W jaki sposób nieuczciwi kierowcy próbują wyłudzić odszkodowanie z OC i AC?
Przekręty ubezpieczeniowe stanowią zagrożenie zarówno dla ubezpieczycieli, jak i uczciwych klientów. Proceder ten skutkuje wzrostem składek. Sprawdźmy, jak dochodzi do próby wyłudzenia odszkodowania!
Z tego artykułu dowiesz się:
Przestępstwa ubezpieczeniowe
Wyłudzenia odszkodowań to prawdziwa plaga. Z raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń wynika, że w 2022 roku w Polsce doszło do rekordowej liczby blisko 32 tys. przestępstw ubezpieczeniowych na kwotę ok. 409 mln zł. Ponad 17 tys. tego typu zdarzeń dotyczyło ubezpieczeń komunikacyjnych. Oszuści wyłudzili odszkodowania z OC i AC na sumę ponad 275 mln zł. Jak podaje PIU, prawie 4 na 5 przestępstw ubezpieczeniowych dotyczy działu ubezpieczeń majątkowych (w tym komunikacyjnych).
W wyniku wyłudzeń stratni są nie tylko ubezpieczyciele, ale także uczciwi kierowcy. Po pierwsze, rzetelni klienci ponoszą koszty pokrycia strat firm ubezpieczeniowych. Z powodu działania oszustów, płacą wyższe składki. Po drugie, często stają się bezpośrednimi ofiarami przekrętów. Niejednokrotnie naciągacze żerują na ochronie ubezpieczeniowej uczciwych kierowców.
W jaki sposób nieuczciwi kierowcy próbują wyłudzić odszkodowanie?
Wyłudzenie odszkodowania za pomocą “jazdy na stłuczkę”
Tak zwana jazda na stłuczkę polega na celowym spowodowaniu kolizji w celu wyłudzenia odszkodowania. Nieuczciwy kierowca, który dopuszcza się tego procederu, zazwyczaj ma już lekko uszkodzone auto. Naprawę musi sfinansować samodzielnie, ponieważ nie zawarł umowy AC. Kierowca próbuje zatem wyłudzić odszkodowanie z OC sprawcy w celu otrzymania korzyści majątkowej. Sposobem na pokrycie kosztów naprawy (z cudzego – podkreślmy – ubezpieczenia!) wydaje się wymuszenie kolizji.
Oszust jeździ więc w taki sposób, aby uderzył w niego inny uczestnik ruchu drogowego. Kontakt między autami wymuszany jest przez zajechanie drogi, pozorne ustąpienie pierwszeństwa, gwałtowne hamowanie, a nawet cofanie! W przypadku udanej próby wymuszenia odszkodowania, stratny staje się kierowca, który dał się złapać w pułapkę. Utraci bowiem zniżki za bezszkodową jazdę, a jego składka ubezpieczeniowa wzrośnie.
Wyłudzenie odszkodowania “na stłuczkę” – wyłudzenie odszkodowania z OC sprawcy
Inną sytuacją, w której dochodzi do próby wyłudzenia odszkodowania poprzez stłuczkę, jest kolizja kierowców pozostających w zmowie. Zderzenie aut nie stanowi więc nieszczęśliwego zbiegu okoliczności, lecz umyślne działanie obydwu właścicieli pojazdów. Oskarżenie o wyłudzenie odszkodowania komunikacyjnego musi mieć jakieś podstawy. Tymczasem udowodnienie, że stłuczka była zaplanowana, okazuje się niełatwe. Zwłaszcza, gdy brak świadków zdarzenia.
Wyłudzenie odszkodowania za pomocą fikcyjnej stłuczki
Nie wszyscy kierowcy, którzy wyłudzali odszkodowania komunikacyjne, informując ubezpieczyciela o stłuczce, faktycznie uczestniczyli w kolizji. Bywa, że stłuczka jest sfingowana: opisywana sytuacja w ogóle nie miała miejsca, a pojazd został uszkodzony w innych okolicznościach. Nieuczciwy kierowca, który decyduje się na tego typu oszustwo, przeważnie nie posiada AC, dzięki któremu mógłby pokryć koszt naprawy uszkodzonego samochodu. Zmowa z drugim kierowcą, który przyzna się do spowodowania szkody, zapewnić ma środki na sfinansowanie wizyty w warsztacie.
Wyłudzenie odszkodowania poprzez zawyżanie wartości szkody
Nieproporcjonalne szkody w stosunku do okoliczności zdarzenia bywają również efektem celowego niszczenia pojazdu. Jaki ma cel zwiększenie uszkodzeń własnego auta? Jest to sposób na wyłudzenie wyższej kwoty odszkodowania. Nieuczciwy właściciel samochodu z premedytacją powiększa zniszczenia po zdarzeniu drogowym, licząc na większą rekompensatę. W dodatku, niektórzy kierowcy próbują przekonać ubezpieczyciela, że dawne uszkodzenia powstały w ostatnim czasie i w ten sposób wyłudzić odszkodowanie za straty sprzed lat.
W próbach wyłudzenia odszkodowania zawyżone bywają nie tylko wartości szkód majątkowych, ale także osobowych. Z ubezpieczenia OC sprawcy możemy otrzymać pokrycie ewentualnych kosztów leczenia i renty, czy nawet zwrot za utracone korzyści. Zdarzają się osoby, które nadużywają możliwości, jakie daje ochrona ubezpieczeniowa. Na przykład symulują chorobę psychiczną z powodu domniemanego szoku powypadkowego. Ponadto, bywa, że z odszkodowania chcą skorzystać osoby, które w ogóle nie wzięły udziału w zdarzeniu drogowym. Osoby te próbują wyłudzić odszkodowanie z OC, fałszywie twierdząc, że znajdowały się w pojeździe w momencie kolizji czy wypadku.
Wojtek miał uszkodzony przód samochodu, ponieważ wjechał do rowu przed domem. Postanowił sprowokować stłuczkę, by naprawić wygięty zderzak i porysowaną karoserię. Celowo jeździł po niewielkich drogach równorzędnych na parkingu. W końcu trafił na nieuważnego kierowcę. Zgłosił szkodę. Jednak zawyżył szkody osobowe – skarżył się na fikcyjne uszkodzenie odcinka szyjnego i symulował szok pourazowy. Dodatkowo wcześniejsze szkody zgłosił jako powstałe w kolizji. Ubezpieczyciel odkrył kłamstwa Wojtka i nie wypłacił mu odszkodowania.
Wyłudzenia z AC – kradzież samochodu
Istnieją różne sposoby na wyłudzenie odszkodowania z autocasco. Najbardziej zuchwali oszuści fingują kradzież własnego pojazdu. Przed fikcyjną kradzieżą samochodu, jego właściciel zawiera umowę ubezpieczenia AC, która opiewa zazwyczaj na wysoką sumę. Następnie właściciel zgłasza kradzież pojazdu i domaga się odszkodowania w ramach autocasco. Co dzieje się wtedy z pojazdem? Zazwyczaj jest skrzętnie ukrywany, a następnie rozebrany na części w celu sprzedaży, co zwiększy zysk z nielegalnego procederu. Złodziejami okazują się natomiast osoby współpracujące z właścicielem rzekomo skradzionego samochodu.
Wyłudzenie odszkodowania przez warsztat
Zdarza się, że także warsztaty samochodowe próbują wyłudzić odszkodowanie. W jaki sposób? Otóż korzystają na rozliczeniu bezgotówkowym, kiedy to poszkodowany właściciel dostarcza pojazd w celu naprawy, natomiast warsztat rozlicza się bezpośrednio z ubezpieczycielem. W takiej sytuacji nieuczciwy zakład naprawczy może zażądać zwrotu za naprawy, których w rzeczywistości nie dokonał. a jedynie bezpodstawnie umieścił na fakturze.
Jaka kara grozi za wyłudzenie odszkodowania?
Wyłudzenie odszkodowania jest poważnym przestępstwem, które podlega surowym karom zarówno na gruncie prawa karnego, jak i cywilnego. Takie działanie może skutkować karą pozbawienia wolności, obowiązkiem zwrotu wyłudzonych środków, dodatkowymi kosztami oraz problemami z uzyskaniem ubezpieczenia w przyszłości. Oprócz odpowiedzialności karnej i cywilnej osoba winna wyłudzenia może również stracić zniżki na ubezpieczenie i zostać wpisana do rejestru osób o podwyższonym ryzyku ubezpieczeniowym.
Zgodnie z art. 286 Kodeksu karnego za wyłudzenie odszkodowania z ubezpieczenia grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Jeśli wartość szkody jest znaczna lub sprawca działał w ramach działalności zorganizowanej kara może być surowsza – do 10 lat więzienia. W przypadku cięższych przestępstw (szczególnie szkodliwych, na dużą skalę), czyli tak zwanych oszustw kwalifikowanych, sprawca naraża się na jeszcze surowszą karę.
Nawet próba wyłudzenia odszkodowania, która nie doprowadziła do wypłaty środków, może być ścigana i karana zgodnie z powyższymi przepisami.
W jaki sposób ubezpieczyciele zabezpieczają się przed wyłudzeniem odszkodowania?
Towarzystwa ubezpieczeniowe starają się zabezpieczyć przed procederem wyłudzania odszkodowania, dokładnie analizując szkody i domniemane okoliczności, które do nich doprowadziły. W przypadku jakichś niejasności (na przykład szkód nieproporcjonalnych do opisu zdarzenia), ubezpieczyciele korzystają z pomocy rzeczoznawców. W celu wykrycia przekrętów ze strony warsztatów, towarzystwa ubezpieczeniowe przeprowadzają kontrole.
Przestępczość ubezpieczeniową zwalcza również Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. UFG stworzyło między innymi bazę wiedzy, której celem jest wzrost świadomości kierowców na temat zagrożeń związanych z działaniem oszustów.
- Co roku dochodzi do tysięcy wyłudzeń odszkodowania z OC i AC. Suma wyłudzonych odszkodowań z ubezpieczeń komunikacyjnych przekroczyła w 2022 roku 275 milionów złotych.
- Na wyłudzeniach stratni są zarówno ubezpieczyciele, jak i uczciwi kierowcy.
- Nieuczciwi właściciele samochodów stosują wiele sposobów na wyłudzenie odszkodowania: wymuszają stłuczki, celowo powodują kolizje, zawyżają szkody materialne i osobowe, fingują kolizje oraz kradzieże. Z kolei warsztaty wyłudzają odszkodowania poprzez rozliczanie się z towarzystwami ubezpieczeniowymi za fikcyjne naprawy.
- W celu wykrycia prób wyłudzenia odszkodowania, towarzystwa ubezpieczeniowe dokładnie analizują szkody i okoliczności, w jakich zdarzeń ubezpieczeniowych. Ubezpieczyciele kontrolują również zakłady naprawcze.
FAQ – najczęściej zadawane pytania o wyłudzenie odszkodowania z AC i OC
Poszkodowanymi w takich sytuacjach są oczywiście firmy ubezpieczeniowe, które muszą wypłacać nienależne rekompensaty, ale nie tylko one. Cierpią na tym również ich uczciwi klienci, którym podwyższa się składki w celu wyrównania strat. Do tego trzeba pamiętać, że ofiarą oszustwa ubezpieczeniowego może być każdy kierowca, nieświadomie wplątany w nieuczciwy proceder.
Nieuczciwi kierowcy często stosują tzw. “jazdę na stłuczkę”, zwykle mając już lekko uszkodzone auto i licząc na uzyskanie pieniędzy na jego naprawę z OC innej osoby. Zdarza się, że pozostają wówczas w zmowie z drugim kierowcą, dzięki czemu mogą udawać, że miała miejsce stłuczka, która w ogóle się nie wydarzyła. Nagminne jest także zawyżanie wartości szkody, np. przez zwiększenie uszkodzeń auta.
Wyłudzając odszkodowanie z ubezpieczenia AC, oszuści są w stanie posunąć się nawet do sfingowania kradzieży auta. Taki pojazd jest zwykle ukrywany i rozbierany na części, podczas gdy nieuczciwy klient zgarnia pieniądze z opiewającej na wysoką sumę polisy. Wyłudzać mogą też warsztaty, które przy bezgotówkowym wariancie likwidacji szkody umieszczają na fakturze inne usługi, niż w rzeczywistości się odbyły.
Dołącz do dyskusji