Ubezpieczenia – Białystok. Najtańsze OC nawet od 167 zł!

Okazuje się, że średnia cena OC w Białymstoku (752 zł) jest tylko o 22 zł wyższa od średniej krajowej (730 zł). Jednocześnie białostockie ceny ubezpieczeń pozostają niższe o 107 zł od cen ubezpieczenia samochodu w Warszawie (859 zł), o 152 zł od cen w Szczecinie (904 zł) i aż o 165 zł od cen z Gdańska (917 zł). Koszty ubezpieczenia samochodu w Białymstoku są również mniejsze od kosztów polisy m.in. we Wrocławiu, Krakowie i Łodzi. Tańsze OC znajdziemy natomiast tylko w Opolu, Rzeszowie, Kielcach i Katowicach.

Najtańsze OC Białystok – skąd takie ceny?

Jak różniła się średnia cena OC w Białymstoku na przestrzeni ostatniego roku? W świetle danych kalkulatora ubezpieczeń na mubi.pl, ceny w okresie od marca 2023 roku do lutego 2024 roku były minimalnie wyższe od średnich kosztów OC w całym kraju.

Z czego wynika wysokość białostockich cen? Towarzystwa ubezpieczeniowe obliczają składki na podstawie danych na temat pojazdu oraz jego właściciela. Biorą również pod uwagę miejscowość zamieszkania. Uwzględniają przy tym dane statystyczne dotyczące wypadkowości w danym miejscu, a na ich podstawie szacują ryzyko wystąpienia szkód. Z kolei im mniejsze ryzyko, tym mniejszy koszt ubezpieczenia pojazdu. I na odwrót: wzrost ryzyka wiąże się ze wzrostem cen OC.

Czy znajdzie to potwierdzenie w średnich kosztach ubezpieczenia w największych miastach na Podlasiu? Okazuje się, że w dużym stopniu tak – w największym Białymstoku kierowcy płacili w lutym najwięcej za ubezpieczenie samochodu. Niższe okazały się średnie ceny OC dla mieszkańców Suwałk, Bielska Podlaskiego, Łomży i Augustowa – w tym ostatnim przypadku aż o 137 zł.

• Augustów – 615 zł,
• Łomża – 645 zł,
• Bielsk Podlaski – 695 zł,
• Suwałki – 736 zł,
• Białystok – 752 zł.

Tanie OC w Białymstoku a liczba wypadków

Statystyki pozostają nieubłagane – w dużych miastach dochodzi do większej liczby wypadków i kolizji. Duża liczba samochodów, wzmożony ruch i korki – to wszystko negatywnie wpływa na bezpieczeństwo na drogach i odbija się na składkach ubezpieczeniowych.

Jak pod względem poziomu bezpieczeństwa wypada stolica Podlasia? Według policyjnego raportu pn. “Wypadki drogowe w Polsce w 2022 roku” w minionych 12 miesiącach w województwie podlaskim doszło do 333 wypadków, w których zginęło 69 osób, a 360 zostało rannych.

Porównując to do liczby wypadków, do których w tym samym czasie doszło np. w Warszawie (1197 wypadków), Białystok prezentuje się znacznie lepiej. Dlatego też białostoccy kierowcy płacą mniej za ubezpieczenie samochodu niż mieszkańcy miast, gdzie do zdarzeń drogowych dochodzi częściej.

Tanie OC w Białymstoku? To możliwe!

Zakres ubezpieczenia OC jest uregulowany ustawą, więc każda firma ubezpieczeniowa oferuje ten sam produkt. Jednak poszczególni ubezpieczyciele mają inną strategię rynkową oraz inny sposób wyliczania składki. Tak więc ceny, które zaproponują za ten sam produkt – a mianowicie OC – mogą się różnić. Nawet o kilkaset złotych! Dlatego warto porównać ofertę kilku towarzystw ubezpieczeniowych na przykład za pomocą bezpłatnego kalkulatora. Dzięki temu możemy znaleźć najtańsze OC.

Wśród kierowców z Białegostoku znajdują się również tacy, którym udało się znaleźć tanie OC. Najtańsze OC w Białymstoku może kosztować nawet poniżej 200 zł!

Najtańsze ubezpieczenie samochodu w Białymstoku (167 zł!) znalazł w lutym 34-letni właściciel Seata Leona o pojemności silnika 1984 cm³. A to nie jedyny przykład kierowcy ze stolicy Podlasia, któremu udało się znaleźć wyjątkowo tanie OC.

Kierowcy z Białegostoku, którzy otrzymali najbardziej atrakcyjne oferty ubezpieczenia OC, jeżdżą w większości samochodami marek, które uchodzą za bezpieczne. Dodatkowo stosunkowo niewielka pojemność silnika (tylko 1 z 10 samochodów ma silnik o pojemności większej niż 2,0 l), która nie pozwala na osiąganie dużych prędkości, działa na korzyść ubezpieczającego. Ubezpieczyciele szacują w takim przypadku niewielkie ryzyko kolizji. Im mniejsza prędkość, tym łatwiej zapanować nad pojazdem, a tym samym łatwiej uniknąć stłuczki. Na niskie ceny OC wpływ ma także wiek kierowców. Ci z najniższymi składkami mogą pochwalić się już wieloletnim doświadczeniem w prowadzeniu samochodów.

Czy w takim razie młodzi kierowcy z Białegostoku nie mają szans na tanie OC? Można tak pomyśleć, patrząc na średnią cenę ubezpieczenia samochodu dla osób w wieku 18-25 lat pochodzących z tego miasta, która w lutym wyniosła aż 1539 zł i była wyższa od średniej krajowej dla tej grupy wiekowej (1463 zł). Skąd tak duże kwoty? Wynikają one ze wspomnianego już ryzyka ubezpieczeniowego – wg statystyk policyjnych młodzi kierowcy najczęściej uczestniczą w zdarzeniach drogowych, więc ich składki OC są droższe.

Nie jest jednak tak, że wszyscy młodzi kierowcy z Podlasia są skazani na ogromne wydatki na ubezpieczenie. W statystykach porównywarki Mubi nie brakuje przykładów osób, które otrzymały oferty znacznie poniżej średniej!

Najtańsze OC i AC w Białymstoku

Obowiązkowe ubezpieczenie OC nie uchroni nas jednak od szkód na własnym pojeździe. Dlatego warto zaopatrzyć się w dobrowolne ubezpieczenie AC. Podobnie jak w przypadku OC, cena autocasco zależy od parametrów kierowcy i auta, którym się porusza. W dodatku zakres i cena AC różnią się w zależności od oferty danego ubezpieczyciela. Bywa, że koszt ubezpieczenia samochodu jest mniejszy, gdy kupimy kilka ubezpieczeń razem.

Sprawdźmy, ile za pakiet OC + AC musiałby zapłacić 34-letni kierowca z Białegostoku, który jeździ 6-letnią Skodą Rapid (pojemność silnika: 999 cm³), ma prawo jazdy od 2010 roku i nigdy nie spowodował żadnej szkody. Nasz kierowca jest żonaty i ma 3-letnie dziecko. Auto parkuje na ogrodzonym terenie posesji.

Najtańszy pakiet ubezpieczeń z AC w wersji mini chroniącym w razie kradzieży pojazdu można mieć nawet za mniej niż 800 zł. Jeżeli kierowcy zależy na szerszym zakresie ochrony obejmującym też m.in. szkody wyrządzone przez żywioły czy szkody powypadkowe, powinien zdecydować się na droższy pakiet z pełnym autocasco.

FAQ – najczęściej zadawane pytania o najtańsze OC w Białymstoku

Autor artykułu: Piotr Wojciechowski

Z branżą ubezpieczeniową związany od kilku lat. Wcześniej sprzedawał ubezpieczenia oraz obsługiwał je posprzedażowo. Dziś dzieli się swoją wiedzą, pisząc artykuły na temat produktów ubezpieczeniowych.