głównym parkingu, położone są trasy niebieskie. Cały ten stok to aż 1300 m przewyższenia.

Na miejscu turyści mogą skorzystać m.in. z wypożyczalni i szkółek narciarskich, jest także tor bobslejowy i lodowisko, oraz atrakcje przeznaczone dla najmłodszych. Nie brakuje dużych i darmowych parkingów, hoteli o różnym standardzie, barów i restauracji.

Tatrzańska Łomnica – ceny w sezonie 2023/2024*

*Podane ceny obowiązują w dniu powszednim w sezonie niskim. Przedziały wiekowe: dziecko (6-11 lat), junior (12-17 lat), emeryt (powyżej 60 lat). Dzieci poniżej 6 lat – wstęp darmowy.

Szczyrbskie Jezioro i Stary Smokowiec

Pisząc o Tatrzańskiej Łomnicy, warto też wspomnieć o Szczyrbskim Jeziorze i Starym Smokowcu, wraz z którymi tworzy ona ośrodek narciarski Wysokie Tatry. Większy z dwóch kurortów, choć trasy w nim nie sięgają tak wysoko jak w Łomnicy, cieszy się jednak mianem najwyżej położonej miejscowości w Tatrach. Pomimo tego, stoki tam są nieco łagodniejsze, nie ma wśród nich czarnych tras, jest też sporo terenów dla biegaczy. Z kolei Stary Smokowiec bywa nazywany “słowacką Gubałówką” z uwagi na popularność i łagodne trasy.

Warunki narciarskie w Szczyrbskim Jeziorze:

• łączna długość tras – 8,8 km,
• łączna liczba tras – 12,
• rodzaje tras – niebieskie (37%), czerwone (63%),
• liczba wyciągów – 8 (3 wyciągi krzesełkowe, 5 wyciągów orczykowych),
• trasy dla biegaczy – 18 km.

Warunki narciarskie w Starym Smokowcu:

• łączna długość tras – 3,4 km,
• łączna liczba tras – 3,
• rodzaje tras – niebieskie (100%),
• liczba wyciągów – 3 (1 kolej gondolowa, 2 wyciągi orczykowe).

Szczyrbskie Jezioro – ceny w sezonie 2023/2024*

*Skipassy obowiązują w ośrodku w Szczyrbskim Jeziorze. Podane ceny dotyczą dni powszednich w sezonie niskim. Przedziały wiekowe: dziecko (6-11 lat), junior (12-17 lat), emeryt (powyżej 60 lat). Dzieci poniżej 6 lat – wstęp darmowy.

Jasna Chopok

Z Wysokich przenosimy się w Niżne Tatry, gdzie u podnóża Chopoka (2024 m n.p.m.) położony jest największy ośrodek narciarski na Słowacji – Jasna. Z uwagi na ogromny teren (91 ha) panują tam świetne warunki do freeride’u, ale nie tylko. Tamtejsze stoki przygotowano z myślą o narciarzach i snowboardzistach każdego poziomu zaawansowania, dlatego równie dobrze można się tam wybrać z myślą o sprawdzeniu swoich umiejętności na trudnym terenie, jak i pragnąc dopiero je nabyć.

Warunki narciarskie w Jasnej:

• łączna długość tras – 50,1 km,
• łączna liczba tras – 39,
• rodzaje tras – niebieskie (50%), czerwone (35%), czarne (15%),
• liczba wyciągów – 18 (5 kolei gondolowych, 8 wyciągów krzesełkowych, 5 wyciągów orczykowych),
• trasy dla biegaczy – 18 km.

Jasna to nowoczesny ośrodek, będący być może nawet najlepszym miejscem dla narciarzy w tej części Europy. Turyści mogą tu liczyć na doskonale zorganizowaną infrastrukturę narciarską i bogatą bazę noclegowo-restauracyjną, a na samych stokach nie brakuje tras o różnych poziomach trudności. Do tego są również m.in. dwa oświetlone stoki do jazdy po zmroku czy snow park. Minusem są za to wyższe ceny.

Przeczytaj też: Jakie ubezpieczenie turystyczne w Tatry Słowackie warto kupić?

Jasna Chopok – ceny

*Podane ceny dotyczą dni powszednich w sezonie niskim. Przedziały wiekowe: dziecko (6-11 lat), junior (12-17 lat), emeryt (powyżej 60 lat). Dzieci poniżej 6 lat – wstęp darmowy.

Inne ośrodki narciarskie na Słowacji

Donovaly

Znajdujący się w środkowej części Słowacji, na pograniczu Wielkiej Fatry, Niżnych Tatr i Starohorskich Wierchów Park Snow Donovaly to popularny ośrodek, w którym panują doskonałe warunki dla miłośników różnego rodzaju zimowych aktywności. Trasy zjazdowe i biegowe, o każdym poziomie trudności, do tego również Funpark dla dzieci (największy na Słowacji, drugi w Europie) – nikt nie będzie się nudził.

Cały ośrodek oferuje 18 tras o łącznej długości 11 km, oraz 16 wyciągów. Cena całosezonowego karnetu wynosi 249 euro. Poprzedni sezon w Park Snow Donovaly trwał od 16 grudnia do 30 marca.

Kubinska hol’a

Ośrodek narciarski Ski Park Kubinska hol’a znajduje się koło Dolnego Kubina w środkowej części Magury Orawskiej. Dzięki takiemu położeniu, szusując po jego stokach, można podziwiać piękne panoramy Orawy, Tatr czy Wielkiej i Małej Fatry. W samym ośrodku do dyspozycji turystów jest natomiast 9 tras o łącznej długości 14 km, na które prowadzi 11 wyciągów. Do tego przygotowano również 10 km tras dla biegaczy, strefę freeride’u i skipark. Ceny? W szczycie sezonu od 26 euro (2 godziny) do 143 euro (tydzień).

Vratna

Położony na stokach Małej Fatry, nieopodal miejscowości Terchova ośrodek Ski Center Vratna to bardzo popularne miejsce wśród miłośników różnego rodzaju sportów zimowych. Na łącznie 12 km wytyczono 14 tras o różnym poziomie trudności, które wchodzą w skład kilku mniejszych terenów. Miłośnicy mocnych wrażeń pokochają Chleb, gdzie panują świetne warunki do freeride’u, Poludnovy Grun jest przeznaczony dla bardziej zaawansowanych narciarzy, a Paseky nadają się dla rodzin z dziećmi.

FAQ – najczęściej zadawane pytania o wyjazd na narty na Słowację